Czosnek zimowy cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Na jaką głębokość sadziłaś ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
stasia485
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 13 lip 2016, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Sadziłam na głębokość 10/12 cm.

Pozdrawiam Stasia
Pozdrawiam
Stasia
rafikius
100p
100p
Posty: 127
Od: 11 mar 2013, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodni GOP

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

A powiedzcie mi proszę czy ktoś z was miał wrażenie, że czosnek podczas zbiorów był głębiej niz został wysiany?
(osiadanie ziemi?)
Ja sadziłem na 5 cm (kij narciarski z kółkiem na tej wysokości więc o pomyłce raczej nie może być mowy), a teraz także muszę się szpadlem wspomagać i główki znajdują sie znacznie niżej.
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

U mnie też w tym roku bez podkopania nie było szansy ,żeby główkę wyciągnąć. Szczypior się urwał a cebulka ani nie drgnęła. Pewnie aura ( bardzo mokra wiosna, potem susza) się przyczyniła do takiego stanu. Wczoraj wszystkie czosnki wyrwałam/wykopałam ok.30szt . Po zbiorze postępuję tak samo jak z cebulą, nie płuczę czosnku i nic nie obcinam, suszę w przewiewnym suchym pomieszczeniu. Na razie leży w altance. Jak szczypior zwiotczeje splotę w warkocze i dosuszę.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13798
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Też miałem taki problem przy wielu czosnkach. To chyba przez susze jaka u mnie była. Długie korzenie mocno trzymały główke w ziemi, aż szczypior się rwał.
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Ja tam podkopywałem każdy czosnek. Korzenie spore. Suszyłem 4 dni na słońcu na zewnątrz pod daszkiem. Chciałbym trochę sztuk wykorzystać do posadzenia na zimę. Mam Harnasia a propo. Gdzie mam go trzymać teraz, żeby był dobry do sadzenia w listopadzie? Część zostawię do jedzenia. I też pytanie, gdzie mam go przezimować, żeby jak najdłużej mi dotrwał?
Mam tę moc - Sylwek
Awatar użytkownika
DoktorPio
100p
100p
Posty: 121
Od: 6 lut 2013, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

A ja mam takie pytanie jakie macie sposoby na przechowywanie czosnku ? Chodzi mi o to że ja wiąże w warkocze i wieszam w ciemnym garażu gdzie zimą temperatura nie spada poniżej -2,-3 *C.
A i tak na wiosnę ząbki czosnku w główce są wyschnięte :cry:
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Zależy jaki masz czosnek. Nie każdy daje się tak długo przechowywać. Z reguły te zimowe wytrzymują krócej. Istotne jest też żeby go w porę wyrwać, przetrzymany nawet krótko w ziemi przechowuje się gorzej.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Patrzcie jaki cudak mi się trafił. Ta druga główka wyrastał tuż nad ziemią. Widzieliście coś takiego?? ;)

Obrazek
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Widziałam, ten drugi był tuż nad właściwym, z tym że nie u siebie ale w sklepie.
Tu viewtopic.php?f=42&t=83145&start=910
pisałam o tym. Ząbki (te z góry i z dołu) oczywiście zasadziłam i wyrosły z tego normalne główki. Wniosek - tak się dzieje z całkiem normalnym czosnkiem jak trafi na konkretne warunki (nie wiem jakie).
Dorota
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Heh, zawsze jakiś wariot w naturze się przytrafi.
Tak wygląda po obraniu.

Obrazek

A i mam pytanie z innej beczki. W tym roku przez te deszcze nie zdążyłem za wczasu wykopać czosnku, bo jak wszyscy wiemy wszystko prawie miesiąc wcześniej i zamiast początkiem lipca zebrałem końcem. W efekcie czosnek przynajmniej większość już się rozepchał, tzn niemożliwym jest obranie go z pierwszej łupinki. Oczyściłem trochę te co nie dało się obrać z ziemi, ale mimo to ziemi sporo jest na nich. Czy w taki sposób jak to zaschnie już całkiem będzie się dobrze przechowywać? Wiadomo mi tylko że czosnek przetrzymany w ziemi krócej się trzyma ale czy z tą ziemią nie będzie jeszcze gorzej?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Taki otwarty czosnek będzie szybko wysychał bo to praktycznie same ząbki. Jak długo wytrzyma to zależy od temperatury i wilgotności. Raczej stawiam, że max do grudnia.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.5

Post »

Mój rekord przetrzymywania czosnku zenitu sięgną na początku upraw moich jakieś kilka lat temu. Miałem pełen obieg, w sensie cały rok czosnku nie kupowałem dało radę do lipca, ale nie były tak przerośnięte jak teraz. W tym roku nie ma szans. Raz dla kontrastu ilość miałem co najmniej na rok, ale znów zaczął żółknąć larwy jakieś. Eh... raz się uda raz nie. :) Ale ten dziwak wstawiłem bo ciekawy :) Jedyny.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”