Koleus Blumego cz.2

[Emilia]

-Iwona-, dziękuję One teraz zaczynają kwitnąć. Zawsze usuwałam koleusom kwiatostany, a teraz chyba zostawię, żeby zebrać nasiona.

[demeter1]

Piękne te wasze koleusy, ale i ja w tym roku dzięki Aga 333 dorobiłam się pięknych okazów Dziękuję koleżanko







Oświećcie mnie tylko, czemu jedne namiętnie kwitną (te tnę, co widać), a inne mimo tego samego stanowiska i losu nie?

[demeter1]

Trzmiele są rzeczywiście stałymi gośćmi, masz rację, ale u mnie nie kwitną wszystkie koleusy, tylko część. Nie wiem czy to cecha odmianowa? Planuję na przyszły rok zostawić tylko te, które nie kwitną, bo bardziej mi się podobają. A trzmiele zaproszę na coś innego, na pewno się pożywią

[demeter1]

Masz rację, są w tym roku piękne i oporne. U mnie te w cieniu pod balkonem są dorodniejsze, ale coś wygryzło dziurki w kilku liściach. Te w słońcu są bardziej krępe, a na dwóch kolorach słońce wypaliło słabo zahartowane liście (młode już ok). Więc wtopy też mam. A jeśli chodzi o kwitnienie, to ja mam wszystkie z rozmnażania wegetatywnego, a część kwitnie, a część nie I co im zrobię Beata
Usunięto nie na temat. Iwona

[Foxowa]

Narzekałam,że nigdy mi koleus nie zakwitł,a tu proszę

Będę nasionka zbierać
tak btw-z rozmówek tu rozumiem, że koleus ma kolor ustalony z góry taki jak roślina macierzysta?

i tak gratis moje sadzonki ciągle z jednego i tego samego,ale każda inna ;)





a żeby było śmieszniej sadzonki z tego rzutu wsadzone na działce mają jeszcze bordową obwódkę.

[Foxowa]

Działkowa wersja tego koleusa z dw?ch fotek wyżej :

[Foxowa]

Tak. Te wszystkie foty co pokazuję to jest jedna i ta sama roślina poćwiartowana na mn?stwo ukorzenionych fragment?w.
(Oczywiscie te zielono-łaciate,bo dwa te mniejsze kupiłam i jeszcze mi tak nie urosły żebym musiała ciąć)

To fajne,że są tak r?żne. Można je podziwiać w nieskończonośc .

[Biedronka641]

Moje.
Ja obrywam kwiaty. Wole ich liście.

[demeter1]

O, jakie ładne!
Ten na pierwszym zdjęciu, po lewej u dołu naprawdę taki ceglasty? Czy to ja tak widzę? Śliczny!

[Biedronka641]

Tak takie mają kolory i ten ceglasty też taki jest. Tam posadziłam 4 kolory. Jednego prawie nie widać, bo zasłoniły inne.

[Narine]

demeter1 wspaniale Ci porosły . U mnie też giganty. Idealny sezon dla koleusów. W tym roku wprost zachwycają.
Skrzynki sama robiłaś? Pozwolisz, że zapożyczę od Ciebie pomysł? Zastanawiałam się własnie nad jakąś formą osłonki dla koleusów przy altance.

Biedronka641 Twój ceglasty cudo

Generalnie jestem zachwycona koleusami.
Co prawda w niektórych pojedynczych liściach widać dziurki, ale nie znalazłam póki co przeciwnika.

Niektóre u mnie w tym roku mocno podziurawione.
Mam sprawcę - zmienik - młody osobnik. Może u Ciebie to też on?

[demeter1]

Rzeczywiście w tym roku sezon bardzo sprzyja roślinom ciepłolubnym. Słońce, wysokie temperatury, a u mnie, Bogu dziękować, nie było też nawałnic. Pięknie rosną koleusy i niektórym trudno uwierzyć, że wysadziłam wiosną małe, ukorzeniane zimą sadzonki, z kubków po śmietanie Jeśli chodzi o skrzynki, to nie jest mój wyrób, kupiłam u zaprzyjaźnionego stolarza. Robił mi również meble wypoczynkowe do ogrodu - bardzo zdolny chłopak Ja mam do środka wstawione donice 10 litrowe z podstawką, ustawione na kostkach brukowych, żeby od dna skrzyni był przewiew. Pomysł - proszę bardzo zapożyczaj, jest mi bardzo miło, że Ci się podoba. Pozdrawiam Beata

[przemek1136]

Nie ma co dłużej czekać. Najwyższa pora porobić sadzonki na przezimowanie.

[--julian--]

Ale cudne odmiany i kolory
Też w jakiś dzień porobię sobie sadzonki i tak myślę, żeby spróbować przezimować całe rośliny, tzn. ściąć je np. o połowę i posadzić w doniczki.

[przemek1136]

Łatwiej przezimować sadzonki niż stare rośliny.