Czosnek zimowy cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Irek_2
200p
200p
Posty: 260
Od: 14 mar 2016, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

W ubiegłym roku miałem posadzone po połowie czosnek Lautrec Wight oraz polski (Harnaś, Ornak, Arkus), na tej samej grządce. Francuski czosnek przed sadzeniem został zaprawiony Topsinem, gdyż pojawiła się na ząbkach zielona pleśń. Oczywiście te z pleśnią wyrzuciłem, a te jeszcze bez objawów zaprawiłem. Polskie odmiany nie były zaprawiane, gdyż nie było tam objawów żadnych chorób. Ubiegły rok w Gdańsku był bardzo mokry, dużo padało. Z tego co pamiętam, gdzieś na początku czerwca po opadach deszczu cały polski czosnek "wyległ". Francuski stał prosto, nadal rósł jak trzeba (zbiory były bardzo dobre). Ten wylęgnięty zaczął oczywiście zasychać. Po wykopaniu go miał dosyć ładne, ale pojedyncze ząbki, które po wysuszeniu dobrze się przechowywały i były normalnymi ząbkami czosnku. Moim zdaniem u mnie była jakaś choroba grzybowa (zgnilizna szyjki ?). Łodyżki chorego czosnku, na poziomie gruntu, były przewężone i miękkie. Zachorowało 100% roślin w tym samym czasie. Nie wiem, czy nastąpiło to w jednym dniu, gdyż codziennie na działce nie byłem. Po "wylegnięciu" mojego czosnku nie próbowałem go pryskać, po prostu założyłem (nie wiem czy słusznie), że już nic nie można zrobić.
W przypadku, jak "wyległa" część roślin to może resztę opryskać - na tę chorobę na czosnku zarejestrowany jest Rovral Aqualfo.
Pozdrawiam Irek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6339
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Już czas najwyższy
Asia
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13813
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Zgadzam się z Asią. Można było gp zebrać tydzień wcześiej.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4369
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Tak, czosnek powinien schnąć w suchym przewiewnym, cienistym miejscu. Niektórzy czyszczą główki od razu, inni wieszają do suszenia powiązane w pęczki bez oczyszczania. Oba sposoby są dobre, zależy ile ma się czosnku i czasu :D
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Ja w zeszłym roku obierałam od razu.Z wyschniętego gorzej było zdjąć łuskę.
W tym roku -jeszcze rośnie.Ale nie wygląda już ciekawie.Susza u mnie,podlewany.Wszystko wcześniej w tym roku :roll:
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Mam pytanie. Czy liście czosnku (jeśli tak można nazwać) uschną tak czy inaczej gdy czosnek dojrzeje czy taki objaw jest tylko od braku wody? U mnie te pędy ponad ziemią prawie wszystkie są pozałamywane. Dość dużo jest też podeschniętych. A oto ostatnie zdjęcie.

Obrazek
Mam tę moc - Sylwek
Awatar użytkownika
ppwolf
100p
100p
Posty: 134
Od: 21 wrz 2016, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/małopolskie

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

SylwesterK6czosnek masz już do kopania :D,a dokładnie sprawdza się po ilości pozostałych skórek.Wykop jeden i zobacz,jak masz 2,3 skórki do ząbków to wykopuj i wieszaj.
Pozdrawiam Paweł
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Wykopałem już kilka sztuk ale nie zwracałem na to uwagi. Ale te skórki to po obraniu z brudu, piachu, dopiero sprawdzić 3 skórki do ząbka?
Mam tę moc - Sylwek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6339
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

U mnie w tym roku czosnkowa porażka. Na 50 ząbków wsadzonych jesienią, wykopłam może z 20 szt, większośc wymarzła podczas marcowych mrozów. Masakra. Zawsze miałam fajny czosnek ,starczało mi do lutego , a w tym roku totalna porażka
Asia
rafikius
100p
100p
Posty: 127
Od: 11 mar 2013, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodni GOP

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Pelasia pisze:większośc wymarzła podczas marcowych mrozów. Masakra.


U mnie także podoby problem.

Chyba znalazłem duży minus w uprawie na grzadkach wzniesionych.

przy krawędziach grzadek czosnki wymarzły.. załatwiło je te kilka dni pod koniec marca gdy temp spadały do -17 C

I jak na zołość, to tam wsadzałem najwieksze ząbki.
Awatar użytkownika
ppwolf
100p
100p
Posty: 134
Od: 21 wrz 2016, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/małopolskie

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

SylwesterK6 pisze:Wykopałem już kilka sztuk ale nie zwracałem na to uwagi. Ale te skórki to po obraniu z brudu, piachu, dopiero sprawdzić 3 skórki do ząbka?
Tak po oczyszczeniu z brudu sprawdzasz,z tego co widzę po twoim zdjęciu to spokojnie możesz już kopać i suszyć :D.Ja zacząłem juz kopać,zostały mi 3 skórki do ząbków,więc nie czekam dłużej żeby się nie zaczął rozpadać.
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
ppwolf
100p
100p
Posty: 134
Od: 21 wrz 2016, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/małopolskie

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

U mnie wygląda to tak,jak na taką suszę jest bardzo dobrze.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Paweł
stasia485
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 13 lip 2016, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Wykopałam wczoraj czosnek i byłam zdziwiona, że siedział twardo w ziemi i głęboko. Musiałam sobie pomóc łopatą. Może za wcześnie wzięłam się do roboty. Może za głęboko posadziłam jesienią? W tamtym roku wyciągałam główki bez pomocy łopaty. Wszystkie ząbki posadzone na jesieni mi wzeszły. Nie chcę zrobić błędu w tym roku. Może sadzić nie tak głęboko? Nie wiem.

Pozdrawiam Stasia
Pozdrawiam
Stasia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”