
Norbitki kawałek świata cz.2
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Powojników to Ci zazdroszczę, bo ja nie mam do nich ręki 

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko ależ mam ogromną kolekcję klematisów. Podziwiam bo u mnie jest chyba 5 i nie są moimi faworytami chociaż są to odmiany odporne na uwiąd.
Wielu z nas ma roślinki w ogrodach przypominające Tadzia u mnie też jest ich kilka. Żal że nie ma Go już z nami.
Wielu z nas ma roślinki w ogrodach przypominające Tadzia u mnie też jest ich kilka. Żal że nie ma Go już z nami.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Efkakam Może stanowisko maja nieodpowiednie
? Moje tez nie wszystkie są ładne. Nie rezygnuj. Ja (poza dwoma) wszystkie kupowałam u forumowej Stasi i jeszcze mam nie wszystkie, które ona ma. Brak mi na razie miejsca.
jola1 Ty masz za to dużo więcej innych piękności i świetny ogród.
A tak w ogóle to miło, że ktoś zagląda do mnie.

jola1 Ty masz za to dużo więcej innych piękności i świetny ogród.
A tak w ogóle to miło, że ktoś zagląda do mnie.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko śliczna ta Twoja katalpa już za to moja pierwszy raz w tym roku zakwitła, ma aż jeden kwiatostan, ale rośnie u mnie od małej sieweczki od Ciebie 

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Iwonko miło Cię widzieć. Ile to już lat rośnie? Jeszcze chwila i nie nastarczysz jej podcinać ;)
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko mało piszę, ale bardzo cieszę się z każdego wątku znajomych ogrodników.
Klematisy masz naprawdę urocze, o których ja na moich kwaśnych piaskach mogę tylko pomarzyć. Za to u mnie różaneczniki szaleją, w tym roku szczególnie cudnie kwitły.
Bardzo pięknym drzewkiem jest Twoja katalpa. Zawsze sądziłam, że jest wrażliwa na mróz i nie zdecydowałam się ją posadzić.
Za dużo mam jałowców i jesteśmy właśnie na etapie ich wykopywania, gdyż bardzo osuszają i tak suchą ziemię.
Pozdrawiam serdecznie.
Klematisy masz naprawdę urocze, o których ja na moich kwaśnych piaskach mogę tylko pomarzyć. Za to u mnie różaneczniki szaleją, w tym roku szczególnie cudnie kwitły.
Bardzo pięknym drzewkiem jest Twoja katalpa. Zawsze sądziłam, że jest wrażliwa na mróz i nie zdecydowałam się ją posadzić.
Za dużo mam jałowców i jesteśmy właśnie na etapie ich wykopywania, gdyż bardzo osuszają i tak suchą ziemię.
Pozdrawiam serdecznie.

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Tajka katalpa faktycznie jest wrażliwa jak jest mała, ale bez problemu odbija . Ja ze swojej siewki posadziłam, nie okrywałam i co roku i podmarzała. W tą zimę przemarzł tylko wierzchołek i teraz rośnie jak szalona. Ona potrafi mieć po 1,5-2m przyrosty.
Zauważyłam, że jak tnę ją co roku to lepiej kwitnie, ma duże przyrosty i na nich ma wielkie liście.
Kiedyś jak była łagodna zima, a w lutym było ponad -30 stopni , pękła na pół wzdłuż pnia. Przeżyła, zabliźniła się i jak widać ma się dobrze tylko pień ma zniekształcony.
Clematisy.. 4 posadziłam przy tarasie. Wykopałam spore dołki, dałam dobrej ziemi, posadziłam. Pierwsze dwa lata było ok. W tym roku jeden przepadł, jeden jest ładny, a dwa chorują. W końcu domyśliłam się, że tam musi być kwaśna ziemia, gdyż wcześniej była podsypka z piachu i taka "podłoga" z balików dębowych, które po prostu się rozłożyły. Cieszyłam się, że tyle próchnicy ;) . Nie mam pomysłu co jeszcze mogę zrobić poza sypaniem popiołu drzewnego i skorupek z jaj. Dostały też kilka porcji Foliqu i chyba odżywają.
Iwonko Jak masz foto to pokaż to katalpowe dziecko .
Zauważyłam, że jak tnę ją co roku to lepiej kwitnie, ma duże przyrosty i na nich ma wielkie liście.
Kiedyś jak była łagodna zima, a w lutym było ponad -30 stopni , pękła na pół wzdłuż pnia. Przeżyła, zabliźniła się i jak widać ma się dobrze tylko pień ma zniekształcony.
Clematisy.. 4 posadziłam przy tarasie. Wykopałam spore dołki, dałam dobrej ziemi, posadziłam. Pierwsze dwa lata było ok. W tym roku jeden przepadł, jeden jest ładny, a dwa chorują. W końcu domyśliłam się, że tam musi być kwaśna ziemia, gdyż wcześniej była podsypka z piachu i taka "podłoga" z balików dębowych, które po prostu się rozłożyły. Cieszyłam się, że tyle próchnicy ;) . Nie mam pomysłu co jeszcze mogę zrobić poza sypaniem popiołu drzewnego i skorupek z jaj. Dostały też kilka porcji Foliqu i chyba odżywają.
Iwonko Jak masz foto to pokaż to katalpowe dziecko .
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko ja swoje powojniki co roku podsypuję dolomitem, ale to nic nie pomaga. Wprawdzie raczej nie chorują specjalnie tylko kwitną bardzo skąpo, a niektóre bylinowe wcale kwiatów nie mają. Poza tym one lubią wilgotne podłoże, a my podlewamy raz w tygodniu jak jesteśmy na działce. T. ma w planie wykopać cyprysiki, które brzydko się starzeją, więc może zdecyduję się na tą katalpę. Twoja jest naprawdę śliczna, ma taki ładny pokrój. 

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Na drugim kolażu jest własnie bylinowy. Rośnie jak wściekły tuz przy ścianie nie podlewany. Wydaje mi się , że to bylinowe są odporniejsze.
Moja katalpa jest cięta "na parasol" nie mogę jej puścić wysoko, gdyż zasłana panele fotowoltaniczne na dachu. Musze przez te panele pozbyć się glediczji. Tak mi jej żal.
Klematisów praktycznie nie podlewam . Ściółkuję grubo.
Moja katalpa jest cięta "na parasol" nie mogę jej puścić wysoko, gdyż zasłana panele fotowoltaniczne na dachu. Musze przez te panele pozbyć się glediczji. Tak mi jej żal.
Klematisów praktycznie nie podlewam . Ściółkuję grubo.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko, musiałam zajrzeć co u Ciebie słychać i jak się mają moje " dzieci " na wczasach w Twoim cudnym ogrodzie.
Same śliczności u Ciebie rosną, napatrzeć się nie mogłam
a katalpa cudeńko i jaka ogromna.
Gratuluję wnusi, teraz już chyba dwuletnia
My mamy aż dziewięcioro wnucząt w tym przeszło połowa już pełnoletnia.
Przydałby mi się taki drozd śpiewak i to nie jeden, bo ślimaków mam zatrzęsienie,schodzą do nas z pobliskich nieużytków.
Kochana, pozdrowienia zostawiam i życzę dużo siły do ogarnięcia prac ogrodowo biznesowych.


Same śliczności u Ciebie rosną, napatrzeć się nie mogłam


Gratuluję wnusi, teraz już chyba dwuletnia


Przydałby mi się taki drozd śpiewak i to nie jeden, bo ślimaków mam zatrzęsienie,schodzą do nas z pobliskich nieużytków.

Kochana, pozdrowienia zostawiam i życzę dużo siły do ogarnięcia prac ogrodowo biznesowych.



- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Stasia_ogrod miło, że mnie odwiedziłaś. Boje się, że z braku ślimaków te drozdy wyprowadza się ode mnie. Przetrzebiły ich bardzo. To są świetne ptaki. Jak mają młode, to moje koty opłotkami chodzą, tak ich ganiają. Upodobały sobie szczególnie kotkę długowłosą.
Wnuczka w listopadzie będzie miała 3 latka. W drodze mam kolejne, u syna tym razem.
Wnuczka w listopadzie będzie miała 3 latka. W drodze mam kolejne, u syna tym razem.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1036
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Przebogata kolekcja powojników
, widać masz rękę do nich. Piękny ogród.

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
No wiesz, jesteś drugą osobą która pragnie ślimaków.
Do jednej forumki pojechał sobie z roślinami na gapę i bardzo się ucieszyła, że ma chociaż jednego na rozmnożenie.
W poniedziałek zacznę szykować wysyłkę do Ciebie ...... to ile ich mam Ci zapakować, żeby drozdy pokarm miały 2kg. starczy.
Wnusia 3 letnia to już mała panienka, fajnie że będzie miała z kim się bawić a Ty kolejnego maluszka do kochania.
A u nas dzika kotka przyniosła tegoroczny miot, zeszłoroczne już pokazywałam, maluszki dzisiaj pokażę.
Drozdy by im dokuczały
za to kosów mamy pod dostatkiem i kiciulkom czasem udaje się polowanie ot dzika natura łowcy.
Miłej niedzieli i dobrego tygodnia, niech Ci niebiosa deszcz podarują.



W poniedziałek zacznę szykować wysyłkę do Ciebie ...... to ile ich mam Ci zapakować, żeby drozdy pokarm miały 2kg. starczy.

Wnusia 3 letnia to już mała panienka, fajnie że będzie miała z kim się bawić a Ty kolejnego maluszka do kochania.


A u nas dzika kotka przyniosła tegoroczny miot, zeszłoroczne już pokazywałam, maluszki dzisiaj pokażę.



Miłej niedzieli i dobrego tygodnia, niech Ci niebiosa deszcz podarują.



- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
No widzisz Stasiu, a ja nie wiem jak kos wygląda ;) U mnie królują kawki i szpaki.
ŚLimaki na takiej saharze jak u mnie nie bardzo mają pole do popisu.
Moja wnuczka mieszka w Anglii i rzadko przyjeżdza.
ed 04 to nie ręka, to wypasione sadzonki od stasia_ogrod. Kupiony od szkółkarza ze 3 lata nie mógł się zadomowić.
ŚLimaki na takiej saharze jak u mnie nie bardzo mają pole do popisu.
Moja wnuczka mieszka w Anglii i rzadko przyjeżdza.
ed 04 to nie ręka, to wypasione sadzonki od stasia_ogrod. Kupiony od szkółkarza ze 3 lata nie mógł się zadomowić.