Cudowny powiew wiosny! cz.38

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8862
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu
Wiem ,że długo czekałaś na śliweczki, ale ja bym dla dobra drzewa obcięła gałąź.
Obserwuję swoje nadłamane gałęzie gruszy, niby żyją ,ale owoce nie rosną i zasuszają się jakby.
Ale Pan Bóg dał urodzaj, wszyscy chyba mają połamane drzewa.
To u nas podobnie z wężami. ;:224 Tylko jeden zestaw biegnie do warzyw, drugi na podwórko.
Jeszcze żaden się nie przedziurawił, mimo pozostawienia na zimę :oops:
Babka bardzo fantazyjna, a jak wygląda Hildegardowa płesznik :?:
I u nas koszonko powinno być, ale to straszna harówka bo w przedogródku są redliny :roll:
Marysiu papryki masz udane tego lata :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witaj Marysiu Kochana ;:196 Szkoda śliwy, niestety one bardzo kruche, a szczególnie przy takich obfitych owocowaniach i braku wody... Ona odrodzi się, tylko pewnie znowu bez owoców pewinen czas. Śliwka z miętą? mmmm... to brzmi intrygująco!
Kociak uroczy, zostanie u Was? Mój niestety zginął pod kołami jakiegoś wariata ;:145 Kilka dni żałoby było i do tej pory łzy mi w oczach się pojawiają, jak o tym pomyślę.. Ech... ;:145

Śliwka ulena to? taka jak Mirabelka? Czy większe ma owoce? Bo przyznaję się, że nie wiele mi ta nazwa mówi :oops:
Z rokitnika moja Mamusia robi sok, jest bardzo zdrowy i pyszny. Tylko, ze my na owoce jego chodzimy pod pewien okoliczny las.

Pozdrawiam serdecznie. Zdrówka dla Ciebie i Twoich bliskich ;:196
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu masz rację deszcz bardzo potrzebny, człowiek cały czas mokry, chodzi jak w zwolnionym tempie, a ma być jeszcze goręcej.
Wodę też zaczęłam oszczędzać, dziś mąż przepompowywał deszczówkę z baniaka do wiader i beczek.
Dobrze, że kotek już wrócił do domku.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10606
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Maryś wpadam i wypadam, podziwiam i zachwycam się niebem z chmurami czy bez ;:138
Patrząc na kosz z śliwkami musiałam spróbować moje kupne. :)
Stworzyłaś Botanik pod Krakowem ;:138 jest na czym oko zawiesić, aż czasami troszkę zazdrość wkrada się :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25208
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Roślinka którą posiałaś to Orlaya, jednoroczna
Dziwne, że kwitnie o tej porze
U mnie już dawno przekwitła
Liczę, że ładnie się wysieje i będzie cieszyć oko w przyszłym roku
J mam takie same przygody z kotami
Tylko, że Ty masz małego kotka, a u mnie zjawiają się takie już wyrośnięte
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu witaj :wit . No to mus sprawić sobie regalik skoro jeszcze tyle przetworów Cię czeka. Ja planuję kupić taki do wysiewów do okna balkonowego i może wtedy wezmę się porządnie za wysiewy ;:131 . Ostatnio czytałam o tej roślince Orlaya , piękna jest ale nasion jakoś nigdzie nie znalazłam ;:333 . Może gdybym tak posłała Ci szczery uśmiech to nasionka by się znalazły ;:109 ?? Biel w ogrodzie jest bardzo potrzebna a Ty masz jej sporo . Pozdrawiam i udanego dnia życzę :wit .
Awatar użytkownika
mysia
200p
200p
Posty: 221
Od: 28 wrz 2014, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witaj Marysiu- ;:65 przyszłam do Twojego szaliczka bo na wyspie zastój pewnie przez upał i nie mam co czytać ,zaglądam czasem i tutaj tylko ;:222 z pisaniem ,pospacerowałam po ogrodzie ,same piękności ale nie pochwalę nic ;:306 bo powiem co mi się podoba to inne roślinki się obrażą ;:108 a wszystkie są piękne ale niech tam - pierwsze miejsce na równi rutewka z liliowcem łososiowo-różowym a wszystkie inne drugie -niższej punktacji nie ma ;:108 ;:108 moja jedna datura ma pączki a dwie jeszcze nie a czwarta padła ale która to nie wiem -Twoja pięknie zaczyna ,floksy też śliczności i lilie ,moje drzewiaste w tym roku tylko dwie zakwitły i to nie bogato a co gorsza nie wiem co im nie spasowało bo z tych zwykłych żółtych pięknie kwitły
czy to śliczne rude futerko nadal przychodzi ?

miłej niedzieli i zdrówka dla Ciebie i Męża ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42318
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witam! upał jednak mnie pokonuje ;:oj

Nie mam siły na nic, a jak już się zmobilizuję to potem czuje się jak balon po spuszczeniu powietrza. Zasiliłam wczoraj cukinie i ogórki, ale zaraz potem pomyślałam...po co? słoiki się kończą i moje siły też, chyba tylko po to żeby chwalić się plonami ;:223 Potem już nie miałam siły na koszenie trawy, w której coraz bardziej dominuje koniczyna. Szkoda, że nie ma wypożyczalni baranów lub kóz Obrazek

Krysiu dzisiaj znowu przebąkują o burzach, ale co będzie okaże się! tak do 10 można chodzić po ogrodzie ale ja do 10 spałam bo wczoraj wzięło mnie na kuchenne prace do północy. Po otwarciu kurnika wróciłam i padłam od nowa ;:19 Upał pomaga w drzemkach.
Ulena to pyszna śliwka i zawsze wydawało mi się że tylko do jedzenia na surowo, ale nie kompoty i dżemiki są też pyszne. Niestety na takie owocowanie i to ekstremalnych warunkach, bo w polu czekaliśmy 10 lat, bo to drugi wysyp, ale ten bez jednego robaka.

Agnieszko Odłamanie jest nieciekawe i na razie zostawiam, bo się boję że śliwka straci równowagę. To młode drzewko i pieniek ma cieniutki. Na razie owoce jędrne a liście jak po zdrowej stronie. Urodzaj rzeczywiście nadzwyczajny, aż wzbudza mały niepokój, bo człowiek nie przywykł do nadmiaru Obrazek
Węże ciągle wymieniam, a na zimę zwijam i zawieszam na mocnych drzewach...dziurki to jakoś wydaje mi sie przy tych najtańszych wężach rzecz normalna ;:131
Na razie babka płesznik to niteczki ale kiedyś zrobię zdjęcie, bo wysiałam w warzywniku pod rodzynkami wykiełkowała no i tam często podlewam.
Z paprykami jest dziwnie....w tym roku mam wszystkie w tunelu i jedne owocują i silnie rosną a drugie jakby chorują. Te ładne to głównie Ożarowska i z nasion zbieranych z papryk kupowanych w makro na sos paprykowy. reszta z nasion profesjonalnych a jakieś pokurcze o gnijących owocach.

Basiu stęskniłam się za Tobą, musimy coś pomyśleć po upałach o spotkaniu....może wtedy byłaby ulewa Obrazek Raz już straciłam pyszną śliwę bo pod nadmiarem owoców rozdarło ja na połowę i obydwie części się złamały. ;:131 Łączymy ze śliwkami różne dodatki...miętę, czekoladę, wanilię inne owoce i wychodzą fajne smaki! Szkoda kiciusia ;:4 Rudy kotek to najprawdopodobniej sąsiadów...przychodzi, ale już nie jest taki nachalny. Moja Aga znalazła kotkę raniutko na jezdni i długo płakała ;:145 ale trzeba wziąć następnego i dać mu lepsze kocie życie. My mamy blisko drogę jak wiesz dlatego koty pod zamknięciem :?
Ulena ma zupełnie inny smak, bo to śliwa typu renkloda a dojrzała prosto z drzewa...boska! Kilka osób przyjechało do nas na śliwki to słychać było słowa zachwytu, jako że najpierw konsumpcja a potem koszyk!Obrazek
Basiu dziękuję i również wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Twoich bliskich ;:196

Dorotko że wody brakuje to widzę po ptakach, w każdej podstawce siedzi jakiś ptaszek bo podlewam w różnych miejscach to co wsadzam wykopane, urwane czy sadzonki. Poza tym nie siedzą na drzewach tylko w cieniu moich roślin więc jak idę przez ogród to co chwilę fyyrrt spod kwiatów! Już słyszałam komunikaty w innych miejscowościach zalecające oszczędzanie wody...i prądu!
Kotka zabaweczkę ktoś wziął a wyjeżdżając wywalił na zewnątrz ;:124 ;:124

|Misiu śliwka z drzewa to śliwka o zupełnie innym smaku, bo zrywana w pełni dojrzałości ale dobre i to ;:168 Piszesz botanik...botanik to byłby gdyby wszystko co posadzone rosło, a mnie tyle roślin przepada...zresztą co Ci będę mówić ;:196

Gosiu ślicznie dziękuję za nazwanie kwiatuszków, są urocze! i nawet nie pamiętam że kupowałam nasiona, muszę poszukać opakowania i postaram do niego zebrać nasiona. Kwitnie o tej porze bo nie robiłam rozsady tylko siałam w maju do gruntu i widać w tej suszy rosła powoli. Początkowo myślałam że to wysiany koper Aminek. Oj chciałabym żeby i mnie sie wysiała ;:333 Koty mam w różnym wieku od tych starych tarzających się w moich roślinach po takie zabaweczki. Tylko karmić nie ma komu a myszy to one jakoś nie łapią ;:131

Ewelinko dzisiaj omawiałam z M regalik, a zapomniałam bo wczoraj zięć przywiózł fajna piłe odziedziczoną po ojcu i mógł przyciąć szybciutko deski. Przycinaliśmy na balkon i przy okazji na większe korytko dla kurek. No trudno! Takie szklarenki domowe jak piszesz mam dwie i wylicytowałam na all za niewielkie pieniądze...po sezonie. Przywożą je z Anglii i Niemiec więc poluj! Nasionka postaram się pozbierać, chociaż to pierwszy mój raz bo wcześniej tej roślinki nie miałam. Mam trochę białych bo chyba mam jak to się mówi okres białego koloru! Obrazek Pozdrawiam i milutkiej niedzieli :wit

Mysiu jak miło że wpadłaś, wczoraj byłam tak przemaglowana przez upał, że niewiele co na FO byłam. Nawet jak coś poczytam to pisać nie mam siły. W dodatku zdjęcia w aparacie i za nic nie chciało mi się po ten aparat zejść na dół Obrazek Ale dzięki temu usłyszałam tyle miłych słów pod adresem moich roślin...dziękuję ;:196
Datury to pamiątka po Ellibelli i są mi szczególnie bliskie, chociaż wymagają szczególnej troski, przechowywanie a potem nieustanne podlewanie kilka razy dziennie, ale obsypane pąkami i ten zapach dochodzący do I piętra...warto! Obrazek

Lilie tak mają że odpoczywają względnie odbudowuję cebulę. U mnie posadzone jesienią 2016 r. niemałe cebule zakwitły dopiero w tym roku i niektóre jednym kwiatem, a już myślałam wykopać donice. Przy pierwszej wykopanej okazało się, że cebula jest i żyje! Trzeba nawieźć i czekać ;:333 Rudzielec przychodzi w odwiedziny a już córka chciała go wziąć do towarzystwa swojego kocurka tylko nie wiedziała jaka płeć a chcą kotkę Obrazek

Mysiu i dla Was dużo zdrówka i przyjemności ;:168

To parę zdjęć z dwóch dni
Róże nieśmiało zaczynają drugie kwitnienie

Obrazek

Obrazek

Czekam na koraliki winnika zmiennego


Obrazek

Obrazek

Niby podobne a ... każdy z innego źródła
Obrazek


Obrazek

Obrazek

portulaka pełna
Obrazek

jesień!


Obrazek

na biało dla Ewelinki!
Obrazek



Obrazek

Obrazek

do twarzy jej w tamaryszku!
Obrazek

nowość wg Starkla Floks hortensjowy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przy tym jabłku jestem Ewą, przy tym jabłku jestem znowu młodą dziewczyną, której babcia przytargała siatkę koszteli z placu!

Obrazek

Tak zmieniła kolor śliwa wiśniowa...będzie nalewka!
Obrazek

Wrzosy mają pączki!
Obrazek


Miłej niedzieli, bo chłodu pewnie nie będzie!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8862
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu
Nie dziwię się ,że nie masz siły Kochana przy takich temperaturach i tak jesteś dzielna ;:196
Nie ma co się forsować bo jak padniemy to nas nie znajdą w tych ogródkach :;230
Piękne floksy białe z różowym środkiem. :D
Nazywam je Kornelki, od imienia mojej Rodzicielki. Też mam ze trzy - cztery warianty i nawet kupiłam zapominając ,że podobne mam, ale każdy inny jest odrobinę.
Ten nowy floks ze Starkla ciekawy jest, ale pełną urodę jeszcze pokaże.
U nas niespodziewanie popadało rano, dobrze ,że nic grubszego na sznurze nie wisiało. ;:224
Ale tylko troszkę. Może ręka moja odpocznie bo aż do łopatki od dźwigania nap...icza.
Marysiu robiłaś już z tych małych , ciemnych śliweczek nalewkę :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Ty przerabisz owocki, a ja ciągle w pomidorach siedzę. Co to za pomidory z papryką? Bo ja tylko przerabiam na gęsto do zup i sosów. W ubiegłym roku narobiłam niemiłosierną ilośc sosu słodko-kwaśnego, to już nie robię. I brakuje mi pomysłu na coś jeszcze.
A śliweczki z białą czekoladą, to te uleny? Czy z węgierką?
O, właśnie coś takiego mi urosło: https://images91.fotosik.pl/12/091496d7a92d84ef.jpg Rosło sobie na ścieżce, bo ładne. Ale co to jest, to nie wiem ;:185
Niebne widoczki jak zwykle cudne. U ciebie wszystko widać jak na dłoni. A u mnie z jednej strony drzewa, z drugiej budynek. Ech, szkoda gadać ;:222
EM pomaleńku się uruchamia, niech wszystko idzie do przodu i niech będzie dobrze ;:196
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Mario U Ciebie non stop coś dzieje się w zakątkach Twego królestwa :D co chwilę rozwija się nowa róża, floks czy lilia ;:215 U mnie tak kolorowo nie jest, bo przeważa zieleń ;:173 Śliwki szkoda, ale może akurat wykarmi owoce, Natura jest niesamowita i nieprzewidywalna ;:108 Róża w tamaryszku naprawdę świetnie wygląda ;:333 Może tamaryszek nadawałby się do dekoracji bukietów??? Zamiast gipsówki :) U Was jakieś takie piękne te niebo cały czas jest, bo co fotorelacja z ogródka to zawsze jest jakieś zdjęcie nieba i to nie byle jakie ;:138 Masz rękę do zdjęć ;:63 Powiedz mi jak smakuje karczoch, bo nieraz widziałem go w sklepie i tak mnie to ciekawiło??? Zresztą jest też ładną ozdobą ;:204
Pozdrawiam serdecznie ;:168
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Oj duchota straszna.... ;:222 Lubię ciepełko, ale już mi trochę bokiem wychodzi ;:306
Myślałam, że to z tym mniejszych śliweczki. A wiesz, że z mirabelek robi się sok? I co ciekawe ten sok można potem pod octowe tematy podciągać, ma takie cierpki smak.
Nadmiar plonów zły, brak jeszcze gorszy... niestety nic po środku u nas nie bywa.
Ja niestety nie robię przetworów, bo moi domownicy nie chcą jeść dżemów, powideł, jedynie co uda się, to sałątki obiadowe... póki co zrobiłam szwedzką (pyszna wyszła!!!).
No masz racje, takie spotkanie w Twoim ogrodzie ściągnie na pewno deszcze ;:306
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu tych upwłów to już chyba wszyscy mają serdecznie dość ;:108 ,u mnie wczoraj na krótko zawitała burza ,trochę popadało i od razu powietrze inne.Po Twoich kwiatkach wcale nie widać aby im susza doskwierała ;:63 ;:63 ;:63 ,śliweczki szkoda a na sam widok Uleny ;:152.
Przetworów u mnie też ciąg dalszy ,wczoraj zrobiłam sos włoski a resztę przetarłam przez sito,posoliłam ,popieprzyłam i takie wlałam w buteleczki,ogórki pomału się kończą ale i siły też.Mam nadzieję ,że u męża już wszystko się unormowało ,czego mu życzę z całego ;:167 .
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego na nadchodzący tydzień ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu kosztele to ulubione jabłka mojego dzieciństwa, kupiłam jabłonkę pod taka nazwą, owocuje, ale nie są to jabłka o tamtym smaku.
Ja też wodę wlewam do różnych naczyń, ptaków nie widziałam obok, ale przylatują różne owady.
Dzisiaj wydawało się, że burza nadejdzie grzmiało dość mocno koło 14 i jak zawsze u nas żadna kropla nie spadła.
Upał chyba nas wszystkich pokonał, ja nie daję rady, nocami spać nie mogę szum wiatraka mi przeszkadza, a bez niego się nie da.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17292
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu :wit
Pięknie ci kwitną róże po raz wtóry .
I floksy.
I ta biała lilia. .śliczna. ja też ja mam ale jeszcze 2 pakach.
Pozdrawiam ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”