Adromischus

[Fl00rek]

Na moich parapetach Adromischusy od kilku lat całkiem znośnie rosną z innymi

[Karo]

Adromischus ? to sukulenty pochodzące od gruboszowatych (Crassulaceae).
Mają więc podobne wymagania jak kaktusy i świetnie z nimi wyglądają.
Ja też mam od lat wielu jednego z nich




To Adromischus cristatus var. zeyherii
Patrząc na niego przez kilka lat miałam wrażenie,że dopadło ją jakies porażenie.
a tymczasem te liście wyglądające jak posypane drobinkami srebra to jego uroda.
Nadal tylko niepokoi mnie,że są one bardzo kruche,z niezwykłą łatwością odpadają od pędu co
zmusza mnie do ich ukorzeniania
Może z czasem nabierze jakiejś odporności ?

[Fl00rek]

W poszukiwaniu mojego egzemplarza (nadal do weryfikacji)






trafiłem na bardzo ciekawe odmiany
http://www.canddplants.com/adromischus-photos/
https://public.fotki.com/Grootscholten/ ... husphotos/

[norbert76]

Krysiu, te rośliny tak już mają. One w ten sposób właśnie się ukorzeniają. Mam A. cooperii i muszę delikatnie się obchodzić, bo wystarczy lekko trącić rośliną to liść leci.

[lucy23-61]

A u mnie mieszka taki

[Yaku]

Taki sam czy podobny

[AgataD]

Adromischus tryginus

[Kin14]

I mój adromischus cooperi,

[zielonkawa11]

Adromischus festivus czy prędzej cooperi?

[norbert76]

A. cooperi. A festivus jest tylko synonimem cooperi. Z tego co czytałem to naukowo przyjęto jedną nazwę, jako Adromischus cooperi (Baker).

[Roksana2009]

Mój tegoroczny zakup Adromischus Cooperi, dwa nowe odrosty w ciągu 1, 5 miesiąca.
Niestety zaatakowała mi inne kwiaty Ziemiórka, więc przy sukulentach zabezpieczam naturalnie.

[norbert76]

Podłoże i ta osłonka są nieodpowiednie. Prawidłowe podłoże to mieszanka ziemi i żwirku (1:1) i powinien być posadzony do doniczki z otworem odpływowym. W tym czymś długo nie pociągnie.

[Roksana2009]

Podłoże zmienione, doniczka nie, bo ma odpływ. Ma się chyba całkiem nie źle.

[norbert76]

No i dobrze, teraz tylko zapewnij jasne stanowisko a powinno być wszystko ok. Mój rośnie na zewnątrz na wschodnim balkonie.

[ivonar]

Odświeżę nieco ten wątek. Po identyfikacji mojej roślinki przez Norberta76 trafiłam właśnie tu. Już w sklepie wydawało mi się, że to jakaś gruboszowata roślinka. Zabiedzona była, przewrócona w doniczce, ale korzonki zdrowe, to się ulitowałam. Całe 2 zł mnie kosztowała (po przecenie pewnie z powodu wyglądu), za dwie sztuki. Mój Adromischus Cooperi wygląda tak:


Tu akurat w duecie z opuncją, którą też przesadzałam po zakupie na targach ogrodniczych. Jak widać maleńkie to jeszcze (klamerkę położyłam poglądowo), ale mam nadzieję, że szybko urośnie. Wyczytałam, że Adromischus Cooperi kwitnie. W naszych warunkach też kwitnie? Czy rzeczywiście Adromischus Cooperi dorasta tylko do 10 cm?