Roślinnik balkonowy
Re: Roślinnik balkonowy
Witajcie!
Skończyły się tropikalne upały i nastały typowe dla nadmorskich wakacji chłody i wichur ale roślinnik jakoś sobie radzi ze wszystkim, mimo pewnego zaniedbania z mojej strony, związanego z koniecznością urządzenia 3 przyjęć urodzinowych dla Pięciolatka i dwóch imprez dla Czterdziestolatka dobrze że się czerwiec kończy, teraz mam spokój aż do październikowego Trzylatka
A roślinnik się zieleni i kwitnie i owocuje
Pierwszy raz zakwitł mi powojnik włoski, który mam od zeszłego lata na razie skromnie, ale i tak się cieszę jak dziecko
Udanego balkonowania!
Skończyły się tropikalne upały i nastały typowe dla nadmorskich wakacji chłody i wichur ale roślinnik jakoś sobie radzi ze wszystkim, mimo pewnego zaniedbania z mojej strony, związanego z koniecznością urządzenia 3 przyjęć urodzinowych dla Pięciolatka i dwóch imprez dla Czterdziestolatka dobrze że się czerwiec kończy, teraz mam spokój aż do październikowego Trzylatka
A roślinnik się zieleni i kwitnie i owocuje
Pierwszy raz zakwitł mi powojnik włoski, który mam od zeszłego lata na razie skromnie, ale i tak się cieszę jak dziecko
Udanego balkonowania!
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Roślinnik balkonowy
Ależ u Ciebie ciekawie!
I jest na czym wzrok zatrzymać i podjeść też można.
I jest na czym wzrok zatrzymać i podjeść też można.
Re: Roślinnik balkonowy
Zapraszam na lipcową aktualizację roślinnikową
Kwitnienia
Zeszłoroczne lilie tradycyjnie nie przetrwały, a to wyrosło z cebulki, kupionej jako Crystal Star! najgorsze, że nie pachnie, ten kolor już bym przebolała
Najlepszy sezon pomidorkowy jeszcze tylko trochę słońca potrzeba...
I inne do schrupania
Fasolka Berggold coś nie żółknie, a strączki już zacnych rozmiarów, zrywać już?
Słonecznego weekendu!
Kwitnienia
Zeszłoroczne lilie tradycyjnie nie przetrwały, a to wyrosło z cebulki, kupionej jako Crystal Star! najgorsze, że nie pachnie, ten kolor już bym przebolała
Najlepszy sezon pomidorkowy jeszcze tylko trochę słońca potrzeba...
I inne do schrupania
Fasolka Berggold coś nie żółknie, a strączki już zacnych rozmiarów, zrywać już?
Słonecznego weekendu!
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Roślinnik balkonowy
Marto powtórzę chyba kolejny raz, że masz cudnego powojnika!
Wilec widzę kwitnący a u mnie nic tylko pączki widzę, już się zastanawiam czego mu brakuje? Lubię lilie w tym kolorze, takie wesołe.
Wilec widzę kwitnący a u mnie nic tylko pączki widzę, już się zastanawiam czego mu brakuje? Lubię lilie w tym kolorze, takie wesołe.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Roślinnik balkonowy
Piękne roślinki i te cieszące oko swoimi kolorami i te zawiązujące smaczne owoce
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Re: Roślinnik balkonowy
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
Re: Roślinnik balkonowy
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
Re: Roślinnik balkonowy
Witaj Marto,
Mam kilka pytań, ale zanim je wypiszę, chcę skomplementować Twój balkon, który jest taki bogaty w różnorodność roślin i niezwykle inspirujący. Sam pomysł piętrowego regału jest fantastyczny, a to przecież nie wszystko... Oprócz wspomnianej różnorodności roślin, bardzo podobają mi się błękitne akcenty w postaci wielu doniczek, latarenki... Widać staranność i konsekwencję w tym wszystkim. Panuje tu wyciszająca atmosfera, nic nie narzuca swojego uroku, a nieustannie ukazują się nowe rośliny wraz ze zmianami pory roku. Pięknie!
Moje pytania:
1) Zauważyłam u Ciebie zimujące powojniki... Czy zimują na balkonie? Mnie nie udaje się przezimować, traktuję je niestety sezonowo, ale w tym roku mam bardzo urokliwy okaz o maleńkich dzwonkowatych kwiatach i chciałabym coś wykombinować, aby w przyszłym sezonie mieć go nadal, więc chętnie skorzystałabym z rad osoby doświadczonej. Przy okazji, czy Clematis "Rubromarginata", udało Ci się przezimować? Taki niepozorny, a mnie bardzo zachwyca.
2) Kolejne pytanie dotyczy rojników, czy również zimują na balkonie?
3) I jeszcze róża... zdaje się, że masz ją co najmniej drugi rok, czy bez problemu znosi zimę? Znasz jej nazwę?
Szkoda, że starsze zdjęcia są już niewidoczne.
Mam kilka pytań, ale zanim je wypiszę, chcę skomplementować Twój balkon, który jest taki bogaty w różnorodność roślin i niezwykle inspirujący. Sam pomysł piętrowego regału jest fantastyczny, a to przecież nie wszystko... Oprócz wspomnianej różnorodności roślin, bardzo podobają mi się błękitne akcenty w postaci wielu doniczek, latarenki... Widać staranność i konsekwencję w tym wszystkim. Panuje tu wyciszająca atmosfera, nic nie narzuca swojego uroku, a nieustannie ukazują się nowe rośliny wraz ze zmianami pory roku. Pięknie!
Moje pytania:
1) Zauważyłam u Ciebie zimujące powojniki... Czy zimują na balkonie? Mnie nie udaje się przezimować, traktuję je niestety sezonowo, ale w tym roku mam bardzo urokliwy okaz o maleńkich dzwonkowatych kwiatach i chciałabym coś wykombinować, aby w przyszłym sezonie mieć go nadal, więc chętnie skorzystałabym z rad osoby doświadczonej. Przy okazji, czy Clematis "Rubromarginata", udało Ci się przezimować? Taki niepozorny, a mnie bardzo zachwyca.
2) Kolejne pytanie dotyczy rojników, czy również zimują na balkonie?
3) I jeszcze róża... zdaje się, że masz ją co najmniej drugi rok, czy bez problemu znosi zimę? Znasz jej nazwę?
Szkoda, że starsze zdjęcia są już niewidoczne.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Roślinnik balkonowy
Powojnik Cassandra jest niemożliwie piękny!
Czy on jest bylinowy?
Czy on jest bylinowy?
Re: Roślinnik balkonowy
Witaj Ariael dziękuję za miłe słowa! Tak na szybko odpowiedzi na Twoje pytania:
1) 2 z moich powojników przetrwały już na balkonie dwie zimy, to Cassandra i Rubromarginata, pozostałe dwa są po jednym zimowaniu, obawiam się jednak, że nie mogę Ci nic doradzić w tej kwestii, bo nic z nimi nie robię, nawet nie mam ocieplonych skrzyń, po prostu same sobie radzą
2) rojniki mam już od lat te same, zimują bez problemów, na wiosnę dostają świeżą ziemię, oddzielam czasem maluszki i robię nowe kompozycje i tyle, ale to tylko takie zwyklaki, jak miałam wymyślniejsze odmiany, to nie przetrwały.
3) moja róża to kupiona 2 lata temu w markecie różowa angielka, nie znam nazwy, pięknie pachnie, zimy przetrwała bez problemu, ale zaszkodziłam jej tej wiosny, za szybko ją przycięłam i marnie kwitła w tym roku, zobaczymy co dalej.
Powodzenia w uprawach balkonowych i liczę, że pochwalisz się swoimi roślinnkami
Grazynko tak, jest bylinowy, zdjęcia trochę przekłamują kolor, ten niebieski jest trochę mniej intensywny, ale rzeczywiście jest cudny i do tego słodko pachnie! polecam
1) 2 z moich powojników przetrwały już na balkonie dwie zimy, to Cassandra i Rubromarginata, pozostałe dwa są po jednym zimowaniu, obawiam się jednak, że nie mogę Ci nic doradzić w tej kwestii, bo nic z nimi nie robię, nawet nie mam ocieplonych skrzyń, po prostu same sobie radzą
2) rojniki mam już od lat te same, zimują bez problemów, na wiosnę dostają świeżą ziemię, oddzielam czasem maluszki i robię nowe kompozycje i tyle, ale to tylko takie zwyklaki, jak miałam wymyślniejsze odmiany, to nie przetrwały.
3) moja róża to kupiona 2 lata temu w markecie różowa angielka, nie znam nazwy, pięknie pachnie, zimy przetrwała bez problemu, ale zaszkodziłam jej tej wiosny, za szybko ją przycięłam i marnie kwitła w tym roku, zobaczymy co dalej.
Powodzenia w uprawach balkonowych i liczę, że pochwalisz się swoimi roślinnkami
Grazynko tak, jest bylinowy, zdjęcia trochę przekłamują kolor, ten niebieski jest trochę mniej intensywny, ale rzeczywiście jest cudny i do tego słodko pachnie! polecam
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Roślinnik balkonowy
Bardzo dziękuję za odpowiedź, podpowiedz jeszcze do jakiej wysokości wyrasta u Ciebie.
Re: Roślinnik balkonowy
U mnie ma kiepskie warunki, więc nie rośnie zbyt okazale, najdłuższy pęd sięga mi do ramienia, czyli jakieś 150 widziałam w ogrodach wyższe, ale to takie pokładające się krzaczki, więc zależy jak go poprowadzisz, ja przywiązuje do pergoli
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
Re: Roślinnik balkonowy
Dziękuję Marto za odpowiedź. Jeszcze raz podziwiałam u Ciebie powojnika "Rubromarginata". Jak na balkonowe warunki, naprawdę okazale prezentuje się w okresie kwitnienia na fotkach z 2016 i 2017 roku. Dobra wiadomość, że daje radę przezimować na balkonie bez okryć. W przyszłym roku, spróbuję zadomowić go na swoim balkonie. Dla mnie jego niepozorność ma wyjątkowy urok, choć każdy Twój powojnikowy okaz wart jest zwrócenia uwagi.
Z rojnikami dopiero będę nabierać doświadczenia, więc też zacznę od tych bardziej pospolitych. Dotychczas myślałam, że trudno jest je zimować.
Zauważyłam u Ciebie parę iglastych roślinek i nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie: jakie dokładnie to okazy, i które z nich radzą sobie z przezimowaniem bez konieczności ich chowania np. w piwnicy itp. ?
Myślę, że z czasem jakieś własne fotki pokażę. Mam archiwalny zbiór zdjęć swoich roślin, tylko póki co, przerasta mnie jego selekcja i jakakolwiek prezentacja.
Z rojnikami dopiero będę nabierać doświadczenia, więc też zacznę od tych bardziej pospolitych. Dotychczas myślałam, że trudno jest je zimować.
Zauważyłam u Ciebie parę iglastych roślinek i nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie: jakie dokładnie to okazy, i które z nich radzą sobie z przezimowaniem bez konieczności ich chowania np. w piwnicy itp. ?
Myślę, że z czasem jakieś własne fotki pokażę. Mam archiwalny zbiór zdjęć swoich roślin, tylko póki co, przerasta mnie jego selekcja i jakakolwiek prezentacja.