Kuchnia śląsko Halżbiytki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Kochani zamiast sklepowej galaretki biorę żelatynę i dodaję swoje soki.
Najlepszy jest sok z ciemnych winogron i wiśni (może być też konfitura przecież).
Pomyślę jeszcze o zrobieniu soku z truskawek i może dodam agrest dla lepszego aromatu no i agrest dodatkowo lepiej konserwuje.
Najlepszy jest sok z ciemnych winogron i wiśni (może być też konfitura przecież).
Pomyślę jeszcze o zrobieniu soku z truskawek i może dodam agrest dla lepszego aromatu no i agrest dodatkowo lepiej konserwuje.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Elu to już wyższa szkoła jazdy dla mnie. Ja się staram kupować galaretki bezglutenowe, lepszej jakości.
Tzn ja też robię soki, ale czasu już brakuje, by wszystko robić swoje.
Tzn ja też robię soki, ale czasu już brakuje, by wszystko robić swoje.
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Monika w której galaretce widziałaś gluten? Galaretka to barwniki, cukier, żelatyna i morze konserwantów ale gluten?
Pozdrawiam
Ula
Ula
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Może to jakiś chwyt marketingowy jest... całkiem możliwe. Moja mama ma zdiagnozowaną celiakię, a i ja i moje siostry mamy ciągle problemy jelitowe i pewnie chorujemy na to samo, więc staram się unikać glutenu. Na pewno są takie w sprzedaży.
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Monisiu, jeśli Twoja mama i siostry chorują na celiakię to lekarz na pewno je uświadomił w jakich produktach występuje i może występować gluten. Galaretki robione są z barwników, żelatyny i innych dodatków. Gluten ? mieszanina białek roślinnych, gluteniny i gliadyny, występująca w ziarnach niektórych zbóż, np. pszenicy, żyta i jęczmienia. Żelatyna robiona jest z kości wołowych lub wieprzowych, jest też zamiennik żelatyny ale on robiony jest z wodorostów więc glutenu tam nie ma.
Pisanie na opakowaniach galaretek, landrynek, mleka "Gluten free" to pic na wodę i fotomontarz. Wciskanie ludziom kitu.
Pisanie na opakowaniach galaretek, landrynek, mleka "Gluten free" to pic na wodę i fotomontarz. Wciskanie ludziom kitu.
Pozdrawiam
Ula
Ula
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej na taśmach produkcyjnych są resztki glutenu, może te galaretki są produkowane w jakiś specjalnych warunkach i dlatego tak piszą. Ale znając życie- to ściema.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Moniś soki robię w sokowniku a butelki i zakrętki zbieram cały rok...zresztą uwielbiam wszystko zbierać (sznureczki do pomidorów, kubeczki plastikowe itd. )
A żelatynę namaczam w szklance. Zalewam przegotowaną zimną wodą a potem dodaję ciepłej i do tego sok podług smaku.
Nie zazdroszczę pilnowania zawartości każdego grama jedzenia.
Ulka dzięki za pouczający wykład.
Kurcze miałabym chęć na swojskie lody. Kiedyś dawno temu miałam fajny przepis ale niestety nie przetrwał burz, wzlotów i upadków.
Teraz przyszła pora...czy ktoś ma jakiś fajny, smaczny i najlepiej owocowy albo orzechowy sposób na lody.
A żelatynę namaczam w szklance. Zalewam przegotowaną zimną wodą a potem dodaję ciepłej i do tego sok podług smaku.
Nie zazdroszczę pilnowania zawartości każdego grama jedzenia.
Ulka dzięki za pouczający wykład.
Kurcze miałabym chęć na swojskie lody. Kiedyś dawno temu miałam fajny przepis ale niestety nie przetrwał burz, wzlotów i upadków.
Teraz przyszła pora...czy ktoś ma jakiś fajny, smaczny i najlepiej owocowy albo orzechowy sposób na lody.
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Elu to nie wykład, tylko diabli mnie biorą jak producenci żywności robią ludzi w konia i kit im wciskają...
Lubisz truskawki i jogurt, to proszę bardzo przepis na lody
500 g truskawek
80 g śmietany kremówki 36%
300 g jogurtu greckiego
łyżka soku z cytryny
3 łyżki cukru (lub tyle ile lubimy)
24 godziny przed szykowaniem lodów misę maszyny do lodów wstawić do zamrażalnika ? zgodnie z instrukcją
truskawki opłukać, usunąć szypułki. Wszystkie składniki włożyć do blendera, zmiksować. sprawdzić czy masa jest wystarczająco słodka, jeżeli nie, dosłodzić. Wstawić do lodówki na co najmniej 4 godziny ? a najlepiej na całą noc, tak aby masa była dobrze chłodzona. Dalej postępujemy zgodnie z instrukcją naszej maszynki do lodów. Uruchamiamy maszynkę, wlewamy do niej mieszankę lodową. Moje lody kręciłam 30 minut, po tym czasie przełożyłam je do plastikowych pojemników i włożyłam do zamrażarki.
Lody waniliowe bez maszyny
500 ml schłodzonej śmietanki kremówki 30%
385g schłodzonego mleka skondensowanego,niesłodzonego
1 laska wanilii
2-3 łyżki cukru - do smaku
Laskę wanilii rozkroić nożem wzdłuż, wyjąć ziarenka wanilii. Dodać do śmietany i zacząć ubijać. Jak tylko śmietana zacznie lekko gęstnieć, pomału dodawać mleko. Dodać cukier. Ubijanie może trwać ok 15 minut. Masa ma być bardzo puszysta ale nie sztywna. Ubitą masę włożyć do pojemnika i stawić na 6 - 8 godzin do zamrażarki.
Lubisz truskawki i jogurt, to proszę bardzo przepis na lody
500 g truskawek
80 g śmietany kremówki 36%
300 g jogurtu greckiego
łyżka soku z cytryny
3 łyżki cukru (lub tyle ile lubimy)
24 godziny przed szykowaniem lodów misę maszyny do lodów wstawić do zamrażalnika ? zgodnie z instrukcją
truskawki opłukać, usunąć szypułki. Wszystkie składniki włożyć do blendera, zmiksować. sprawdzić czy masa jest wystarczająco słodka, jeżeli nie, dosłodzić. Wstawić do lodówki na co najmniej 4 godziny ? a najlepiej na całą noc, tak aby masa była dobrze chłodzona. Dalej postępujemy zgodnie z instrukcją naszej maszynki do lodów. Uruchamiamy maszynkę, wlewamy do niej mieszankę lodową. Moje lody kręciłam 30 minut, po tym czasie przełożyłam je do plastikowych pojemników i włożyłam do zamrażarki.
Lody waniliowe bez maszyny
500 ml schłodzonej śmietanki kremówki 30%
385g schłodzonego mleka skondensowanego,niesłodzonego
1 laska wanilii
2-3 łyżki cukru - do smaku
Laskę wanilii rozkroić nożem wzdłuż, wyjąć ziarenka wanilii. Dodać do śmietany i zacząć ubijać. Jak tylko śmietana zacznie lekko gęstnieć, pomału dodawać mleko. Dodać cukier. Ubijanie może trwać ok 15 minut. Masa ma być bardzo puszysta ale nie sztywna. Ubitą masę włożyć do pojemnika i stawić na 6 - 8 godzin do zamrażarki.
Pozdrawiam
Ula
Ula
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Ulka maszyny do robienia lodów niestety nie mam ale widać można i bez niej.
Ale fajnie...buziaków 100 ślę za taki łatwy przepis.
Jak tylko zrobię powiem jak wyszło.
Ale fajnie...buziaków 100 ślę za taki łatwy przepis.
Jak tylko zrobię powiem jak wyszło.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
No i zleciało.....
Ulka lody zrobiłam ale wyszły mi trochę za twarde choć bardzo smaczne. Robiłam raz i nie powtórzyłam ale przepis zapisany i na pewno będę próbować w przyszłym roku. Zostałam przy owocach w jogurcie z miodem.
Walka z przetworami nadal trwa.
Aktualnie przerabiam jabłka i pomidory.
Gorsze jabłka (z pestkami i skórką) gotuję i przecieram.
Do przetartych jabłek dodaję "ładne" pocięte na plastry bez skórki, dodaję cukier i przekładam do słoików.
Gotuję około 20 minut.
Będzie super do galaretki.
A pomidory obieram ze skórki, tnę jak popadnie i upycham w słoikach. Nieco soli i do słoików.
Gotuję około 20 minut.
Wcześniej zaprawiałach sos z pieczonych zmiksowanych warzyw: papryka, pomidor, cukinia, cebula, nieobrane ząbki czosnku, przyprawy: sól, oregano, bazylia pieprz, ocet balsamiczny.
Warzywa kropiłam oliwą przed pieczeniem.
Już go wypróbowałam do pizzy i pasuje jak ulał.
Jabłka, które już dochodzą będę suszyć bo już nie ma słoików do zaprawiania.....zostały litrowe i eknięte nakrętki. Słoik przykryję folią a na to nakrętka i będzie dobrze...wypróbowane.
W kolejce czekają winogrona (przepuszczę przez sokownik do butelek po kubusiu) ...no i dynie.
Hokkaido nie przerabiam tylko przechowuję w chłodnym przewiewnym miejscu a pozostałe połączę z jabłkami i do słoików, które mam nadzieję zdobyć.
Serdeczności wszystkim kuchcikom.
Jeszcze trochę...a potem odpoczniemy.
Ulka lody zrobiłam ale wyszły mi trochę za twarde choć bardzo smaczne. Robiłam raz i nie powtórzyłam ale przepis zapisany i na pewno będę próbować w przyszłym roku. Zostałam przy owocach w jogurcie z miodem.
Walka z przetworami nadal trwa.
Aktualnie przerabiam jabłka i pomidory.
Gorsze jabłka (z pestkami i skórką) gotuję i przecieram.
Do przetartych jabłek dodaję "ładne" pocięte na plastry bez skórki, dodaję cukier i przekładam do słoików.
Gotuję około 20 minut.
Będzie super do galaretki.
A pomidory obieram ze skórki, tnę jak popadnie i upycham w słoikach. Nieco soli i do słoików.
Gotuję około 20 minut.
Wcześniej zaprawiałach sos z pieczonych zmiksowanych warzyw: papryka, pomidor, cukinia, cebula, nieobrane ząbki czosnku, przyprawy: sól, oregano, bazylia pieprz, ocet balsamiczny.
Warzywa kropiłam oliwą przed pieczeniem.
Już go wypróbowałam do pizzy i pasuje jak ulał.
Jabłka, które już dochodzą będę suszyć bo już nie ma słoików do zaprawiania.....zostały litrowe i eknięte nakrętki. Słoik przykryję folią a na to nakrętka i będzie dobrze...wypróbowane.
W kolejce czekają winogrona (przepuszczę przez sokownik do butelek po kubusiu) ...no i dynie.
Hokkaido nie przerabiam tylko przechowuję w chłodnym przewiewnym miejscu a pozostałe połączę z jabłkami i do słoików, które mam nadzieję zdobyć.
Serdeczności wszystkim kuchcikom.
Jeszcze trochę...a potem odpoczniemy.
- stefcia
- 500p
- Posty: 678
- Od: 2 gru 2012, o 18:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki
Elżuniu, ależ pyszności mniam
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk