Pomidory pod folią cz. 5
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Witku to bawole serce oraz or pera d abruzzo.Mam jeszcze drobnoowocowe i jeden krzak czarnego ale nie wiem jaka odmiana więc muszę czekać .
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Aha więc to Pera. Wiedziałem że skądś ten pokrój rośliny z owocami jest mi znajomy.Trzeci rok też ją mam,tyle że w tym będzie później bo sadziłem ją na jesienny zbiór.A jak na bawole to pierwsze grono obficie Ci obrodziło.
Big zebra zaczyna się wybarwiać.
Big zebra zaczyna się wybarwiać.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Witku, pokazujesz tak piękne pomidorki, ze mało kto ośmiela się wstawiać swoje zdjęcia
Dla kontrastu moje zdjęcie z serii " Jak nie należy sadzić pomidorów w folii"
Ktoś kiedyś powiedział, ze lepsze jest wrogiem dobrego i miał rację, jak przez tyle lat sposób sadzenia pomidorów w 6 rzędach się sprawdzał nie należało go ulepszać.
Teraz mam dżunglę tak gęstą, że sama boję się wchodzić:
To że nadal pomidorki są zdrowe zawdzięczam tylko pogodzie. Nawet zdjęć nie ma jak zrobić, kilka udało się.
Oto pomidor Teton de Venus, największy zdechlak wśród zdechlaków ( a trochę ich miałam ) , wzeszły po miesiącu od wysiania, potem rosły tak rachitycznie, że miałam je zutylizować, ale wciąż miałam w uszach opinie darczyńcy, który twierdził, ze są tak dobre jak to co znaczą Do konsumpcji jeszcze trochę czasu, zobaczymy.
i parę innych:
A to moja krzyżówka o nazwie roboczej Alan N/N, z przyczyn dla większości znanych muszę udawać, ze rodzice nieznani
Wiąże książkowo, jest piękny, malinowy, nie odgniata się, jeszcze tylko, żeby był troszkę słodszy. Teraz mam czas na selekcję bo to dopiero F2.
Dla kontrastu moje zdjęcie z serii " Jak nie należy sadzić pomidorów w folii"
Ktoś kiedyś powiedział, ze lepsze jest wrogiem dobrego i miał rację, jak przez tyle lat sposób sadzenia pomidorów w 6 rzędach się sprawdzał nie należało go ulepszać.
Teraz mam dżunglę tak gęstą, że sama boję się wchodzić:
To że nadal pomidorki są zdrowe zawdzięczam tylko pogodzie. Nawet zdjęć nie ma jak zrobić, kilka udało się.
Oto pomidor Teton de Venus, największy zdechlak wśród zdechlaków ( a trochę ich miałam ) , wzeszły po miesiącu od wysiania, potem rosły tak rachitycznie, że miałam je zutylizować, ale wciąż miałam w uszach opinie darczyńcy, który twierdził, ze są tak dobre jak to co znaczą Do konsumpcji jeszcze trochę czasu, zobaczymy.
i parę innych:
A to moja krzyżówka o nazwie roboczej Alan N/N, z przyczyn dla większości znanych muszę udawać, ze rodzice nieznani
Wiąże książkowo, jest piękny, malinowy, nie odgniata się, jeszcze tylko, żeby był troszkę słodszy. Teraz mam czas na selekcję bo to dopiero F2.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
A ja sądziłem już drugi tydzień że brak odzewu ze strony forumków wiązał się z tym że pokazuję krzaki oblepione owocami i każdy myśli- producent na skalę przemysłową idący za wszelką cenę na ilość a nie jakość. A w moim przypadku da się to pogodzić jak się chce i ogrodnikowi zależy na ilości a głównie na jakości. Beatko jak u Ciebie jest dżungla to co jest u mnie w takim razie.
Eh! Kubinski kiedy ja cię zjem wreszcie.
Eh! Kubinski kiedy ja cię zjem wreszcie.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Witek Twoje pomidory wywołują skręt żołąka z zadrości, nie mylić z zawiścią. A do kubanek nie wzdychaj nasze też nie są złe (oczywiście pomidory).
Pozdrawiam
Ula
Ula
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Parafrazując stare ludowe powiedzenie Ula to przy jednej/kilku odmianach to i ogrodnik zmarnieje. Stąd sprawdzanie nowych a nuż spasujących do podniebienia.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13052
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
whitedame Beatko fajny pomysł z tym "obrączkowym podpisem" ja to sieje a potem myślę jakie posiałam i gdzie
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
to moje pomidoraski w tunelu, każdy krzak, to inna odmiana
https://images84.fotosik.pl/1113/e905d2c20aa0e904.jpg
Za duże zdjęcie/ jokaer.
https://images84.fotosik.pl/1113/e905d2c20aa0e904.jpg
Za duże zdjęcie/ jokaer.
Andrzej
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 11 sty 2018, o 23:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
A idźcie z tymi waszymi pomidorami. Ja nadal czekam na pierwszego dojrzałego. Połowa lipca a tu wszystko zielone.
Ale jak każdy się chwali to ja następnym razem pokażę jak NIE należy podwiązywać pomidorów.
Mam nauczkę, a może ktoś inny wyciągnie wnioski z moich błędów.
Ale jak każdy się chwali to ja następnym razem pokażę jak NIE należy podwiązywać pomidorów.
Mam nauczkę, a może ktoś inny wyciągnie wnioski z moich błędów.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
A ja mam pytanie dość pilne.
Mam tunel 150x200 i wysoki na 150 po bokach i na szczycie 200. Problem tkwi w tym, że pędy przerosły już tunel i płożą się po suficie krzyżując się nawzajem nie dają przy tym prawie nic z owoców pojedyncze sztuki gdzieś po drodze. Czy mogę ogłowić te krzaki spodziewając się że pod nimi pojawią się jeszcze grona?
Odcinam wilki i stare liście od dołu jednak chcąc ostatnio odcinać szczyty wstrzymałem się co do tej decyzji właśnie ze względu na pojawienie się wątpliwości.
Mam tunel 150x200 i wysoki na 150 po bokach i na szczycie 200. Problem tkwi w tym, że pędy przerosły już tunel i płożą się po suficie krzyżując się nawzajem nie dają przy tym prawie nic z owoców pojedyncze sztuki gdzieś po drodze. Czy mogę ogłowić te krzaki spodziewając się że pod nimi pojawią się jeszcze grona?
Odcinam wilki i stare liście od dołu jednak chcąc ostatnio odcinać szczyty wstrzymałem się co do tej decyzji właśnie ze względu na pojawienie się wątpliwości.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Kosmodron , a może lepiej zamiast ogławiać "ściągnij bohaterów na ziemię " tak jak tu opuszczanie , https://youtu.be/jTSFTAoEspw a tutaj widać co zrobić z pędami https://youtu.be/hAfXfy5i0Fw .
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Kosmodron,
to zależy ile mają już gron i ile jedzonka w ziemi, żeby wyżywić następne. Można opuścić krzaki, jak poradził kolega wyżej, ale to nie znaczy, że zawiążą się nowe owoce, bo może roślina dała już z siebie maksymalnie dużo.
Po ogłowieniu nie masz co liczyć na grona, no chyba, że w wypuszczonych po drodze wilków.
to zależy ile mają już gron i ile jedzonka w ziemi, żeby wyżywić następne. Można opuścić krzaki, jak poradził kolega wyżej, ale to nie znaczy, że zawiążą się nowe owoce, bo może roślina dała już z siebie maksymalnie dużo.
Po ogłowieniu nie masz co liczyć na grona, no chyba, że w wypuszczonych po drodze wilków.
Iza
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Też miałam o to pytać. Rozumiem ,że jak ogłowię teraz krzak, to z kwiatków, które na nim są owoców już nie będzie ?