Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

:wit
Byłam przed chwilą i zdjęć nie widziałam... a teraz są... :tan
Ewelinko, no cóż ja mogę napisać... pięknie... pięknie i jeszcze raz pięknie... ;:138
Zazdroszczę terenu do zagospodarowania, ale roboty to już nie... ;:306 ale Ty jesteś młodziutka, więc dasz radę, czego Ci z całego serca życzę...

Piszesz że jeżówka Green Jewel jest świetna ?... no u mnie nie... mam ją kilka lat i ciągle tylko jeden pęd... nie wiem co z nią nie tak... :roll:
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17284
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Hortensje to teraz są cudeńka ;:108
Jezowki ;floksy masz piękne .

I sporo masz miejsca jeszcze na zagospodarowanie.
Trzymam kciuki za to.
Masz już jakiś plan ??
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16234
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ojoj, takie wolne połacie do planowania to po prostu marzenie chyba każdego ogrodnika. Gdybym ja mogła sobie tak jeszcze pokombinować, to całą zimę siedziałabym w internecie i szukała inspracji, a zimowe dni i wieczory mijałyby o wiele szybciej. Pozdrawiam Ewelinko serdecznie!
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11931
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko mokre lato nie służy różom, ale hortensjom już znakomicie. Porosły wielkie, a Twoje mają ogromne kwiatostany. ;:oj Też doceniam, że rabaty się zagęściły, bo prawie nie pielę, chwasty nie mają miejsca. :)
Nie stresuj się nową częścią działki. Lepiej zagospodarować ją później, ale w przemyślany sposób, niż męczyć się z przesadzaniem. Sporo Twoich bylin już będzie można wiosną podzielić i posadzić w na nowych rabatach. ;:108 Byłabym szczęśliwa, gdybym mogła kosić trawę w ogrodzie. ;:173
Zdrowia dla Weroniki. ;:167
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Cześć Ewelinko :wit

Czytam, że nie jesteś zadowolona ze swoich rabat bylinowych, nie martw się, ja ze swoich też nie jestem zadowolona :wink: Wydawało mi się, że będzie pięknie, ale jednak okazało się, że niektóre rośliny są za wysokie na swoją miejscówkę, niektóre są za niskie i w ogóle za dużo dobra władowałam w jedno miejsce, przez co pozostałe mają mało miejsca, za mały przewiew - no zbytnio to przekombinowałam :lol:

Ale masz wpaniale, że masz tyle nowego miejsca do sadzenia ;:215 Możesz na spokojnie i z głową przemyśleć jak to rozplanować, bo pośpiech w takich sprawach jest złym dotardcą ;:224 Masz tam dużo miejsca na warzywnik, pasowałby mi tam u Ciebie taki angielski warzywnik, otoczony ostróżkami, kwiatami jednorocznymi :)
Pięknego masz kotka ;:167 Uwielbiam koty, a szczególnie jak mają takie figle w oczkach, jak Twój, to już w ogóle ;:167 ;:173

Pytałaś w moim wątku o klarkię, nasiona siałam wprost do gruntu na początku maja, biała pełna odmiana pochodzi z firmy PNOS, sprzedawana pod drugą nazwą dzierotka. Ona się fajnie sama rozsiewa, i specjalnie w sumie nie trzeba nic przy niej robić :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko, czy ta asfaltowa droga jest bardzo uczęszczana :?: bo jeśli tak, to warzywnika bym tam nie planowała ze względu na metale ciężkie i osiadający z drogi kurz. ;:108 Najpierw przydałaby się odgradzająca kurtyna z drzew i krzewów, tolerujących takie warunki. Niemniej sama bym się ucieszyła z takiego kawałka terenu do zagospodarowania. :tan
Fajny ten czarnulek buszujący w zbożu , jak moje urwipołcie w liliowcach. ;:oj
Mam nadzieję że choroba odpuściła i dziewczynki brykają na świeżym powietrzu, oczywiście unikając nadmiernego nasłonecznienia.
Pozdrawiam serdecznie i przytulam całą rodzinkę razem z biegającym inwentarzem. ;:4 ;:167 :wit
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Witajcie :wit .


Mamy pierwszy dzień sierpnia czyli półmetek wakacji, ależ ten czas szybko leci :roll: . Pogoda zrobiła się baaardzo letnia no ale niestety nie jest nam dane poleniuchować nad wodą. Kurczę, trochę mi szkoda bo tego roku jeszcze nie pluskałam się . Miejmy nadzieję, że w tym miesiącu będą jeszcze okazje . Przez ostatnie dni mamy upały ale nie brakuje też deszczu . Na szczęście w moim regionie nie ma suszy. Szkoda tylko rolników, którzy jeszcze nie wykosili zboża bo jest po prostu mokre . Cóż zrobić, miejmy nadzieję, że teraz przez kilka dni będą mogli to zrobić. Z powodu anginy u Weroniki większość dnia spędzamy w domu i wychodzimy dopiero wieczorkiem do cienia. Do niedzieli musi jeszcze brać antybiotyk więc muszę uważać. Wczoraj było trochę pochmurno więc udało mi się wykosić trawę i trochę ogarnąć chwasty przy skarpie. Ogólnie bardzo zapuściłam to miejsce . Wyściółkowałam też skoszoną trawą miejsce przy balkonie, które jest gołą ziemią jeszcze niezagospodarowaną i rosły tam tylko chwasty. Wyczytałam, że to powinno poprawić też glebę a i chwasty nie będą tak rosły. Szkoda, że wpadłam na ten pomysł dopiero teraz . Cóż, człowiek uczy się całe życie. Dzisiaj również jest upalnie ale mam nadzieję, że potem się trochę ochłodzi i wyjdziemy do cienia. Może zrobię kilka świeżych zdjęć.


Lucynko widocznie fotosik nie lubi takich upałów i coś mu się pomieszało . Teraz jest wszystko ok. Jak widać i susza i nadmiar wody szkodzą ,sama nie wiem co gorsze :roll: . Na szczęście u mnie nie jest najgorzej . Tego roku hortensje są piękne bo mają sporo wody a niestety niektóre róże bardzo chorują. Kilka stoi prawie kompletnie nagich. Nie było jak w porę zareagować bo deszcz utrudniał zabiegi. Ciekawa jestem czy przetrwają :roll: . Dziękuję i pozdrawiam ;:196 .


Olu czeka mnie sporo zmian na działce bo jednak miejscami przesadziłam z gęstością . Czekam tylko cierpliwie aż będę miała gdzie przesadzać . Zaćmienie było u nas bardzo widoczne i podziwiałam je wraz z eMem. Jakiś się w Nim romantyk obudził ;:306 . Pozdrawiam :wit .


Iwonko w takim razie u mnie jest dwubarwna ;:306 . Białej nie ma ani jednej sztuki . Mam nadzieję, że będzie wysiewać się tak ładnie jak niezapominajka bo chciałabym mieć jej sporo . Cola faktycznie cierpi i obija się zwłaszcza o framugi drzwi. Ostatnio dostała też ubranko na nogę bo niestety mimo kołnierza potrafi dostać się do nogi. Juro mamy kolejną kontrolę, jest szansa, że to będzie koniec ale nie chcę się jeszcze tak nastawiać. Gdyby sama nie wylizała sobie wcześniej dwóch szwów, już dawno byłoby po sprawie a tak niestety trwa to dużej . Pozdrawiam :wit .


Marysiu miejmy nadzieję, że nasze róże Veilchenblau pięknie przezimują i obficie zakwitną w przyszłym roku. Marzy mi się taki mały potworek bo kolor ma boski. Dziękujemy za życzenia zdrowia, przyda się. Tobie udanego dnia życzę i zdrówka również ;:196 .


Małgosiu angina lubi taki upał niestety . Z tego co pamiętam w tamtym roku też któraś z dziewczynek chorowała albo ja . Już nie pamiętam. Zdjęcia już widać a dzisiaj może dodam jakieś świeżynki . Pozdrawiam :wit .


Gabrysiu terenu do zagospodarowania jest sporo . Oj będę miała mnóstwo pracy ale damy radę. Ważne by powoli iść do przodu. Na pewno w jeden rok tego nie ogarniemy ale to nic, przynajmniej mamy pracę na najbliższe lata ;:224 . Nie wiem dlaczego u Ciebie ta jeżówka odmawia współpracy. Moje są absolutnie bezproblemowe. Może jakaś cherlawa sadzonka Ci się trafiła ale dziwne bo po kilku latach powinna się rozrosnąć :roll: . Pozdrawiam :wit .


Aniu plany ciągle są ale ciągle się zmieniają :;230 . Postanowiłam, że dopóki nie wyrównamy terenu nawet nie myślę co dokładnie będę sadziła. Mniej więcej wiem gdzie będzie warzywnik , miejsce na grilla itd. Na rabaty przyjdzie czas. Poza tym mam mnóstwo roślin do przesadzenia więc na początku będę zajmowała się właśnie nimi . Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Wandziu oj tak, mam szczęście ale też sporo pracy nas czeka . Miejmy nadzieję, że podołamy :wit .


Soniu dokładnie tak , hortensje są tego roku cudne ;:167 . Rzeczywiście sporo roślin będę mogła podzielić i z pewnością to zrobię. Mam też trochę krzewów do przesadzenia. Trzeba będzie na początku zająć się tym co mam a potem dopiero dosadzać coś nowego. Dziękujmy za życzenia . Pozdrawiam .


Dominiko to samo mogę napisać o sobie - przekombinowałam. Jednak czasem mniej znaczy więcej i tego powinnam się trzymać. Mam sporo nowej przestrzeni i już nie mogę się doczekać aż zaczniemy tam działać . Na razie nic tam nie robimy tylko utrzymujemy porządek ale prędzej czy później zacznie się praca. Warzywnik będzie na pewno i mam już wstępny plan jak będzie wyglądał. Może Cię rozczaruję bo o takim warzywniku nie myślałam ;:131 . Kotek jest szalony i rzeczywiście ma figielki w oczach. Dzięki za nazwę tej rośliny ;:196 . Pozdrawiam .


Stasiu ta asfaltowa droga prowadzi tylko do dwóch domów i jest mało uczęszczana . Warzywnik nie będzie bezpośrednio przy drodze poza tym na pewno będziemy mieli jakiś żywopłot. Myślę, że nie ma potrzeby martwić się o metale ciężkie. Weronika czuje się już dużo lepiej ale nie mogę przestać podawać antybiotyku w związku z czym musimy unikać słońca . Dziękuję i również pozdrawiam ;:196 .


Pozdrawiam i udanego dnia życzę .
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Zostawiam trochę dzisiejszych zdjęć :wit .

LO .

Obrazek

Garden of Roses.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stephanie Baronin .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kurfurstin Sophie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skarpa nie wygląda urodziwie ale zarasta coraz bardziej ;:333 .


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17284
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko piękne różne Kwitnienia.
Widzę duże bogactwo na wypielegnowanych extra rabatach ;:215
Ten zakątek z pergola wygląda świetnie.
Dużo ci i to pięknie kwitnie róż, hortensji, floksow, jezowek.
Kilka kep Green Jewel.ostatnio sobie ją kupiłam. Ona Ci już zimowala ?? Ta ciemno różowa też piękna. ;:173
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ja tam wcale nie widzę, żebyś miała za gęsto.
Ja bym jeszcze coś wcisnęła ;:173 ;:306
Jeżówki faktycznie super u Ciebie rosną
U mnie gorzej, ale mimo wszystko je sadzę.
Patrząc na Twoje zdjęcia nowej działki mam wrażenie, że chyba nie powinnaś za bardzo nawozić ziemi
Czy asfalt jest na równi z tą częścią?
Ja bym raczej lekko zniwelowała teren przy domu i tylko troszeczkę nawiozła ziemi na nową część, żeby za bardzo nie wychodzić ponad asfalt
No chyba, że droga jest dużo wyżej.
Z tym deszczem to strasznie niesprawiedliwe. Ja mam suszę, a Ty masz go za dużo
Biedna Cola. Wygłaskaj ją ode mnie.
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko to Twój domek ten żółty czy ceglasty?
Jak zwykle wszędzie czyściutko i schludnie, podziwiam :)
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42314
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko czy przycięłaś już lawendę, bo ja właśnie przycięłam! Widziałam nowe przyrosty i skróciłam żeby się zagęściła, ale nie wykluczone że jeszcze raz zakwitnie? Prześlicznie rosną Ci jeżówki, mają wymarzone warunki :D
No to drugiej połowy wakacji bez chorób i pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1423
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ładnie tu... ;:167
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11931
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko LO i biała dalia wspaniale razem wyglądają. ;:oj
Moje świerki serbskie mają dziesięć lat i około 4 metry szerokości. Myślę, że dwa metry na sadzenie Anabelki wystarczy. Rozum jednak podpowiada, że 20 letnie będą mieć pięć, sześć metrów. ;:218 Musisz przemyśleć, czy lepiej później coś przesadzić, czy od razu dać większe odległości, a uzupełnić tył trawami, albo bylinami, które łatwo przesadzić.
Swoje serby już przycięłam wiosną, bo chyba odsunięcie roślin od nich pobudziło je do szerokiego rozrostu. Poza tym wyczytałam, że są różne odmiany serbów, jedne szersze inne bardziej wąskie. Jak kupowałam, nikt nie umiał powiedzieć, jakie będą, bo to teoretycznie ten sam gatunek.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Witajcie :wit .


Upalne temperatury w dalszym ciągu utrzymują się. Wczoraj po południu przeszła burza i solidnie podlało cały ogród. Na chwilkę ochłodziło się a dzisiaj od rana dalej patelnia :roll: . Większość dnia siedzę z Weroniką w domu i dopiero po południu/ wieczorem idziemy do cienia . Emilka ma wystawiony malutki basen i od czasu do czasu się pluska. Nagrzewa się też woda w dużym basenie więc mam nadzieję, że jak Weronika skończy antybiotyki i odczeka trochę to będziemy mogli całą rodziną siedzieć w wodzie ;:224 . Z tego co patrzyłam cały przyszły tydzień zapowiada się upalnie więc zakup basenu był chyba dobrym pomysłem .


Aniu jeżówki Green Jewel mam od zeszłego roku i bez problemu mi przezimowały. Mam nadzieję, że tej zimy również przetrwają. Bardzo je lubię i nie mam z nimi póki co żadnego problemu - nie chorują , chętnie przyrastają i długo kwitną ;:108 . Dzięki za pochlebne opinie, pozdrawiam :wit .


Obrazek


Małgosiu faktycznie miejscami jeszcze da się coś wcisnąć :;230 . Jeśli chodzi o nową część działki to tam jest tak , że koło domu wzdłuż siatki jest taki jakby garb i jest wyżej, potem jest niżej, drzewa są znowu wyżej a koło asfaltu jest w ogóle dolina. Niestety różnica po wylaniu asfaltu jest spora i myślę, że coś tam ziemi trzeba będzie i tak przywieźć. Zobaczymy ile ziemi braknie po niwelacji i równaniu tego co jest. Cola ma się lepiej bo teraz nie musi mieć opatrunków tylko " wietrzy" to co się goi więc jest lepiej ;:215 . Myślę, że kolejna kontrola będzie ostatnią ;:108 . Pozdrawiam :wit .


Ballerinę wiosną mocno cięłam ale daje radę.


Obrazek


Kasiu mój domek jest ten żółty :oops: , z cegły jest stara stodoła czyli nasz budynek gospodarczy. Domek wymaga jeszcze sporo pracy i w przyszłości będzie w innym kolorze. Taki żółty mi nie pasuje ale niestety facet dodał do gruntu barwnik i tak zostało ;:131 .


Hibiskus pełny White Chiffon jest do przesadzenia ;:223 .

Obrazek


Marysiu ścięłam już większość lawendy ;:108 . Kto wie może jeszcze zakwitnie ?? Nie pamiętam jak to było w zeszłym roku, pasuje zerknąć do fotek. Dzięki i wzajemnie ;:196 .


Jeżówka Avalanche.

Obrazek


Maćku dzięki :wit .

Baronesse.

Obrazek


Soniu dziękuję za cenne informacje ;:196 . Rozmyślam już i planuję narożną rabatę , którą będę mogła zacząć tego roku. Świerków będzie 5 w narożniku a przed nim jakieś cienioluby bo tam będzie półcień. Myślę o hortensjach , hostach i turzycach do cienia. Zobaczymy jak mi ten plan wyjdzie. Trawy i hosty posadzę wiosną a tego roku szarpnę się na przeniesienie ogrodówek , które pilnie potrzebują bardziej cienistego miejsca. Powinny to przetrwać ;:131 . Myślę, że będę je trochę ograniczała z szerokości tak więc powinno być ok. Twoje świerki są już spore ;:138 . Pozdrawiam :wit .


Kurfurstin Sophie , jedna z niewielu cakiem zdrowych u mnie.


Obrazek


Pozdrawiam i udanego popołudnia Wam życzę :wit .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”