MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ostatnio raczej częściej zdarzało mi się je otwierać prawie na wiosnę , ostatnia kąpiel spowodowała że część pszczół się przebudziła .
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Przepraszam, jakoś myśli mi uciekają. Nie odpowiem Ci jak obiecałem, dzisiaj.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Mam problem - w nocy spada do 2-3 stopni, w dzień do prawie 20 i ful słońce. W domu ciepło - jeszcze garaż nie jest zimny, bo przy tym słońcu brama się nagrzewa. Boję się, czy mi się nie wyklują w domu. Powinnam w dzien rurki wynosić, w nocy wnosić , a może wsadzić je do lodówki?
Pozdrawiam.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Wystarczy jak je zostawisz po zachodniej lub północnej stronie , można nawet w cieniu - czy się wylęgną - raczej nie , ich zegar biologiczny wciąż działa ....
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Przepraszam, że dopiero dzisiaj odpowiadam. Mogę oczywiście stracić część pszczół w kokonach, bo mogę się mylić, ale:markonix pisze:Jeśli teraz wyjmiemy kokony trzeba im zapewnić dobre warunki do zimowania , pozbawiamy ich naturalnej osłony jaką jest np trzcina czy formatki .Sam znam ten problem , złe magazynowanie skończyło się utratą większej części kokonów.
Pewnie niebawem otworzę dla sprawdzenia formatki , ale nie wiem czy nie zostawić je tam do lutego , wszystko zależeć będzie od tego ile będzie roztoczy.
- Jak pisałem, już testowałem łuskanie ogrodowej we wrześniu i zastosowałem dla nich metodę olewacką. Wyłuskałem, włożyłem do słoika z podziurawioną zakrętką. Stały nieruszane przez całą zimę na zewnątrz: w cieple, mrozie, odwilżach, przymrozkach. Doskonale się wygryzły, blisko 100%
- Otworzyłem 3-4 małe kokony i w środku były w pełni rozwinięte samce pszczół ogrodowej.
- Inne gatunki pszczół o częściowo dwuletnim cyklu rozwoju również wyłuskałem we wrześniu. Sukces wygryzieniowy 100%.
- Zawsze trzeba zapewnić im dobre warunki zimowania, czyli sucho i zimo. Nie jestem zwolennikiem lodówek, jeśli ktoś zauważył. Zewnętrzne warunki jesienią i zimą wystarczą do przechowania kokonów w dobrej kondycji.
Kokonów ogrodowej mam około 20 tys. Po czterech sezonach, a zaczynałem od zera. Same przyszły, najpierw powoli, a w tym roku eksplodowały. O nie się nie martwię. Inne gatunki spędzają mi sen z powiek , ale mniej jak na początku zabawy z Majkami.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ave. Jak się zapatrujecie na problem " świeżej krwi" ? Co jaki czas trzeba wymienić się z Kimś aby nie było problemu krzyżowania wsobnego? A może wystarczą dzikusy (których u mnie z racji raczej "nowoczesnej" zabudowy jest raczej na lekarstwo) których na pewno trochę się zjawi? Zaznaczam , że moja hodowla jest czysto hobbystyczna , w tym roku będę miał z 3k kokonów z których zostawię może z 500. Więc to nie jest tak , że mam miliony braci i sióstr ;) Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Puszczykot Podobno nie ma żadnych badań dotyczących chowu wsobnego u murarek. Czyli możesz liczyć tylko na opinie. Moja jest taka, że nie ma czym się przejmować. Dzikusy są wszędzie, może tylko w zwartych zbożowych agrocenozach są spotykane rzadziej. Zawsze jakiś niewielki zastrzyk świeżej krwi dostaniesz. Nawet bez niego powinno być wszystko OK.
Coś konkretnego będę mógł powiedzieć za 2-3 lata. Moje rogate na blisko 100% nie mają co liczyć na zasilanie nowymi genami. Wątpię żeby u mnie ten gatunek występował w stanie dzikim, więc będą się kisić we własnym sosie.
Coś konkretnego będę mógł powiedzieć za 2-3 lata. Moje rogate na blisko 100% nie mają co liczyć na zasilanie nowymi genami. Wątpię żeby u mnie ten gatunek występował w stanie dzikim, więc będą się kisić we własnym sosie.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Witam. U mnie rogate czasami mogą występować. Jestem z Podkarpacia więc na Ukrainę nie jest tak znowu daleko. Tym niemniej nigdy nie zaobserwowałem.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
DaniM je złowił, a to blisko Ciebie. Niby ode mnie parę rzutów beretem Drezno i północne Czechy gdzie występują w stanie dzikim, to jednak myślę, że nie ma ich jeszcze u mnie oprócz moich chatek . Za parę lat to będzie często spotykany gatunek w PL. Raz, że ich hodowla jakoś tam postępuje, dwa ociepla się klimat, trzy ostatnio były stwierdzenia np. z Bielska Białej.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Dałoby się dostać próbkę?;)
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Nie jest to jeszcze ustabilizowana populacyjka, więc teraz bez szans, sorki.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1022
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
W dzień jeszcze ciepło więc trzcin z murarkami nie chowałem. dzisiaj przyszedłem na działkę i kilkanaście trzcinek leżało na ziemi zupełnie roztrzaskanych. Ciekawe co to za złoczyńca u mnie grasuje.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 23 kwie 2014, o 03:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ptaki, u mnie grasuje dzięcioł. Zabezpiecz rurki gęstą siatką.