Pomidory pod folią cz. 5
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5152
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Popełniony został błąd w nawożeniu, prawdopodobnie w ziemi jest coś fitotoksycznego lub nadmiar, czy brak. Jeśli roślina nie otrzyma tego co potrzebuje, to nawet może być osłabiona do tego stopnia, że obecne wierzchołki wyglądają jak porażone wirusem mozaiki tytoniu. Dokładniej można by zdiagnozować, gdyby wiedziało się jakie nawozy i opryski były robione.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 11 sty 2018, o 23:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Siemka,
dzięki za podpowiedzi. Nasiona pozyskałem sam z pomidora który kupiłem jako Krymski i tego się trzymałem.
Patrząc na zdjęcia google, faktycznie nie jest to krymski i najbliżej mu do Indigo blue beauty.
Oby był smaczny i odporny na choroby.
dzięki za podpowiedzi. Nasiona pozyskałem sam z pomidora który kupiłem jako Krymski i tego się trzymałem.
Patrząc na zdjęcia google, faktycznie nie jest to krymski i najbliżej mu do Indigo blue beauty.
Oby był smaczny i odporny na choroby.
- Balykan
- 200p
- Posty: 406
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Dzięki! Zamówiłem reduktor na 1 bar, ale jak będzie kiepsko, to też będę dławił zaworem. Co do ilości wody i nawozu (dam inżektor z zasysaniem płynnego nawozu), to pewnie będę musiał poeksperymentować z ustawieniami.sajmon0609 pisze:Ja nie mam reduktora ciśnienia tylko zaworem sobie dławię ciśnienie.Zawór mam tak ustawiony ze w ciągu godziny ma mi podlać około 2,5 litra wody na jednego pomidora i zegar wyłącza podlewanie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2513
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Tak - takie stężenie jest zalecane do oprysku przeciwko brunatnej plamistości liści.tencia pisze:,w jakim stęzeniu pryskacie Topsinem,coś mi się kojarzy że 1,5ml/l ale nie mogę znalezc a nie zapisałam?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
chudziak dziękuje teraz już zapisze ,żeby było na przyszłość 

-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 22 maja 2018, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Witam
A tak wyglądają moje
jest co dzień lepiej
dzięki Eli







Mają bardzo dużo nowych kwiatków i małych owoców
od tygodnia podlewam je tyko i wyłącznie Magiczną siłą za radą Eli zmiany są widoczne codziennie
Elu jeszcze raz dziękuję 
A tak wyglądają moje










Mają bardzo dużo nowych kwiatków i małych owoców



Pozdrawiam.
Agnieszka.
Agnieszka.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Aga, tylko nie przesadź z tą magią. 
A Ty podlewasz? Bardzo ładne masz pomidorki.
Ja moje ratowałam magią po ataku gradu i ładnie wydobrzały, wystarczył 1 oprysk, ale ja użyłam do gruntowych. Może też spróbuję podlać bo nie chcę zielonych doopek, a oprysk każdym pierwiastkiem osobno to kłopot dla mnie.
W tunelu Pryskałam tylko topsinem bo brunatna wyłazi co rusz, na inne opryski brakuje wolnego terminu.
Dziś w tunelu różowo od zapalonych owoców.
Czerwone już oberwanie, a są już kolejne.








A Ty podlewasz? Bardzo ładne masz pomidorki.

Ja moje ratowałam magią po ataku gradu i ładnie wydobrzały, wystarczył 1 oprysk, ale ja użyłam do gruntowych. Może też spróbuję podlać bo nie chcę zielonych doopek, a oprysk każdym pierwiastkiem osobno to kłopot dla mnie.
W tunelu Pryskałam tylko topsinem bo brunatna wyłazi co rusz, na inne opryski brakuje wolnego terminu.
Dziś w tunelu różowo od zapalonych owoców.
Czerwone już oberwanie, a są już kolejne.








-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 22 maja 2018, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Ja podlewam Magią
Są super , mają dużo kwiatków i owocków malutkich a wcześniej było kiepsko. Po tygodniu widać wielkie zmiany
Podlewam , podlewam i się cieszę
Pozdrawiam
Agnieszka
-- 22 cze 2018, o 23:33 --
No oczywiście Elu Twoim nie dorównają ale gdzie mi do mistrzyni
Ale dzięki Twoim radom jestem też zadowolona

Są super , mają dużo kwiatków i owocków malutkich a wcześniej było kiepsko. Po tygodniu widać wielkie zmiany


Pozdrawiam
Agnieszka
-- 22 cze 2018, o 23:33 --
No oczywiście Elu Twoim nie dorównają ale gdzie mi do mistrzyni



Ale dzięki Twoim radom jestem też zadowolona

Pozdrawiam.
Agnieszka.
Agnieszka.
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Ja mam taki problem, że dość dużo gron na krzakach, i to różnych odmian, ma tzw. "spiochy" . Np. rosną dwa, trzy owoce, a reszta chociaż
są zawiązki nie przybiera, śpi. Czy to jakiś problem np. z brakiem potasu , co można na to poradzić ?..Proszę o radę naszych fachowców ???
Na fotce spiochy zaznaczone żółtymi strzałkami.

są zawiązki nie przybiera, śpi. Czy to jakiś problem np. z brakiem potasu , co można na to poradzić ?..Proszę o radę naszych fachowców ???
Na fotce spiochy zaznaczone żółtymi strzałkami.

Andrzej
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Jak dojrzeją te duże to te spiochy ruszą dopiero ;) gdzies w wątku Eli o tym było ;)
A ja przedobrzyłam z podlewaniem i popękała mi Krymskaya Rosa
A ja przedobrzyłam z podlewaniem i popękała mi Krymskaya Rosa

Pozdrawiam ;)
- majmaj
- 200p
- Posty: 424
- Od: 20 kwie 2017, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Ja czasem takie grona reguluję - obcinam te bardzo opóźnione.
Badanie gleby 2019:
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Mam takie pytanie uprawiam pierwszy raz poomidory Malinowy Król,Oxheart(Bawole serce),Red Pear, i na tych pomidorach są tak jakby wybujałe grona i praktycznie każdego pomidora trzeba podwiązać żeby się nie łamały czy to jest normalne przy tych odmianach .Mam też Faworyta,Krakus i F1 Pink king i tam są normalne krotkie grona tuż przy łodydze.



tu dla przykładu pink king




tu dla przykładu pink king

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Próbował was z ktoś ukorzeniać wilka/pęd rosnąc na krzaku?
Chciałbym puścić drugi pęd jednej odmiany. Wybrałem pęd wyrastający przy samej ziemi. Dodatkowo obsypałem go ziemią z nadzieją ze wypuści on swoje korzenie.
Ma to sens?
Chciałbym puścić drugi pęd jednej odmiany. Wybrałem pęd wyrastający przy samej ziemi. Dodatkowo obsypałem go ziemią z nadzieją ze wypuści on swoje korzenie.
Ma to sens?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13120
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Dylek nie jestem ekspertem ale uważam, że można sama od czasu do czasu większe nawet kwitnące wsadzam do ziemi, kwitną, mają owoce zrobię dziś fotkę mam taki "okaz" na czasie.