Borówka amerykańska - 10 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Noka nie napisałem najważniejszego. Nie wiem jaka to jest odmiana. Ja ją kupiłem z etykietą Duke, pięć krzewów. Wiem tylko na pewno że nie jest to Duke.

borowka111 na 90% jest to Bluejay. Ja mam takich krzewów 7 z jednego źródła(brico). Trzy miały etykietę Bluejay, trzy Spartan i jedna Bonifacy a wygląd krzewów, wygląd i smak owoców jest jednakowy i wskazuje na odmianę Bluejay. Owoce kuliste, liście szerokie jasne, pędy żółtawe. Specjalnie kupiłem Bluejay też z innych źródeł dla porównania i do tego bardzo lubię tą odmianę. Jest jedną z najwcześniej dojrzewających u mnie obok Earliblue i czegoś co miało być Brigittą a nie jest ale jest bardzo dobre i wczesne.
Jadłem już w tym sezonie Chippewa, Putte i North Country. To sa borówki półwysokie a Putte niska ale zaczynają owocować jako pierwsze a Putte będzie owocować przynajmniej przez dwa miesiące.
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Widać, że coraz więcej jest pomyłek w odmianach, ale to co mam zostaje.
pozdrawiam
Kazik
Awatar użytkownika
patryk10015
500p
500p
Posty: 537
Od: 1 maja 2015, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Borówka11, to odmiana Bluejay.
borowka111
50p
50p
Posty: 52
Od: 1 lip 2017, o 09:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Dzięki za pomoc :wink: owoce tej odmiany raczej za duże nie są z tego co znalazłem to zależy od sprzedającego jaki ma porządek u siebie bo jak ma bajzel to potem mieszają z odmianami ewentualnie robią wyliczankę i na tego bęc i wysyłają ;:306 . A jak z plennością u tej odmiany ma dużo owoców coś jak duke, bluecrop czy troche mniej plenna jest ?
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Jest bardzo plenna i w sprzyjających warunkach potrafi mieć duże owoce. U mnie Bluejay w tym sezonie ma bardzo dużo ziaren w owocach i owoce są duże.
danter
100p
100p
Posty: 169
Od: 11 kwie 2018, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wyszków

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Kojarzycie ten nawóz pod borówkę ? Dostałem w gratisie w szkółce
Jakieś opinie ?

http://i64.tinypic.com/k9z0wg.png

http://i68.tinypic.com/9ie1p2.png
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Słuchajcie.. wziąłem się za ratowanie wyrzuconej borówki przez znajomego... ale marnie mi to idzie... Nie wiem czy to brak azotu czy może jeszcze czegoś innego, a może wszystkiego :D Wsadziłem na jesień do mieszaniny torfu, piasku i kory. Podlewam od czasu do czasu zakwaszoną wodą, nawieziony nawozem do borówki też był..

Obrazek

Obrazek


Aaaa i jeszcze w moim jednym nowym krzaczku sadzonym na jesieni , pojawiły się lekko czerwone liście, jak poniżej. Nie jestem pewien ale to chyba brak azotu? Mogę podlać z siarczanem amonu, aczkolwiek również 2 tyg temu był nawieziony nawozem do borówek. Oto on;

Obrazek
Erwin
50p
50p
Posty: 52
Od: 29 maja 2016, o 00:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Jak dałeś nawóz do borówki i kwaśny torf to mają wszystko co potrzebują. Czerwone liście na wierzchołkach to zazwyczaj obrona przed słońcem. Takie małe borówki w środowisku naturalnym rzadko oglądają słońce. 21 czerwca jest najdłuższy dzień więc teraz masz najsilniejsze nasłonecznienie. Jak chcesz to możesz od południowej strony czymś osłonić aby w środku dnia ich nie wypalało ale po zielonej barwie dolnych liści widzę, że sobie jakoś radzą. Dramatu nie ma.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

danter pisze:Kojarzcie ten nawóz pod borówkę ? Dostałem w gratisie w szkółce
Jakieś opinie ?
http://i64.tinypic.com/k9z0wg.png
http://i68.tinypic.com/9ie1p2.png
Nie używam. Nie interesują mnie.
Od kilkunastu lat gromadzę choinki świąteczne, gałęzie, gałązki iglaste i kompostuję.
W kompostowniku (4x2x1,5 m) po lewej jest najgrubszy materiał pocięty na 5 - 10 centymetrowy odcinki, potem coraz cieńszy. Po prawej igły.
Po kilku latach nadaje się to po przesianiu do dawania do dołu na borówkę.


Arii,
Jakie masz pH podłoża?
Mam u siebie dwie borówki wysokie wyrzucone przez koleżankę po kilkuletnim katowaniu w zasadowej glebie. Dałem je na jesieni do dołu z kompostem iglastym, torfem i dostępną kwaśną ziemią. Teraz starsze liście są ciemnozielone, młodsze nieco jaśniejsze. Podlewam wodą opadową zakwaszoną octem spirytusowym, spożywczym. pH przy korzeniach 3,7.


Erwin
,
Mam u siebie na reanimacji dwie borówki wysokie z identyczną historią. Są w pełnym słońcu, wsadzone w wytworzone przez mnie podłoże oparte na kompoście iglastym.Nie mają czerwonych liści. Starsze liście są ciemnozielone, młodsze nieco jaśniejsze. pH przy korzeniach wynosi 3,7. Obłożone są ściółką z przekompostowanego igliwia.
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Borówka jak ma za mało azotu to następuje migracja azotu z dolnych części pędów do szczytowej, rosnącej części pędu. Objawia się to tym że liście w dolnej części pędu/krótkopędu robią się czerwone. Tutaj są żywozielone więc to nie brak azotu.
Też mam jedną borówkę na podratowaniu(odmiana Earliblue) bo w zeszłym sezonie była kupiona wczesną wiosną w okresie bezlistnym i w ogóle nie wypuściła liści w 2017. Dopiero na koniec sezonu pojawiły się oznaki życia. Dzisiaj już ładnie rośnie i liście też ma takie jak na powyższych zdjęciach ale w ogóle się tym nie przejmuję bo wiem że ma wszystko czego trzeba.
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Ok, dzięki za pomoc. Chyba macie racje.. Nie przejmować sie i pilnować tylko pH, to klucz do sukcesu
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Zagadka lub ciekawostka.

Bluecrop młody nawieziony siarczanem amonu tydzień temu posypowo i podlany.

Obrazek

Osad wyglądał na nieorganiczny, rozpuścił się w wodzie i zmył. Był tylko na jednej borówce.

Przenawoziłam miejscowo? Borówka pozbywa się soli przez liście?
Pozdrawiam
Beata
ploplus
50p
50p
Posty: 65
Od: 30 wrz 2016, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centrum lubelskiego

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Polecam 16 stronę tego wątku - miałem podobnie na wiosnę, też po siarczanie amonu (choć zastanawiałem się czy to nie grzyb). Ostatecznie niczego nie wycinałem i okazało się to dobrą decyzją.
Prawdopodobnie polałeś po krzaku.

viewtopic.php?f=34&t=104261&p=6010671&h ... t#p6010671
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”