Topola (Populus)

[Darko52]

Jeśli chcesz wykopać sadzonkę z pod drzewa, to poczekaj jeszcze kilka tygodni.
Jeśli z gałązek, to poczekaj do wiosny.

[corazonbianco]

To są odrosty od korzenia. Gdy popada spróbuj wykopać kawałek razem z korzeniem. Tylko poważnie zastanów się, czy chcesz to diabelstwo na swojej działce. Topola jest bardzo ekspansywna, odrosty systematycznie wybijają od korzenia, nawet kilkanaście metrów od pnia. Koszenie nic nie pomaga, tylko jeszcze bardziej stymuluje drzewo do dalszej ekspansji. U mnie dziadek kiedyś posadził dziadostwo na skraju działki, z czasem z jednego drzewa zrobił się las, który zarósł połowę sadu. Zagłuszył jabłonie i tak wysuszył i wyjałowił glebę, że w konsekwencji jabłonki uschły. Teraz żeby ograniczyć dalszą ekspansję, muszę rokrocznie stosować głęboką orkę wokół lasku.

[PawelKu]

Powiedzmy, że jestem świadomy z czym się to wiąże Tylko co poradzić na to, gdy mam już wizje obsadzenia dużej działki kilkoma drzewami topoli białej, czarnej i kilkadziesiąt, a może setka brzóz po długości ogrodzenia. Jeszcze myślałem o jesionie wyniosłym. Mam już dość pustyni i potrzebuje drzew na działce, dla ozdoby i stworzenia oazy spokoju

[Darmokot]

Corazonbianco Mam topolę balsamiczną odmiana Androscoggin, zapach ma na tyle intensywny szczególnie wiosną, że nie mogę przy niej długo wytrzymać
PawelKu Sadź ile wlezie, ja na swojej 40 arowej działce mam około 50 różnych topól i wciąż rozmnażam i sadzę nowe, i nie żałuję

[ERNRUD]

Kapitalnie, gratuluję!
Sam też propaguję ideę sadzenia topól.
Pochwal się swoimi okazami, ile lat mają najstarsze? Jakie masz jeszcze ciekawe odmiany?
Poniżej zdjęcie największej 'Androscoggin' w Krakowie.

[Darmokot]

ERNRUD Ale mam zapłon, nawet nie wiedziałem, że mi odpisałeś.

Starych topól nie mam bo w ogrodzie rządzę dopiero od około 2006 roku. Najstarsza jest zwykła kanadyjska, sadzona w 2009 roku, wyrwana z przejazdu kolejowego, pewnie już dawno byłaby skoszona a za uratowanie życia odwdzięcza mi się szybkim wzrostem i obecnie ma około 12 metrów. Wyleczyłem się jej liśćmi z początku zwyrodnień kręgów szyjnych.
W 2012 wsadziłem topolę włoską, kolejną kanadyjską, która podpisali jako Hybryda 275 i balsamiczną Androscoggin. Włoska ma już 8 metrów, pozostałe dwie niewiele mniej. I przez przypadek wsadziłem topolę osikę, która była sprzedana jako dławisz
W 2013 kupiłem Purple Tower, Serotina Aurea i Aurea ( żółte różnią się wielkością liścia). W kolejnych latach udało mi się zdobyć Fuego, topolę wielkolistną, Aurorę, Lombardy Gold, po którą pojechałem za Poznań, czarną, białą, szarą i niektóre udało mi się rozmnożyć. Mam sadzonki Lombardy Gold, Aurea i czegoś nienazwanego. Był to odrost z podkładki wielkolistnej , który ma żółte liście cały sezon, kilka sztuk wsadziłem zeszłą jesienią a reszta czeka w doniczkach.

Ilościowo topole prezentują się tak:
Kanadyjskie 5
Włoska zwykła 1
Włoska Lombardy Gold 2 oraz kilka w doniczkach
Biała 3
Szara 2
Czarna 4
Osika 4
Purple Tower 2
Fuego 1
Androscoggin 1
Serotina Aurea 5 i sadzonki w doniczkach
Aurea 2
Aurora 4
Odrost z wielkolistnej z żółtymi liśćmi 3 i w doniczkach
Wielkolistna 1
I pewnie jeszcze sporo innych, których zapomniałem tu wymienić
































Jeśli zajdzie potrzeba to mogę iść dorobić zdjęć i tu wstawić

[ERNRUD]

Pięknie. Nieźle, że jest jeszcze ktoś, kto gromadzi różne odmiany topól. Gratuluję i myślę, że możemy współpracować w tym zakresie. 'Fuego' jest tym samym kultywarem co 'Purple Tower', nazwy różnią się z tego powodu, że jednocześnie wprowadzano ją na rynek w różnych krajach pod różnymi nazwami.
Co do 'Lombardy Gold', jestem ciekaw jak będzie sobie radzić. Może uda się ją rozpropagować w kolejnych latach w zadrzewieniach w Polsce.
Nie wiem co to t. kanadyjska 'Aurea'. Spodziewam się, że to może być to samo co 'Serotina Aurea', bo nie znam osobnego klonu tej formy o mniejszych liściach.
Topole wielkolistne szczepi się na Populus x candicans, więc najprawdopodobniej ten odrost będzie nią.

Ja poluję na t. białą 'Bolleana' (trzeba zrobić sadzonki z drzew w Warszawie), t. białą 'Nivea' (przywiozłem sadzonki z Francji, ale chyba nic z tego nie wyjdzie, wysuszyły się podczas drogi). Posiadam t. czarną 'Plantierensis'. Znam drzewo t. czarnej 'Foemina' - można sadzonkować oraz okazy różnych kultywarów t. kanadyjskiej. Dużo tego jest, ale nie mam miejsca, żeby wszystko produkować.

[mariuszst2]

Proszę o informacje w temacie rozmnażania topoli ze sztorbów.

1) Kiedy najlepiej pozyskać sztorby a chciałbym je sadzić w tym roku na wiosnę
2) Czy po ścieciu od razu wsadzać w ziemię czy jednak ukorzeniać
3) Jak najprościej i najszybciej ukorzenić odciętą gałązkę

z góry dziękuję za podpowiedź

[dawid214]

Proszę o informacje w temacie rozmnażania topoli ze sztorbów.

1) Kiedy najlepiej pozyskać sztorby a chciałbym je sadzić w tym roku na wiosnę
2) Czy po ścieciu od razu wsadzać w ziemię czy jednak ukorzeniać
3) Jak najprościej i najszybciej ukorzenić odciętą gałązkę

z góry dziękuję za podpowiedź

Ja najczęściej ukorzeniam w inspekcie, ale można wprost go gruntu sadzić zrzezy jeśli są nie cieńsze niż grubość ołówka.
Jeśli sadzić tak wprost do gruntu to najlepiej połowa marca, lub wcześniej w zależności od pogody. Można wcześniej, ale wtedy najlepiej zrzezy zanurzyć w 1/3 w wosku (górną stroną), dolna część 2/3 musi wylądować w ziemi. W starych publikacjach wskazują na sadzenie 15-20 cm pędów (zrzezów) w 8/10-9/10 wysokości do gruntu (metoda ta mogłaby zastąpić wosk). Taka sadzonka też powinna puścić pędy.
Sztobry (zrzezy) można pozyskiwać w dowolnym momencie spoczynku o ile spełni się to co napisałem powyżej.
Gdy zamawiałem gałązki zza granicy to czasem przychodziły po kilku tygodniach, były owinięte w wilgotny papier: to wystarczyło im do zainicjowania korzeni, gdyż kilka zawsze miało zaczątki małych korzonków.
Jeśli jest do rozmnożenia kilka - kilkanaście sadzonek to polecam wsadzić do gruntu w 3/4 wysokości lub głębiej, przykryć włókniną lub słomą. Dobrze też wybrać miejsce zaciszne, może pod (przy) jakimś iglaku...
[Edit] Proszę pamiętać, że nie wszystkie topole rozmnażają się ze sztobrów. Tę metodę można wykorzystać dla topól balsamicznych i czarnych, dla reszty ta metoda może zawieść.
Życzę sukcesów w rozmnażaniu topól.

[Q-Storm]

Zrzezy można pobrać już teraz i umieścić je w wilgotnym piasku, gdzie przechowywać można do momentu jak gleba rozmarznie. Przed przechowywaniem i przed sadzeniem trzeba zrobić im kąpiel w fungicydzie.
Pytanie, czy potrzebujesz zrobić sobie kilka sadzonek czy większą ilość? Jaka odmiana?

[Kowalikk]

Witam. Jako jarosz w temacie rozmnażania topoli, pozwolę zapytać Was o doświadczenia z Topolą chińską Simoną. Należy ona do rodziny balsamicznych, więc jak wcześniej było wspominane istnieje możliwość jej rozmnażania przy pomocy zrzezów. Czy ta metoda jest skuteczna? Bo nie ukrywam, że widziałem jej sadzonki w Warszawie. Niestety do stolicy mam 300km, więc trochę daleko.

[Q-Storm]

Rozmnaża się dobrze ze zrzezów zdrewniałych, ale już jest na to za późno bo P.simonii ma już całkowicie rozwinięte liście.
Można będzie w czerwcu próbować ze zrzezów zielonych w warunkach szklarniowych.

[dawid214]

Populus simonii jak już się ukorzeni z zrzezów to dość ładnie rośnie. Tutaj dla przykładu sadzonka z 2019 roku, w pierwszym roku uprawy.