Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Janusz
Chyba nie pomyślałeś o nas (o Gieni i o mnie),że uwierzyłyśmy w to tak naprawdę.
Byłam ciekawa czy wyjaśni nam kolega ten "cudowny"eliksir.
Jeśli nie odzywa się to podejrzewam,że to taki dowcipniś jak medusa.
Życzę spokojnej nocy i miłej niedzieli.
Maria.
Chyba nie pomyślałeś o nas (o Gieni i o mnie),że uwierzyłyśmy w to tak naprawdę.
Byłam ciekawa czy wyjaśni nam kolega ten "cudowny"eliksir.
Jeśli nie odzywa się to podejrzewam,że to taki dowcipniś jak medusa.
Życzę spokojnej nocy i miłej niedzieli.
Maria.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Napar ze skrzypu należy do "babcinych" sposobów walki z chorobami roślin. Zawiera krzem w postaci kwasu krzemowego a więc w formie dostępnej dla roślin. Dzięki krzemowi ściany komórkowe stają się sztywniejsze i mocniejsze i patogeny mają utrudnioną penetrację powierzchni roślin traktowanych takim specyfikiem. Można w to wierzyć lub nie ale osobiście uważam, że jeżeli ogrodnik po takim oprysku zabezpieczającym czuje się lepiej to rośliny to czują i są szczęśliwsze, co wpływa dodatnio na ich kondycję.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7811
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Oczywiście, ze nie wierze w cudowne właściwości jakiejś mikstury, za długo w tym temacie siedze. Ciekawa jestem, tak jak i Maraga co tez Marecki wymyśli.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9629
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
W tym roku ze dwa razy użyłam Alkalinu z potasem i krzemem , to trochę za mało
by wystawiać laurkę . Wiadomo sezon w każdym roku inny , w tym susza i to ona bardziej wykańczała
rośliny niż choroby grzybowe . No i przędziorek był u mnie wielkim problemem . Jak pozbyłam
się przędziorka , to rośliny odżyły .
by wystawiać laurkę . Wiadomo sezon w każdym roku inny , w tym susza i to ona bardziej wykańczała
rośliny niż choroby grzybowe . No i przędziorek był u mnie wielkim problemem . Jak pozbyłam
się przędziorka , to rośliny odżyły .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
a w związku z tym inna jest presja patogenów.Wiadomo sezon w każdym roku inny...
Jakoś nikt nie wpadł na pomysł, żeby zostawić jedną grządkę testową, bez jakichkolwiek oprysków, na której będą rosły po jednej sztuce posiadane odmiany. Oczywiście pomijam kliniczne przypadki pomidorozy, kiedy delikwent ma kilkadziesiąt czy kilkaset odmian . Wtedy po kilku latach testów można miarodajnie ocenić przydatność danego preparatu. To co kiedyś napisał kolega pomoodoro, przytaczam z pamięci. "Pryskać ekologicznymi ale mieć na półce chemię. Na wszelki wypadek."