U mnie jeden ogórek trafił się gorzki- to chyba green apple- no, ale on rzeczywiście miał sucho, więc nic dziwnego. Citrony-mimo, że wysychają w tym nieszczęsnym worku, nie robią się gorzkie.
Ogórki robią się gąbczaste najczęściej, jak mają sucho. Jak trochę poleżą- też robią się jak gąbka- po prostu tracą wodę.
Dodam jeszcze, że mam klęskę urodzaju
Ogórki-melonowe, gracius, citrony, green apple...
Pomidorki- koralikii, gruszeczki (żółte i czerwone), cytrynki groniaste, black perl, malinowy smaczek, new yorker, anna banana.
Nie nadążam z jedzeniem...
Wielkim błędem było trzymanie ich na krzaku- bo ładnie wyglądają, zamiast zrywać i jeść na bieżąco. Teraz muszę zrywać i jeść wszystko na raz...
Mam nauczkę... W przyszłym roku się poprawię.
![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)