Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Paczka od Mondfa pozostawiła mnie dziś z rozdziawioną gębą na resztę dnia
IIILE TEGO, JAKIE CUDOWNOŚCI
Co prawda za ciul nie wiem gdzie ja to postawię, ale co tam, mówiłam to już jakieś 18 doniczek temu, więc i te znajdą miejsce
Od mojego ostatniego wpisu dorwałam jeszcze dwie monstery variegatki, trzy syngonia różowe, kilka trzykrotek, setkrezji i jeszcze innych głupotek, ale część też zwiozłam do teściów (na odchowanie aż będzie wreszcie większa chata )
Cudne fiołkusie
IIILE TEGO, JAKIE CUDOWNOŚCI
Co prawda za ciul nie wiem gdzie ja to postawię, ale co tam, mówiłam to już jakieś 18 doniczek temu, więc i te znajdą miejsce
Od mojego ostatniego wpisu dorwałam jeszcze dwie monstery variegatki, trzy syngonia różowe, kilka trzykrotek, setkrezji i jeszcze innych głupotek, ale część też zwiozłam do teściów (na odchowanie aż będzie wreszcie większa chata )
Cudne fiołkusie
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Hej ,
to Twoja twórczość? Bardzo ładne.
Czy już mówiłam, że te grochy mnie prześladują i po nocach śnią się ?
to Twoja twórczość? Bardzo ładne.
Czy już mówiłam, że te grochy mnie prześladują i po nocach śnią się ?
Pozdrawiam, Halina
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Po lewej to wrotycz! A po prawej tys pikne
Jak ja bym chciała mieć czas na takie rozrywki.
Na emeryturze sobie porysuję.
Jak ja bym chciała mieć czas na takie rozrywki.
Na emeryturze sobie porysuję.
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
A po prawej nawłoć
Kochana, jestem ostatnią osobą chyba na tym forum o której można powiedzieć że "mam czas" mam firmę, dodatkową pracę, pracuję też w weekendy, uczę się i jestem komendantem u harcerzy. A do niedawna oprócz tego to jeszcze studiowałam i się broniłam
Ale czasem to jest kwestia priorytetów żeby na te pół godziny przysiąść i zrobić coś dla siebie, żeby nie zwariować - padło na rysowanie
Kochana, jestem ostatnią osobą chyba na tym forum o której można powiedzieć że "mam czas" mam firmę, dodatkową pracę, pracuję też w weekendy, uczę się i jestem komendantem u harcerzy. A do niedawna oprócz tego to jeszcze studiowałam i się broniłam
Ale czasem to jest kwestia priorytetów żeby na te pół godziny przysiąść i zrobić coś dla siebie, żeby nie zwariować - padło na rysowanie
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Bardzo przyjemnie ogląda się rośliny w twoim wątku. Begonia maculata jest super. Monstera musi mieć się po czym piać. Jak nie dostanie palika będzie puszczała bezlistne pędy.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Sukulenty zadbane, pieniążęk wygląda rewelacyjnie. Trzykrotka również bardzo mi się podoba.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Witam i wpisuję się w Twój wątek, żeby śledzić rozwój Twojej "choroby" A wiem doskonale do czego to prowadzi. Ciekawe, gdzie zmieścisz rośliny z balkonu?
Fajne masz rośliny. Radziłabym tylko pozbyć się puszek jako osłonek. Woda stojąca powoduje rdzewienie i nie wiem jak to wpływa na rośliny, ale kiedyś o mało nie zamordowałam dwóch roślin. No i kwestia dostępu powietrza do korzeni: u Ciebie puszka ściśle przylega do doniczki i nie dopuszcza powietrza. Przepraszam za te uwagi, ale przeczytałam cały wątek i jestem pełna podziwu dla Twojej pasji i nie chciałabym, żebyś straciła jakieś roślinki.
Fajne masz rośliny. Radziłabym tylko pozbyć się puszek jako osłonek. Woda stojąca powoduje rdzewienie i nie wiem jak to wpływa na rośliny, ale kiedyś o mało nie zamordowałam dwóch roślin. No i kwestia dostępu powietrza do korzeni: u Ciebie puszka ściśle przylega do doniczki i nie dopuszcza powietrza. Przepraszam za te uwagi, ale przeczytałam cały wątek i jestem pełna podziwu dla Twojej pasji i nie chciałabym, żebyś straciła jakieś roślinki.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Mój roślinny światek na 9 metrach kwadratowych :)
Eriopus chodzi Ci o monsterę adansonii? Na zdjęciu nie widać ale ona ma tam takie podpórki jakby druciki podskręcane, robiłam je tak żeby nie było ich widać
Puszki były "doniczkami" na przechowanie dla roślin które miały isć na wydanie już ich nie mam, ale miały i tak wywiercone dziurki na cyrkulację powietrza
Co do balkonu... Nie mam zielonego pojęcia co z tym zrobić jak przyjdzie zima Chyba wystawię na korytarz w bloku te mniej cenne, albo do teściów zawiozę na przechowanie
Puszki były "doniczkami" na przechowanie dla roślin które miały isć na wydanie już ich nie mam, ale miały i tak wywiercone dziurki na cyrkulację powietrza
Co do balkonu... Nie mam zielonego pojęcia co z tym zrobić jak przyjdzie zima Chyba wystawię na korytarz w bloku te mniej cenne, albo do teściów zawiozę na przechowanie