A jednak kaktusy - barbra13

Zablokowany
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1541
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Basiu same piękności ;:138 Echinopsis hybr. Fidelia - maleńka hybrydka z ogromnym kwiatem, zresztą wszystkie pokazane hybrydy kwitną pięknie, Coryphantha i Lobivia również ;:215 L.williamsii wygląda jakby się uśmiechała (z prawej widoczny delikatny uśmiech na bułeczce) :wink:
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Czas mija nieubłaganie, sezon zbliża się ku końcowi ;:222 . Cóż wiosna niedługo :D .
Kaktusy jeszcze jakieś kwitną, ale tylko te, które kwitną stale, nie ma nic nowego. Zakwitły natomiast eszewerie
Echeveria 'Black Princ'
Obrazek

Echeveria nodulosa, po raz pierwszy, a pęd kwiatowy jest tak długi, że pokazuję ją w dwóch kawałkach
Obrazek

Obrazek

Udało mi się "przyłapać na gorącym uczynku" kwitnące maleństwo - Anacampseros rufescens
Obrazek

Obrazek

I jeszcze zakwitło coś, co dostałam od mojej dobrodziejki - Ewy 321 ;:196 -
Orbea decaisneana, trochę poraził mnie ten zapach :lol:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20271
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Pomimo bliskiego końca sezonu pięknie u Ciebie, słonecznie i kolorowo. Śliczne sukulenty grzeją się w słoneczku - jest super! ;:333
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1868
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

O Basiu! Czarne kwiaty Orbea decaisneana niesamowite. I ta ich welurowa matowość ;:oj Jakiej są wielkości?
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Czas mija nieubłaganie, sezon zbliża się ku końcowi ;:222 . Cóż wiosna niedługo :D
Skracający się dzień udziela się wszystkim :? , dobrze, że jeszcze trochę kwiatków uprzyjemnia ten czas. Wszystkie po lecie w doskonałej kondycji przed zimą.
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Orbea niesamowita ;:oj Kwiat piękny i niepokojący zarazem:) Niczym jadowite, piękne i straszne kwiaty Doliny Morgulu ("Władca Pierścieni")
Doskonałe zdjęcie, widać każdy szczegół. Idealne światło :D
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Zdecydowanie, Coryphantha bumamma ;:167 :!:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Echeveria 'Black Princ' świtnie wyszła na zdjęciu. A dokładnie to jej mega barwne kwiaty :wink:
Bardzo ładnie to wygląda ;:333
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

;:oj W życiu nie przypuszczałabym, że eszeweria może tak uroczo zakwitnąć.
Dla mnie bomba.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

barbra13 pisze: Cóż wiosna niedługo :D .
To się nazywa pozytywne myślenie :lol:

Niby jesień, niby koniec sezonu, a tutaj proszę, kwiatuszków nie brakuje :wink:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

barbra13 pisze:Orbea decaisneana / ... / , trochę poraził mnie ten zapach :lol:

Obrazek
- niestety, tak to w życiu bywa, "nie wszystko złoto co się świeci" - ale kwiatuszki "pachnące inaczej" bardzo ładne, jakby "uszyte" z aksamitu i do ich zapachu można się w miarę obcowania z nimi, przyzwyczaić się i nie będzie "przeszkadzał w oglądaniu kwiatów na roślinie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Orbea to chyba będzie dokładnie decaisneana ssp. hesperidum :) nie zmienia to faktu że wiem o czym mówisz, najgorsze jest to że ten kwiat jest niepozorny pod względem zapachu ze względu na swoją wielkość, aż nie do wiary że takie maleństwo potrafi rozprzestrzenić zapach na czasem znaczną odległość :D
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Mnie jeszcze bardziej zadziwia ta olbrzymia rozpiętość czasowa przy jakiej "śmierdziuszki" wykształcały swój smrodek, celując w muchy, jako grupę docelową. Nie zastanawiało Was nigdy, skąd taka roślina "wie", co ma wyprodukować, żeby przypodobać się danemu zapylaczowi? A jakby "po drodze" zabrakło much, albo zmieniłyby swoje preferencje zapachowe tych owadów? Skąd roślina wykształciła zapach rozkładającego się mięsa,który faktycznie jest tym zapachem (ale nie całkowicie, bo kwiat nie wydziela jadów trupich-ptomain-a jedynie doskonale je naśladuje). Nie mogę sobie wyobrazić, jak do tego doszło. To tak jakby roślina obserwowała muchę i pod tym kontem wytworzyła dla niej własne "cukierki" . Ja wiem, że ewolucja to metoda prób i błędów, ale takie dopasowanie kwiat-zapylacz jest oszałamiające.
I jak długo trwało. Muchy były wcześniej niż stapelie. Czy praprzodek tej grupy od razu śmierdział, czy wykształcał powoli swój zapach? I czy zawsze na tych terenach, gdzie rosną, dostępne były tylko muchy?
Czaszka dymi ;:oj
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1868
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Czaszka dymi, bo ludzki mózg jest tak zbudowany, że próbuje znaleźć związek przyczynowo-skutkowy między zdarzeniami :D A to może być kwestia czysto losowa. Pochylmy się nad tymi wszystkimi prastapeliami, które w terenie obfitującym w padlinę próbowały pachnieć fiołkami. Dawno ich nie ma :D
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Prawda, ale ewolucja ma też to do siebie, że wszelkie zmiany są bezpośrednio zależne od jakiegoś czynnika. I to jest właśnie zdumiewające. Gdzieś tam , w odmętach czasu któraś z praprzodków tej grupy roślin miała na tyle dobre warunki oraz presję środowiska tak rozłożoną w czasie, że przetrwała do tej pory. Czasami nawet zmiana, która wydaje się wadą, jest potrzebna.Przykładem może być nosicielstwo genu na hemofilię. Największy odsetek nosicieli genu jest na Czarnym Lądzie. Dominuje nosicielstwo jednego genu. Dlaczego? Ano, przy zarażeniu zarodźcami to właśnie te osoby mają największą szansę przeżycia - z racji niewykształconym dobrze erytrocytów. Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej niezwykłe się to wydaje :)
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”