Moje zielone zakręcenie cz.II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julio Masz w tym roku zatrzęsienie owoców Tylko pilnuj teraz gałęzi by się nie połamały pod takim ciężarem Twoje borówki podziwiam i gratuluje Ci sukcesu w ich uprawie U mnie strasznie marniały i nie rosły Hosty świetnie się prezentują, a te małe były by super na niską obwódkę Koniec roku szkolnego się udał i czerwony pasek jest, więc mam się z czego cieszyć zwłaszcza, że siódma klasa była dość trudną klasą Dziękuję za zaproszenie Teraz są wakacje, więc na pewno znajdzie się jakiś dzień
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu, a te rodzynki, dobre są? Przerabiasz je jakoś czy do bezpośredniego wcinania?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Justynko my będziemy w Dąbkach niby jedna literka inna za to odległość spora szkoda bo termin się pokrywa
Kasiu jakoś na brak zajęć nie narzekam albo działka, albo wnuki, albo praca , nawet jak leje mam co robić , robota mnie lubi
za to co to nuda albo wolne tylko dla siebie , to nie wiem co to takiego
Marysiu taką malutką z jasnymi brzegami też mam , ma tylko dwa listki więc jej nie pokazałam
Czy rodzynki zasmakują jeszcze nie wiem , na razie dopiero posmakowali jako nowość i ciekawostkę ,zobaczymy czy sami zaczną sięgać i szukać trzeba poczekać bo właściwie na razie troszkę mało na tyle luda
Rodzynki w gruncie faktycznie mają więcej owoców niż listków, ale te w tunelu tez mają sporo owocków.
Deszczu troskę było, niewiele jak na potrzeby , zostaje taniec z wężem jak mawia Lucynka
Julek gratuluję wyników w takim razie czekam na odzew w sprawie spotkania , tylko między 7 a 21 lipca mnie nie będzie, ale potem codziennie możemy się spotkać popołudniami, bo rano to ja w pracy
możemy pogadać o borówkach , też początkowo mi nie rosły jak chciałam
Basiu rodzynki to u mnie nowość na razie zjadamy na bieżąco, potem mam nadzieję posuszyć nadmiar jak oczywiście tyle będzie
Tak właśnie radziła mi Marysia od której mam nasionka
Kasiu jakoś na brak zajęć nie narzekam albo działka, albo wnuki, albo praca , nawet jak leje mam co robić , robota mnie lubi
za to co to nuda albo wolne tylko dla siebie , to nie wiem co to takiego
Marysiu taką malutką z jasnymi brzegami też mam , ma tylko dwa listki więc jej nie pokazałam
Czy rodzynki zasmakują jeszcze nie wiem , na razie dopiero posmakowali jako nowość i ciekawostkę ,zobaczymy czy sami zaczną sięgać i szukać trzeba poczekać bo właściwie na razie troszkę mało na tyle luda
Rodzynki w gruncie faktycznie mają więcej owoców niż listków, ale te w tunelu tez mają sporo owocków.
Deszczu troskę było, niewiele jak na potrzeby , zostaje taniec z wężem jak mawia Lucynka
Julek gratuluję wyników w takim razie czekam na odzew w sprawie spotkania , tylko między 7 a 21 lipca mnie nie będzie, ale potem codziennie możemy się spotkać popołudniami, bo rano to ja w pracy
możemy pogadać o borówkach , też początkowo mi nie rosły jak chciałam
Basiu rodzynki to u mnie nowość na razie zjadamy na bieżąco, potem mam nadzieję posuszyć nadmiar jak oczywiście tyle będzie
Tak właśnie radziła mi Marysia od której mam nasionka
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu rodzynki najlepsze jak spadają, a w środku są mocno żółte Mnie bardzo smakują. Te wysokie sa mniej słodkie.
Dobrze że chociaż rekompensujesz sobie natłok zajęć urlopem czyli zresetowaniem się od pracy, rodzinki i wnuków! Bawcie się dobrze i niech pogoda tam dopisze
Dobrze że chociaż rekompensujesz sobie natłok zajęć urlopem czyli zresetowaniem się od pracy, rodzinki i wnuków! Bawcie się dobrze i niech pogoda tam dopisze
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Marysiu Resetować się będę po urlopie bo nad morze zabieram chłopców.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
O nie! to nie masz szans na reset
Korzystaj jak najwięcej z popołudniowych ucieczek na działkę
Korzystaj jak najwięcej z popołudniowych ucieczek na działkę
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Marysiu coś trudno się zresetować na działce,zbieram co się da i wpadłam w wir przetworów. Chcę jak najwięcej zrobić przed wyjazdem.
Wiśnie, porzeczki i agrest już zrobiłam, jabłka papierówki codziennie sporo spadów na razie pijemy soczki,ale już nie zdążę przed wyjazdem więcej zrobić najwyżej ocet jeszcze nastawię, tylko będę musiała czymś docisnąć aby nie spleśniało. Mam nadzieję ze po powrocie jeszcze jakieś jabłko na drzewie znajdę. Już borówki zaczynają dojrzewać i śliwki te najwcześniejsze, zawsze dojrzewały pod koniec lipca a jeszcze zaczynają żółknąc brzoskwinie nie bardzo utrafiłam z terminem wyjazdu, trudno młode muszą same się zabrać do roboty, tym bardziej, że sezon na ogórki trwa, a małosolne lubią tylko to" mamusiu twoje najlepsze".
przekazałam pałeczkę dbania o działkę ,tunel z pomidorkami , podlewanie i zbieranie dojrzałego . Nawet kabaczki pomału do zbioru
Co zastanę po powrocie zobaczymy
Wiśnie, porzeczki i agrest już zrobiłam, jabłka papierówki codziennie sporo spadów na razie pijemy soczki,ale już nie zdążę przed wyjazdem więcej zrobić najwyżej ocet jeszcze nastawię, tylko będę musiała czymś docisnąć aby nie spleśniało. Mam nadzieję ze po powrocie jeszcze jakieś jabłko na drzewie znajdę. Już borówki zaczynają dojrzewać i śliwki te najwcześniejsze, zawsze dojrzewały pod koniec lipca a jeszcze zaczynają żółknąc brzoskwinie nie bardzo utrafiłam z terminem wyjazdu, trudno młode muszą same się zabrać do roboty, tym bardziej, że sezon na ogórki trwa, a małosolne lubią tylko to" mamusiu twoje najlepsze".
przekazałam pałeczkę dbania o działkę ,tunel z pomidorkami , podlewanie i zbieranie dojrzałego . Nawet kabaczki pomału do zbioru
Co zastanę po powrocie zobaczymy
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Nie przejmuj się działką, Juleczko. Zapomnij o kwiatkach, warzywkach i owocach, pomyśl o regeneracji organizmu pod "innym niebem", w innym klimacie, nawet jeśli głowa będzie zaabsorbowana dzieciaczkami. Po powrocie wrócisz do kolorowej codzienności i przekonasz się, że działka kwitnie, a plony nie tylko nie mniejsze, ale wręcz przeciwnie.
Miłych wrażeń Ci życzę i szczęśliwego powrotu. .
Miłych wrażeń Ci życzę i szczęśliwego powrotu. .
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu zastaniesz na działce jeden wielki busz i nie będziesz wiedziała w co ręce wsadzić, ale chłopcy będą stęsknieni za domami to może dadzą Ci wytchnienie od siebie i spędzisz jakiś czas tak jak lubisz.
Na urlop życzę ładnej pogody bop wtedy i wy odpoczniecie skoro na plaży chłopcy zakopią się w piachu
Miłego weekendu
Na urlop życzę ładnej pogody bop wtedy i wy odpoczniecie skoro na plaży chłopcy zakopią się w piachu
Miłego weekendu
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julcia u mnie w końcu deszcz spadł, ulga ogromna widzę, że szykujesz się do wakacji, to życzę udanego wypoczynku. Działka na pewno będzie ogarnięta, bo będą się starać pokazać, że też potrafią, więc nie musisz się martwić. Gruszeczki widzę pyszne, więc będzie co zajadać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu miłego wypoczynku,choć majac małe dzieci przy sobie na nudę narzekać nie bedziesz
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Ejże, Juleczko.... Co jest? Przyszłam sobie popatrzeć na Twoje kwiatki i plony, a tu martwa cisza.
Nawet jeśli podczas Twojej nieobecności natura zaszkodziła roślinkom, to jednak nie zniszczyła wszystkiego i jestem pewna, że masz się czym pochwalić.
Pozdrawiam cieplutko i czekam na fotki.
Nawet jeśli podczas Twojej nieobecności natura zaszkodziła roślinkom, to jednak nie zniszczyła wszystkiego i jestem pewna, że masz się czym pochwalić.
Pozdrawiam cieplutko i czekam na fotki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.