Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1493
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
2 z 10 nasion wykiełkowały. W kastrze 90L rosną dwie rośliny. Jedna nie owocuje i zrzuca zawiązki. Druga to ta z pierwszego planu na zdjęciu. Habanero Apple Orange. Bardzo mi na niej zależało. Nasiona zebrane i zabezpieczone.
Następna odmiana dobrze wszystkim znana Habanero Big Sun. W kastrze 90L rosną 3 rośliny. Podlewana sporadycznie, niczym nigdy nie nawożona tak jak odmiana z poprzedniego zdjęcia.
Następna odmiana dobrze wszystkim znana Habanero Big Sun. W kastrze 90L rosną 3 rośliny. Podlewana sporadycznie, niczym nigdy nie nawożona tak jak odmiana z poprzedniego zdjęcia.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Mam Trinidad Skorpion Red i ma identyczny kształt. Poczekaj, aż się wybarwi.logitech55 pisze:Co to jest za odmiana? Kupowana była bhut jolokia white. Reszta krzaków przypomina zakupioną odmianę i wybarwiają się pomału na biało tylko ten jest jakiś inny.
Skorpiony po lewej, na środku i jeden na południu
Bird's Eye Chili, albo Piri Piri. Fachowcy pewnie zweryfikująed04 pisze: I ostatnia. Nie wiem jak to odmiana, ale jest trochę ostrzejsza od Jalapeno.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
A u gory taki serduszkowy jak sie nazywa?
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Hot Bell red, tylko trzy na krzaczku, ale miał najbardziej niekorzystne warunki.
- kalafior
- 100p
- Posty: 138
- Od: 27 lut 2014, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze,Pomorze
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
I ostatnia. Nie wiem jak to odmiana, ale jest trochę ostrzejsza od Jalapeno.
Z dużym prawdopodobieństwem jest to Piri-Piri lub Birds Eye
https://allegro.pl/nasiona-papryki-chil ... 18742.html
Z dużym prawdopodobieństwem jest to Piri-Piri lub Birds Eye
https://allegro.pl/nasiona-papryki-chil ... 18742.html
Pozdrawiam Tomasz
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Czy to aby na pewno habanero?
Dorwałam w markecie podczas pobytu w większym mieście, bo u mnie to jest święto jak się jalapeno trafi (zawsze czerwone i już prawie wcale nieostre!), a zwykle to jest tylko jakaś nieoznakowana "papryczka ostra"
Papryczki cudne, wyglądają pięknie po pokrojeniu i położeniu na kanapce. Zachwycałam się nimi jak dziecko zabawką. No i tyle się naczytałam, jakie to habanero ostre, palące gardło i w ogóle potwór ostrości, że się spodziewałam sama nie wiem czego.
Papryka cudna w smaku, to fakt. Owocowa, słodka, nawet zapach ma taki słodko-ostry, nieduszący - bomba. Ale ostrość... powiem tak. Zrobiłam sobie kanapki z nią, posypałam kruszonym jalapeno z całymi ziarenkami z paczki, dowaliłam do połowy ostry sos... i no czuć, że cośtam szczypie, przyjemnie ciepło jest, ale gorąco I te bez sosu, i te z ostrym zjedzone bez mrugnięcia okiem i bez łyka mleka, z zachowaniem pełnej zdolności do komunikacji ze światem i oddychania. Surowa papryczka bez dodatków też schrupana jak cukierek.
Co mnie dziwi, bo po kanapce z takim piri piri to płakałam. Inna sprawa, że płakałam też z faktu, jakie beznadziejnie cierpko-octowo-gorzkie było w smaku i po przejedzeniu opakowania nie ruszyłam tej papryki nigdy więcej.
Kilka nasionek z tej żółtej papryczki zebrałam, zamierzam wysuszyć i wysiać w przyszłym roku, bo w smaku jest cudna, ale no spodziewałam się czegoś więcej po ostrości. Bo to w sumie taki pikantny cukierek jest.
A może to nie habanero i w sklepie trochę kantują? Jadł ktoś paprykę sprzedawaną pod taką nazwą? Nazwa jakby nie całkiem zgodna, bo dodali jeszcze człon "Peperoni".
Dorwałam w markecie podczas pobytu w większym mieście, bo u mnie to jest święto jak się jalapeno trafi (zawsze czerwone i już prawie wcale nieostre!), a zwykle to jest tylko jakaś nieoznakowana "papryczka ostra"
Papryczki cudne, wyglądają pięknie po pokrojeniu i położeniu na kanapce. Zachwycałam się nimi jak dziecko zabawką. No i tyle się naczytałam, jakie to habanero ostre, palące gardło i w ogóle potwór ostrości, że się spodziewałam sama nie wiem czego.
Papryka cudna w smaku, to fakt. Owocowa, słodka, nawet zapach ma taki słodko-ostry, nieduszący - bomba. Ale ostrość... powiem tak. Zrobiłam sobie kanapki z nią, posypałam kruszonym jalapeno z całymi ziarenkami z paczki, dowaliłam do połowy ostry sos... i no czuć, że cośtam szczypie, przyjemnie ciepło jest, ale gorąco I te bez sosu, i te z ostrym zjedzone bez mrugnięcia okiem i bez łyka mleka, z zachowaniem pełnej zdolności do komunikacji ze światem i oddychania. Surowa papryczka bez dodatków też schrupana jak cukierek.
Co mnie dziwi, bo po kanapce z takim piri piri to płakałam. Inna sprawa, że płakałam też z faktu, jakie beznadziejnie cierpko-octowo-gorzkie było w smaku i po przejedzeniu opakowania nie ruszyłam tej papryki nigdy więcej.
Kilka nasionek z tej żółtej papryczki zebrałam, zamierzam wysuszyć i wysiać w przyszłym roku, bo w smaku jest cudna, ale no spodziewałam się czegoś więcej po ostrości. Bo to w sumie taki pikantny cukierek jest.
A może to nie habanero i w sklepie trochę kantują? Jadł ktoś paprykę sprzedawaną pod taką nazwą? Nazwa jakby nie całkiem zgodna, bo dodali jeszcze człon "Peperoni".
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 349
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Próbowałem habanero yellow, white, brown, a dojrzewa jeszcze orange. Żadnej nie udalo mi sie zjeść bez łez i łapania oddechu. Da sie przeżyć, ale mnie juz pali. Dla mnie to juz granica przyjemności z pikantności. A smak taki trawiasty jak ja to nazywam. Więc, albo jestes odporna na pikantne, albo to nie habanero. Ta na zdjęciu dość spora. Osobiście takiej dużej nie wyhodowałem.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Podobna do Trynidad Perfume, zupełnie łagodnej, podobnej do Habanero.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Trynidad Perfume raczej nie, bo z tego co widzę to ostrości to ono prawie nie ma. A to przyjemnie ostre mimo wszystko było, na pewno duuużo ostrzejsze od jalapeno czy pieprzu cayenne. Przy piri piri były łzy i musiałam przy talerzu trzymać karton z mlekiem, więc to "coś" pewnie plasowałoby się ostrością nieco niżej. Ewentualnie dzięki słodyczy i cudnemu smakowi łatwiej tę ostrość znieść - ale mimo wszystko nie wydaje mi się, żeby to była czysta, sławna habanero. Dziwna sprawa.
Rozmiarowo faktycznie jest spora, 7-8 cm długości.
Rozmiarowo faktycznie jest spora, 7-8 cm długości.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1493
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 9 wrz 2018, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Banino
Papryczka chili
Witam, mam pytanie dotyczące papryczek chili. Czy zielone niedojrzałe jeszcze papryczki chili są jadalne? Czy cokolwiek da się z nich zrobić czy niestety są do wyrzucenia?
Kilka sztuk mi spadło i szkoda mi je wyrzucić jeśli mogły by się na coś przydać.
https://zapodaj.net/images/b024457e89601.jpg
Za duże zdjęcia - zamienione na link/mod.
Kilka sztuk mi spadło i szkoda mi je wyrzucić jeśli mogły by się na coś przydać.
https://zapodaj.net/images/b024457e89601.jpg
Za duże zdjęcia - zamienione na link/mod.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Zebrałem trochę Thunder moutain longhorn jakoś dwa dni temu.