Witajcie Moi Drodzy

Tak się jakoś w tym roku złożyło , ze zamiast wakacji mam w lecie dodatkowe obowiązki.. Nie mam czasu aby często wpadać do Waszych cudownych ogrodów i bardzo mi tego brakuje

Korzystając jednak z odrobinki czasu jaką udało mi sie wygospodarować , wrzucę kilka kolejnych kolorowych fotek z mojego ogródka. Roślinki dobrze sobie radzą , warzywa powolutku rosną a sad ugina się od owoców. Teraz co prawda czekam na deszczyk bo ciut sucho, ale ostatni miesiąc posiadał całkiem dobrze zrównoważony bilans pomiędzy suszą a opadami
Monisiu taki pył plan ..a raczej wcale go nie było

Miało być kolorowo i tyle. Dziękuje Ci miłe słowa.. Bardzo się ciesze że podoba ci się moja ..kolorowanka przed domem
Anusia dalie z mojego siewu. To moje dzieciaczki

Floksy to pamiątka po Babci. Liliowce po miłej sąsiadce ;) Jeżówek mam więcej ale te dwie to pionierki , na inne jeszcze muszę poczekać . Zastanawiam się jak długo utrzymają się te kolorki, bo wszystko pokazało barwy bardzo wcześnie..
Elusiu mam takie małe natręctwo.

Nie potrafię przejść obok ogródka , aby czegoś nie dłubnąć .Zawsze jakiś chwastek wyciągnę. Z dnia na dzień jest coraz bardziej kolorowo. Eluniu tak się bałam jak roślinki dadzą sobie radę w upały, a one radzą sobie jak na rzie świetnie, A w warzywniku mam kolejne niespodzianki, ale w wszystko w swoim czasie
Dzięki
Kacprze . Coś niecoś jeszcze będzie. Teraz kwiaty weszły w pełnie kwitnienia więc zobaczysz jeszcze sporo kolorowych fotek

W warzywniku mam niespodziankę .I już dziś ja troszkę odkryje
Marysiu u mnie ze ślimakami nie jest źle. Teraz nawet mszyca przystopowała. W tym momencie wszystko dość zdrowo rośnie, tylko wydaje mi się ,ze wegetacja jest przyspieszona. W tym momencie mam w nowym ogródku apogeum barw. W starym jest tak sobie, bo róże przekwitły a jednoroczne tam są jeszcze młodziutkie, i dopiero pokazują pierwsze kwiaty. Zastanawiam sie jak jak długo kolorki utrzymają się . Poobserwujemy sobie z domownikami . Z dzieciaczkami zaczynam w tym tygodniu. Trzymaj kciuki
Julianie dalie mam i takie i takie.. Te które pokazywałam na fotkach do tej pory są z nasion. To moje parapetowe dzieciaki

Portulaka, gazanie, szałwia, lwie paszcze, dalie, astry, celozja, goździki, dmuszki, żęniszki To wszystko z parapetu

W tym momencie jest kulminacja barw w nowym ogródku. Niespodzianek jednak będzie więcej .Bo mam jeszcze coś w warzywniku

Dziękuje ci za miłe słowa o odwiedziny
Tym razem zaczne od ogólnych widoczków.. Jeśli się powtórzą nie gniewajcie się, Po prostu je kocham ..
