Ligustr,pielęgnacja,cięcie,ściółkowanie
LIGUSTR - czy już za późno?
Hej, potrzebuję informacji czy jeśli teraz kupiłabym sadzonki ukorzenione ligustra, to przyjęły by sie? Czy lepiej zaczekać? ktos tu pisal ze ligustr przyjmie sie zawsze i wszedzie....czekam na wasze opinie
pozdrawiam!!
pozdrawiam!!
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ligustr,pielęgnacja,cięcie,ściółkowanie
Jeżeli w doniczce to by się przyjęły, natomiast z gołym korzeniem nie ma szans.
Re: Ligustr,pielęgnacja,cięcie,ściółkowanie
Może się i przyjmą. Ja 2 lata temu, dokładnie 6 lipca, Zasadzałam ligustra variegatę. Był w doniczce, ale bardzo pozrastane miał korzenie, więc żeby się dobrze przyjął, rozdrapałam bryłę korzeniową tak, że 90 % korzeni przepadło. Był wtedy straszny upał. Sadzonka była dość wysoka i łysawa od dołu. Tak się złożyło że był wtedy pogrzeb w rodzinie i potrzebowałam coś do bukietu, więc ucięłam połowę ligustra do niego. I przeżył to wszystko. Póżniej wybił od samego spodu, i się ślicznie zagęścił.
Re: Ligustr,pielęgnacja,cięcie,ściółkowanie
Odświeżę wątek, by zapytać czy ma ktoś doświadczenie z Ligustrum ibota 'Musli'? Kupiłem sobie krzaczek, tylko nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat jego mrozoodporności w krajach jak Polska.
Ligustr
Witam, jestem nowy na tym forum i początkującym działkowiczem. Ostatnio zakupiłem w Internecie sadzonki ligustru "Atrovirens" 60-80cm. Kilka dni po posadzeniu liście zaczęły robić suche i brązowe. Czy to normalne?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.