Wiciokrzew - Lonicera - Suchodrzew

[diesello]

Witam

Mieszkam przy drodze szybkiego ruchu i chce, w miare mozliwosci, oddzielic sie od zanieczysczen i szumu. Pierwszym bariera ma byc nieformowany zywoplot, raczej powyzej 3 metrow. Jednym z glownych krzewow ktory biore na ten moment pod uwage jest suchodrzew maacka (Lonicera maackii). Na odcinku ok 30 metrow chcialbym sadzonke co ok 1 metr (mam nadzieje, ze to nie jest za rzadki rozstaw).

Na stronach anglojezycznych znalazlem informacje sugerujace, ze jest to krzew bardzo inwazyjny. na tym etapie interesuje mnie, czy ktos z uzytkownikow na podstawie wlasnej wiedzy i doswiadczenia moze potwierdzic jego inwazyjnosc?

Inna rzecz, ostatnio zastanawiam sie nad liliakiem pospolitym, obawiam sie jednak chorob, przy gestym posadzeniu to moglby byc istotny problem w przyszlosci.

[corazonbianco]

Wiciokrzew pomorski "Chojnów" - drugi rok po posadzeniu. Pełnia kwitnienia przypadła w tym roku na początek czerwca. Pojedyncze kwiaostany pojawiają się w sierpniu i we wrześniu. Kwiaty intensywnie pachną wieczorem. Rośnie przy wschodniej ścianie domu i od godziny 13-14 znajduje się cieniu. Jedyną wadą jest szybkie przekwitanie w okresach upałów, myślę, że sprawę pogarsza dodatkowo fakt, że rośnie przy szybko nagrzewającej się ścianie.

[Ninia]

corazonbianco piękny ten Twój wiciokrzew .
Mój wiciokrzew ukorzeniony z malutkich 10-15 cm gałązek ładnie się rozrósł, kwitnie nieprzerwalnie od czerwca, nawet teraz ma jeszcze pączki, ale zimno już to się nie rozwiną (kwiaty białe w miarę przekwitania zmieniają się w żółte). Nie wiem jaka to odmiana (bo te gałązki do ukorzenienia przywiozłam z Włoch - zachwycił mnie jego piękny waniliowo-konwaliowy zapach), w gruncie będzie zimował pierwszy raz, mam nadzieję, że przeżyje. Pomimo, iż u mnie była już noc z -4 przymrozkiem, to liście nadal są zielone.

[corazonbianco]

To może być wiciokrzew japoński albo wiciokrzew wyniosły. Ja na wszelki wypadek okryłabym pnącze, gdy nadejdą silniejsze mrozy z temperaturami poniżej -15 st. C. Kwiaty pachną w dzień czy tylko wieczorem?

[Ninia]

To mnie zastrzeliłaś tym pytaniem - szczerze mówiąc nawet nie zwracałam uwagi na porę dnia, gdy je "obwąchiwałam" - ale sprawdzę na pewno. Dzięki za info odnośnie okrycia - właśnie nad tym się zastanawiałam - a będę miała czym okryć, bo od czwartkowych opadów śniegu a właściwie jego ciężaru, złamała mi się gałąź sosny - myślę, że chyba się nada na ten cel.

[corazonbianco]

Na obecną porę roku wystarczy, ale przy wysokich mrozach owinęłabym dodatkowo np. starą firanką. W ten sposób okrywam winorośl przy pergoli - świerszczyna dołem, górą przyszyta do pergoli podwójna warstwa firanki. Sosna schnąc będzie gubiła igiełki, aa te rozkładając się w glebie, mogą ją nadmiernie zakwasić, więc na wiosnę podsyp pnącza granulowanym obornikiem, popiołem drzewnym albo odrobiną wapna.

[Ninia]

Dzięki za radę - tak zrobię.

[Senior]

Uwielbiam kształt ich kwiatów

[Ewao4]

Mam wiciokrzew Serotina a chciałabym mieć jeszcze jeden.Dlatego pytanie,jak można go rozmnożyć??

[Senior]

Pobierz zraz na pół zdrewniały i możesz go ukorzenić. Teraz jest odpowiednia pora.

[Ewao4]

Ale ukorzenić w ziemi czy w wodzie??

[Jurek]

Najłatwiej będzie położyć pęd na ziemi i przysypać ziemią, tzw. odkład poziomy, czasami pokładające się na ziemi pędy ukorzeniają się samoistnie.

[Ewao4]

Mam taki jeden pęd pokładający się ale leży można powiedzieć,że na skale, nie na ziemi bo deszczu to nie było już bardzo dawno..spróbuję obsypać go w kilku miejscach kupioną ziemią z worka.Dzięki za info

[majalomza]

Witam. Dostałam wiciokrzew japoński jako gratis do zakupów jakieś 4 lata temu. Został posadzony obok wysokiej tuji i do tej wiosny tam był. Co roku po zimie odbijał od korzeni i rósł max 30 cm. W tym roku na wiosnę przesadziłam go na siatkę w cieplejsze miejsce i tak samo. Wiem że mogą mieć długie przyrosty nie wiem co robię nie tak ,zastanawiam się zeby go po prostu wykopać i zrobić miejsce innej roślince. Ale cały czas mam nadzieję na te piękne kwiaty. Ktoś coś doradzi?

[majka111]

Pomóżcie Kochani Mam od trzech lat wiciokrzew serotina, taki z różowo kremowymi kwiatami. Strasznie boję się drastycznie ciąć żeby krzywdy nie zrobić I jest tak. Wiciokrzew kwitnie obficie na samej górze ( około 2 metry od ziemi), a na dole są trzy grube, łyse nogi Oglądam teraz filmy na YT o wiciokrzewach ale o serotinie nie ma. Jestem już głupia....ciąć, nie ciąć? Jak, kiedy? Co mam zrobić w tym sezonie by kwitł i zagęścił się od dołu? Wdzięczna będę za każdą poradę bo te łyse nogi wyglądają żałośnie