Kawa - pielęgnacja, brązowe liście oraz inne problemy w uprawie

[marzar]

Nigdy nie pryskałem żadnym preparatem ich, więc to zrobię. Ok, więc może przeżyje jakaś kawa, dzięki za odpowiedź.

[kinia34]

Ja kupiłam chyba kawę chorą na coś, bo ciągle zrzuca czarne liście albo ma zbyt gorąco.

[Duncol]

Z moją kawą dalej źle. W lato trochę odbiła, ale liście dalej brązowieją. Mój błąd był taki, że podlewałem ją mega twardą wodą (założyłem, że wytrącony przy gotowaniu wapń wystarczy, ale zostawało go jednak sporo, bo zacząłem zauważać osad przy drenażu doniczki. Od ponad miesiąca podlewam wodą demineralizowaną z wywarem z torfu kokosowego (żeby obniżyć pH gleby). Niestety jest coraz gorzej. Przeniosłem ją z parapetu na okres zimowy, bo mam uchylone ciągle okno. Teraz stoi doświetlana sztucznym światłem, które będzie zmienione, bo ma lipną temp. barwową (4000K). Nie mniej jednak puszcza jakieś nowe piętra, lecz od dołu (i nie tylko) wciąż odpadają liście. Poniżej macie zdjęcia:





Co mogę zrobić? Z przesadzaniem będzie ciężko, bo już ma 13l doniczkę, a nie mam zbytnio miejsca. Ewentualnie wyjmę ją, trochę otrzepie luźna ziemię i dosypię jakiejś torfowej.
Myślałem nad zabiegiem zwanym "flushingiem", tj. przelać ją demineralką, tak z 5 litrów i zdrenować porządnie. Myślicie, że ma to sens? Gleba będzie mega nawilżona, czego kawa nie lubi podobno, a i tak zauważyłem, że moja ma słabą transpirację (podlewam ją maks 1l/tydzień, bo doniczką jest długo ciężka).

[norbert76]

1. Wymień podłoże, również te z między korzeni.
2. Zrezygnuj z doświetlania, przestaw na okno, postaw pod doniczkę tackę wypełnioną wilgotnym keramzytem. Spryskuj codziennie liście, aż do zakończenia sezonu grzewczego.

[fiolka16]

Czy taka kawa, zakupiona w markecie bodajże rok temu, jest jeszcze do uratowania? Co robić? Cieszę się za każdym razem jak pojawią się nowe listki, ale one zaraz brązowieją Może da się rozsadzić te "lepsze części" i coś z nich będzie?

(nie wiem czy dobrze dodaję tu zdjęcia )

[norbert76]

Hmmm, a może opiszesz warunki uprawy?

[fiolka16]

Stoi na szafce przy parapecie z oknem na wschód, podlewam jak widzę, że listki się zwieszają. Nic więcej. W sklepie ogrodniczym chciałam kupić jakąś specjalną ziemię, ale pani sprzedająca stwierdziła, że wystarczy zwykła ziemia kwiatowa. Na razie jej nie przesadziłam, bo w sumie za wiele z niej nie zostało. Ciężko to nazwać uprawą.

[norbert76]

No i mamy pierwszy błąd, podlewając kawę nie wolno pozwolić do więdnięcia liści, to jest roślina tropikalna. Ziemia w sezonie powinna być cały czas umiarkowanie wilgotna. Przestaw ją też na parapet, dostanie więcej światła. Kolejna sprawa, kiedy była przesadzana? Takie brązowienie liści może być nie tylko od zbyt suchego powietrza, rzadkiego podlewania, ale także od podlewania zbyt twardą wodą. Najlepiej byłoby teraz zajrzeć w korzenie, wymienić podłoże na mieszankę ziemi uniwersalnej (najlepsza byłaby lekka ziemia torfowa) i agroperlitu/żwirku. Doniczkę postawić na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem. Po przesadzeniu nie nawozić przez okres paru tygodni, potem do jesieni nawozem do różaneczników. Podlewaj odstaną przegotowaną albo przefiltrowaną wodą.

[Russski]

Z kawą jest tak, że albo miejsce jej odpowiada albo nie.
Nie wiele dadzą udogodnienia, chuchanie dmuchanie.
U mnie zimą marnieje bo mniej światła, latem rośnie, teraz owocuje i ma pąki kwiatowe na raz.
Nie przywiązuję do niej większej uwagi niż do innych roślin parapetowych. Dużo daje wynoszenie na okres lata na zewnątrz.
Jeśli ciągle jest z nią coś nie tak, warto zastanowić się czy jest się po co męczyć, takie moje zdanie

[norbert76]

Tylko zauważ, że egzemplarz nigdy nie będzie równy egzemplarzowi. U jednego wystarczy niewiele robić, a u drugiego trzeba poświęcić trochę uwagi. Zauważ, że jakbyś np w okresie jesienno-zimowym doświetlał, Twoja kawa pewnie lepiej wyglądała w tym okresie.
Natomiast nie można ignorować ewidentnych błędów uprawowych, jak nadmierne przesuszanie podłoża roślin które powinny mieć regularnie wilgotne podłoże. To nie są żadne fanaberie, tylko podstawy.

[Nigys]

Mam wątpliwości więc pytam
Mam kawę od mniej więcej roku, może nieco dłużej.
Kupiłam ją w takiej formie jak widać - 11 sadzonek w jednej doniczce. Po zakupie przesadziłam je do specjalnej ziemi ale też w jednej doniczce. I tak czytam i czytam...i wychodzi na to, że powinnam ją rozsadzić.
Jak myślicie - lepiej rozsadzić każdą sadzonkę do osobnej doniczki czy po prostu po dwie-trzy do jednej?
Zastanawiam się nad tym, bo od jakiegoś +/- pół roku zahamowała wzrost (podlewam, nawożę) a nie chciałabym jej też zaszkodzić i stracić wszystkie 11 sztuk.

[Kharoy]

Moi drodzy,

prośba o diagnozę.

Moja kawa mocno podniosła liście po zastosowaniu odżywki do roślin doniczkowych w aplikatorze, niestety po 3 dniach zauważyłem, że jej liście zaczynają brązowieć. Zastosowałem nieodpowiedni preparat?

Pozdrawiam,

zdjęcia
https://ibb.co/dkB9w8
https://ibb.co/e8W9w8

[norbert76]

Nie jestem zwolennikiem takich aplikatorów, osobiście stosuję zwykły nawóz w płynie i daję wtedy kiedy roślina potrzebuje nawozu.
Czy doniczka jest wsadzona do osłonki, przesadzałeś ją po zakupie? Po liściach widać, że jest nie odżywiona.
Kawa jest wrażliwa na twardą wodę, wtedy liście też brązowieją, choć tutaj to pewnie efekt użycia tego aplikatora.