Ogródek Gosi 17
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu u mnie też mrówki wszędzie, ale wykopuję łopatką razem z jajkami i rzucam kurom na pożarcie
W lipcu dużo koloru dają liliowce i lilie
Nadmiar prac paraliżuje
W lipcu dużo koloru dają liliowce i lilie
Nadmiar prac paraliżuje
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, robota w ogrodzie jest nie do przerobieńia.
Ja cały czas wsadzam wiosenne zakupy i to co posiałam, a tu gonią kolejne terminy
Twoja Garden of Roses jest taka jak na zdjęciu, różowy bladawiec. Moja to raczej krem waniliowy.
Ja cały czas wsadzam wiosenne zakupy i to co posiałam, a tu gonią kolejne terminy
Twoja Garden of Roses jest taka jak na zdjęciu, różowy bladawiec. Moja to raczej krem waniliowy.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałam, ale jak zwykle czas goni. Wolałam nawet czas, który miałam poświęcić na odwiedzenie zaległych wątków.
Postaram się nadrobić
Elu, no nie jesieni, nie ma, ale powiem szczerze, że niektóre rośliny zachowują się jabky już była
Np. bodziszki przebarwiły się na czerwono.
Pomidorów to będzie dostatek. Bardzo się cieszę
Daysy, mamy własnie ten sam problem. U mnie też sporo roslin rozrosło się, a przesadzenie ich spowoduje, że będzie zmiana kompozycji.
Claire Marshall bardzo mnie w tym roku zaskoczyła. Po zimie miała tylko całe czarne badylki. Zostawiłam, bo jak wiesz nie miałam czasu. I jakie było moje zaskoczenie, kiedy puściła z nich piękne pączki i zakwitła jak nigdy.
Czasem nie trzeba zawczasu wydawać wyroku.
Nie kokietuj.
Twój ogród wygląda przepięknie. Nie wiem co byś chciała w nim jeszcze ulepszać, chociaz znając siebie zawsze coś się znajdzie .
Eden u mnie rośnie bardzo dobrze. Co prawda tej zimy trochę oberwał, ale do tej pory była m z niego bardzo zadowolona. U mnie rośnie na pełnym słońcu, czyli od rana do wieczora i chyba to mu zimą nie służy. Chyba trzeba go zacieniać w mroźne dni
Marysiu, a jak ja mam wykopać jajka z trawnika? Trasznie mi go zniszczyły
Powoli wracam do żywych, bo już udało mi się popracować cały weekend w ogrodzie. Idzie ku lepszemu
Aniu, ja w tym roku prawie nic nie kupowałam. Oprócz azalii i teraz jeżówek. Chyba nareszcie nauczyłam się dyscypliny. Ciekawe na jak długo?
Garden ma różne oblicza, zazwyczaj jest taka jak u Ciebie.
Postaram się nadrobić
Elu, no nie jesieni, nie ma, ale powiem szczerze, że niektóre rośliny zachowują się jabky już była
Np. bodziszki przebarwiły się na czerwono.
Pomidorów to będzie dostatek. Bardzo się cieszę
Daysy, mamy własnie ten sam problem. U mnie też sporo roslin rozrosło się, a przesadzenie ich spowoduje, że będzie zmiana kompozycji.
Claire Marshall bardzo mnie w tym roku zaskoczyła. Po zimie miała tylko całe czarne badylki. Zostawiłam, bo jak wiesz nie miałam czasu. I jakie było moje zaskoczenie, kiedy puściła z nich piękne pączki i zakwitła jak nigdy.
Czasem nie trzeba zawczasu wydawać wyroku.
Nie kokietuj.
Twój ogród wygląda przepięknie. Nie wiem co byś chciała w nim jeszcze ulepszać, chociaz znając siebie zawsze coś się znajdzie .
Eden u mnie rośnie bardzo dobrze. Co prawda tej zimy trochę oberwał, ale do tej pory była m z niego bardzo zadowolona. U mnie rośnie na pełnym słońcu, czyli od rana do wieczora i chyba to mu zimą nie służy. Chyba trzeba go zacieniać w mroźne dni
Marysiu, a jak ja mam wykopać jajka z trawnika? Trasznie mi go zniszczyły
Powoli wracam do żywych, bo już udało mi się popracować cały weekend w ogrodzie. Idzie ku lepszemu
Aniu, ja w tym roku prawie nic nie kupowałam. Oprócz azalii i teraz jeżówek. Chyba nareszcie nauczyłam się dyscypliny. Ciekawe na jak długo?
Garden ma różne oblicza, zazwyczaj jest taka jak u Ciebie.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, widzę że masz też ostnice... powiedz mi czy wiosną je obcinasz czy tylko "szczotkujesz" te suche "włosy "... moje są nieciekawe, ale dobrze że jest mnóstwo samosiejek, to jest w czym wybierać...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu nie wykopiesz i nawet kurek nie wypuścisz na trawnik bo zrobiłyby klepisko.
Śliczna rabatka ta z ostróżkami
Śliczna rabatka ta z ostróżkami
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Masz taki śliczny ogród, mocno różyczkowy i kolorowy, że gdy wracasz zmęczona z pracy czy innego zajęcia, to już samo spojrzenie na cudowne rabatki wypełnione kwieciem z całą pewnością pozwala Ci zapomnieć o zmęczeniu i wywołuje uśmiech na twarzy.
Trzymaj się, Gosiu kochana, jutro będzie lepiej.
Ps. Na mrówki używam takiego specjalnego proszku, który one wnoszą do gniazd i same się likwidują. Nie pamiętam nazwy tego specyfiku, a kupuję w tym ogrodniczym w alejach. Zawsze proszę o proszek na mrówki.
Trzymaj się, Gosiu kochana, jutro będzie lepiej.
Ps. Na mrówki używam takiego specjalnego proszku, który one wnoszą do gniazd i same się likwidują. Nie pamiętam nazwy tego specyfiku, a kupuję w tym ogrodniczym w alejach. Zawsze proszę o proszek na mrówki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Gabrysiu, ostnice zazwyczaj wyczesuję. Mam jakąś obawę, że po obcięciu są bezbronne i wrażliwe na wszelkie zmiany pogody.
I faktycznie część, które obcięłam zaginęła. Te, które zostawiłam żyją. Niestety trzeba wyczesywać, ale w tej chwili nie ma ani jednego suchego źdźbła.
Marysiu, dlatego sypię proszek.
Lucynko, niestety myślałam, że już będę miała zmianę, ale jeszcze musze poczekać. Ale jest bliżej niż dalej.
Faktycznie po pracy nawet nie mam siły na ogród, bo przecież trzeba jeszcze jakiś obiad przyszykować, dom ogarnąć choć troszeczkę. Dzisiaj na przykład wróciłam o 19. Prosto w gości. Najważniejsze że mam już weekendy wolne, powoli ogarniam ogród.
Lucynko, m. zakupił 10 kg takiego proszku. Powoli się już kończy. Najgorsze, że nie wiem, czy przy okazji nie truje innych robaczków, ale trudno. Mrówki musze wytruć, bo zaczęły mi już dom podkopywac
I faktycznie część, które obcięłam zaginęła. Te, które zostawiłam żyją. Niestety trzeba wyczesywać, ale w tej chwili nie ma ani jednego suchego źdźbła.
Marysiu, dlatego sypię proszek.
Lucynko, niestety myślałam, że już będę miała zmianę, ale jeszcze musze poczekać. Ale jest bliżej niż dalej.
Faktycznie po pracy nawet nie mam siły na ogród, bo przecież trzeba jeszcze jakiś obiad przyszykować, dom ogarnąć choć troszeczkę. Dzisiaj na przykład wróciłam o 19. Prosto w gości. Najważniejsze że mam już weekendy wolne, powoli ogarniam ogród.
Lucynko, m. zakupił 10 kg takiego proszku. Powoli się już kończy. Najgorsze, że nie wiem, czy przy okazji nie truje innych robaczków, ale trudno. Mrówki musze wytruć, bo zaczęły mi już dom podkopywac
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu
Widzę u ciebie piękne róże.Dobrze ci rosną ?? Beż problemów ??
U nie część dobrze,a cześć słabiej .
Lilie , te nakrapiane sa cudne.
I inne też masz ładne.I bardzo ładne liliowce, które też lubię.I już w większej ilości mam .
ale już bastuję z nowymi roślinami, bo wszędzie jak widzę mam za ciasno je posadzone
Widzę u ciebie piękne róże.Dobrze ci rosną ?? Beż problemów ??
U nie część dobrze,a cześć słabiej .
Lilie , te nakrapiane sa cudne.
I inne też masz ładne.I bardzo ładne liliowce, które też lubię.I już w większej ilości mam .
ale już bastuję z nowymi roślinami, bo wszędzie jak widzę mam za ciasno je posadzone
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Aniu, ja też pasuję z roślinami, ale właśnie przytargałam od sąsiadki hostę i pierwiosnka
No i wczoraj kupiłam hortensję bukietową i jeżówkę.
My chyba nie skończymy
No i wczoraj kupiłam hortensję bukietową i jeżówkę.
My chyba nie skończymy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu jaki ciekawy czosnek.
Też zaczęłam truć mrówki, bo jakaś niesamowita ilość jest o ogrodzie. W kostce brukowej też pełno dziur i wyniesionego piasku.
Podaj przepis na dyscyplinę w omijaniu szkółek.
Pozdrawiam
Też zaczęłam truć mrówki, bo jakaś niesamowita ilość jest o ogrodzie. W kostce brukowej też pełno dziur i wyniesionego piasku.
Podaj przepis na dyscyplinę w omijaniu szkółek.
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Soniu, przepisu nie podam, bo nie mam.
Po prostu ćwiczę silną wolę
Ale w tym tygodniu silna wola gdzieś uleciała, bo nie tylko zrobiłam zakupy roślinne, ale też ubraniowe
Obkupiłam się za wszystkie czasy.
Chyba mam spokój na pół roku.
No chyba, że znowu jakaś okazja się trafi
Po prostu ćwiczę silną wolę
Ale w tym tygodniu silna wola gdzieś uleciała, bo nie tylko zrobiłam zakupy roślinne, ale też ubraniowe
Obkupiłam się za wszystkie czasy.
Chyba mam spokój na pół roku.
No chyba, że znowu jakaś okazja się trafi
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi 17
Witaj Małgosiu . W końcu do Ciebie dotarłam . Bardzo ładnie prezentuje się Twój lipiec . Liliowców masz mnóstwo a ja ciągle ubolewam, że one tak krótko kwitną. Jeżówki warto mieć bo są bezproblemowe a przynajmniej niektóre odmiany . Ja ostatnio mam silną wolę i do ogrodu nie kupowałam nic tylko jeżówki . Widzę, że nadal walczysz z tymi wrednymi mrówkami . U mnie inwazje ślimaków . Pozdrawiam i udanego dnia życzę .
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu , z mrówkami i ja ciągle walczę i nawet nie pamiętam które to już opakowanie proszku na nie wysypałam , co jedne skasuję , to nowe są za moment .Staram się nadrabiać zaległości również w Twoim wątku i widzę , że Twój ogród to całkiem spory teren i co ważne ma już wieloletnie drzewa , których u mnie ciągle brak przez co ogród wydaje mi się ciągle zbyt płaski .Masz piękne różane krzewy i widać , że panny są zdrowe , a u mnie z tym jest różnie , więc co słabsze egzemplarze eliminuję z ogrodu .wszystkie ćwiczymy silną wolę , co nie znaczy że jesteśmy całkiem obojętne na nowe nabytki , ot czasami coś człowiekowi niechcący wpadnie w ręce . . Miłego dnia życzę