Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Wydaje mi się że to podskórnik gruszkowy . Na jego zwalczanie jest trochę późno ale możesz spróbować użyć mospilanu.
- jarson64
- 500p
- Posty: 553
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Daj fotkę pojedynczego liścia, będzie widać dokładnie. Na szpeciele oprysk robi się wczesna wiosną po ruszeniu wegetacji. O tej porze na oprysk jest niestety za późno. Przy tak mocnym porażeniu nie pomoże obrywanie liści, bo musiałbyś oberwać wszystkie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 13 kwie 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DLN
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
zwracałem się ostatnio z pytaniem na co choruje moje grusza, odpowiedziano że szpeciele, zakupiłem preparat ORTUS drzewa spryskałem, ale kompletnie nic to nie dało choroba mocniej się rozwija, wydaje mi się że to jakiś grzyb, czym mam uratować moje grusze?gienia1230 pisze:Wg mnie to szpeciele, groźne , niewidoczne gołym okiem szkodniki. Poszperaj w necie czym toto zwalczyć.
(w środku jest duże zdjęcie)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
NA oprysk na szpeciele za późno, a na tego szkodnika wskazywały grudki, albo babelki wyczuwalne pod palcem na liściu (sprawdzałeś? bo fotki nie pomacam ), wyraźnie widoczne na pierwszych fotkach, no chyba, że to jakieś przekłamanie kolorów.. W tej chwili na liściach masz parcha (wg mnie, mamy na forum sadowników, moga mnie poprawić i to może być jakaś inna choroba z która się jeszcze nie spotkałam osobiście)), na oprysk zapobiegawczy również za późno. Ja interwencyjnie stosowałam score, starych liści nie uratowałam ale przyrosty już były zdrowe. Jak się sparzyłam jednego roku, to już wiosna w następnym roku przypilnowałam sobie oprysków.
Na swoich gruszach miałam również rdze, ale u Ciebie jej nie ma - ale to jest mniejsze zło.
Na swoich gruszach miałam również rdze, ale u Ciebie jej nie ma - ale to jest mniejsze zło.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 13 kwie 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DLN
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
te brązowe kropki to takie malutkie nawarstwienia są, ledwo co wyczuwalne palcem, że to jakieś większe grudki na pewno bym nie powiedział - czyli co teraz już nic nie mogę zrobić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Szpeciel siedzi w zielonych grudkach- widoczne sa na tych pierwszych fotkach, na tych nastepnych ich nie widzę. a na parcha w tej chwili to wg mnie tylko score, on działa wyniszczajaco na tego grzyba, ja bym zaryzykowała. przynajmniej nowe przyrosty będziesz mieć zdrowe a to dopiero poczatek czerwca a nie sierpień i drzewo rośnie jeszcze.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Witam serdecznie.
To jest grusza Faworytka, na podkładce gruszy kaukaskiej. Wkopałem ją na jesień zeszłego roku.
Ja przypuszczam, że drzewo różnie przyrasta w różnych latach, ale czy to normalne, że w tym roku przyrosła tylko tyle i już zakończyła wzrost?
Na zdjęciu widać przyrosty zeszłoroczne. Niektóre mają ponad metr. W tym roku wzrost na poziomie kilkunastu centymetrów.
Na początku przyrosty były zielone, teraz są już brązowe, więc zakładam, że grusza zakończyła już wzrost.
Tylko pytanie - czy to normalne i co ona będzie robić przez lipiec i sierpień?
Pozdrawiam
To jest grusza Faworytka, na podkładce gruszy kaukaskiej. Wkopałem ją na jesień zeszłego roku.
Ja przypuszczam, że drzewo różnie przyrasta w różnych latach, ale czy to normalne, że w tym roku przyrosła tylko tyle i już zakończyła wzrost?
Na zdjęciu widać przyrosty zeszłoroczne. Niektóre mają ponad metr. W tym roku wzrost na poziomie kilkunastu centymetrów.
Na początku przyrosty były zielone, teraz są już brązowe, więc zakładam, że grusza zakończyła już wzrost.
Tylko pytanie - czy to normalne i co ona będzie robić przez lipiec i sierpień?
Pozdrawiam
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Na moje oko jest ok. wyjadła co miała , i drewnieje . Ładnie się przyjęła , może coś przyrośnie ale lepiej nie pobudzać jej do wzrostu bo do zimy może nie zdążyć zdrewnieć i może przemarznąć .
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Moja Konferencja (nie wiem na jakiej podkładce) co roku ma takie przyrosty. Przez pięć lat, urosła może z metr.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Almatea, faktycznie trochę za krótkie te przyrosty, u mnie sa po około 60- 80 cm. Jeśli nie masz nornic a masz obornik to możesz na zimę wokół drzewka rozłożyć i przykryć sianem, słoma lub ziemia. Czy u Ciebie nie wieje? Bo nie masz palika przy drzewku, aha i ściagnij etykietkę z drzewka, tak pozostać nie może. Jeśli masz sporo nasadzeń, i spamiętać nie możesz, zrób sobie plan nasadzeń z uwagami typu; data, odmiana i podkładka. Zawsze przez pierwsze 3 lata swoje drzewka dopieszczam, i traktuję jak dzieci.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
gienia1230 - przyznam się szczerze, że uszła mojej uwadze ta etykieta. Zawsze ściągam. Nie wiem jak to się stało, że została
Co do wiatru - wieje, wieje, ale szczerze to nigdy nie używałem palików do drzewek. Zawsze ładnie "chwytały" w ziemi i nigdy nie były potrzebne.
Oczywiście drzewka na bieżąco obserwuję i gdyby faktycznie była taka konieczność, to bym ich użył
Oczywiście drzewka też dopieszczam. Codzienny obchód ogródka, odpowiednie podlewanie etc, etc.
Może ta grusza "inwestowała" w korzeń w tym sezonie?
Co do wiatru - wieje, wieje, ale szczerze to nigdy nie używałem palików do drzewek. Zawsze ładnie "chwytały" w ziemi i nigdy nie były potrzebne.
Oczywiście drzewka na bieżąco obserwuję i gdyby faktycznie była taka konieczność, to bym ich użył
Oczywiście drzewka też dopieszczam. Codzienny obchód ogródka, odpowiednie podlewanie etc, etc.
Może ta grusza "inwestowała" w korzeń w tym sezonie?
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Drzewko tej gruszki jest źle prowadzone. Powinien być jeden przewodnik, a są 2 a nawet 4 (chyba że ktoś sobie założył że będzie miał drzewko uformowane w V, ale na zdjęciu tego nie widzę). Te dolne dwie gałęzie powinny być przyginane, ale nie tak płasko jak u jabłonek, a ten jeden z tych dwóch niemal równych przewodników usunięty. Wtedy drzewko by szło do góry, teraz hamuje to wzrost.
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
kanap - dziękuję za cenne sugestie.
Dopytam od razu.
1. Czy kwestie przewodników dotyczą wszystkich drzew owocowych?
2. Rozumiem, że gdybym przygiął dwie gałązki, to drzewko by to jakoś "wyczaiło" i zaczęło je traktować inaczej?
3. Jakie są najlepsze sposoby przyginania? Jakieś odważniki na końcu? Rozumiem, że najlepiej jak są zielone - przed zdrewnieniem.
4. Czy gdyby były gałęzie przygięte i zostawiony jeden przewodnik, to drzewko pójdzie do góry wszystkimi gałązkami czy tylko przewodnikiem?
5. Czy ten przewodnik trzeba będzie w jakimś czasie skrócić czy zawsze zostawia się jeden i nigdy go nie ścina?
Pozdrawiam serdecznie
Dopytam od razu.
1. Czy kwestie przewodników dotyczą wszystkich drzew owocowych?
2. Rozumiem, że gdybym przygiął dwie gałązki, to drzewko by to jakoś "wyczaiło" i zaczęło je traktować inaczej?
3. Jakie są najlepsze sposoby przyginania? Jakieś odważniki na końcu? Rozumiem, że najlepiej jak są zielone - przed zdrewnieniem.
4. Czy gdyby były gałęzie przygięte i zostawiony jeden przewodnik, to drzewko pójdzie do góry wszystkimi gałązkami czy tylko przewodnikiem?
5. Czy ten przewodnik trzeba będzie w jakimś czasie skrócić czy zawsze zostawia się jeden i nigdy go nie ścina?
Pozdrawiam serdecznie