Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
To o co pytasz, to "szyfr" hodowcy, ja nie podejmuję się próby rozszyfrowania tej nazwy, zbyt dużo niewiadomych po słowie "obesum".
Jedyne wyjście, literka po literce, cyfra po cyfrze, zapisać na etykiecie i pod taką nazwą opiekować się tym Adenium.
Niestety nie wszystkie pąki kwiatowe i kwiaty znoszą bez uszczerbku jesienną aurę. Prawdopodobnie, pozostawiając na jedną z wcześniejszych nocy Adenium na balkonie, wpłynęło to ujemnie na kondycję pąków i rozkwitniętych kwiatów. Możliwe, że również bardzo duża amplituda skrajnych temperatur na obudowanym balkonie, między nocą a dniem był przyczyną, że rośliny bardzo negatywnie zareagowały, co uwidoczniło się w wyglądzie pąków i kwiatów:
- na części pąków i kwiatów, zewnętrzne płatki wyglądają jakby zostały zbytnio przechłodzone lub zbyt gwałtowny wzrost temperatury, "podsmażył" ich obrzeża.
Jedyne wyjście, literka po literce, cyfra po cyfrze, zapisać na etykiecie i pod taką nazwą opiekować się tym Adenium.
Niestety nie wszystkie pąki kwiatowe i kwiaty znoszą bez uszczerbku jesienną aurę. Prawdopodobnie, pozostawiając na jedną z wcześniejszych nocy Adenium na balkonie, wpłynęło to ujemnie na kondycję pąków i rozkwitniętych kwiatów. Możliwe, że również bardzo duża amplituda skrajnych temperatur na obudowanym balkonie, między nocą a dniem był przyczyną, że rośliny bardzo negatywnie zareagowały, co uwidoczniło się w wyglądzie pąków i kwiatów:
- na części pąków i kwiatów, zewnętrzne płatki wyglądają jakby zostały zbytnio przechłodzone lub zbyt gwałtowny wzrost temperatury, "podsmażył" ich obrzeża.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 11 lis 2010, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Miałem własnie nadzieję, że to coś po x jakieś bil5 jest czymś znanym
W takim razie zostanie bliżej nieokreślonym crossem
Trzymasz na noc jeszcze Adenium na zewnątrz czy ta temperatura jest już zabójcza dla nich?
W takim razie zostanie bliżej nieokreślonym crossem
Trzymasz na noc jeszcze Adenium na zewnątrz czy ta temperatura jest już zabójcza dla nich?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ja mam obudowany (oszklony) balkon. Temperatura nocami utrzymuje się na różnym poziomie: 12 - 14 st C, ale od ubiegłego tygodnia, kiedy temperatura w jedną noc spadła poniżej 10 st C, przeniosłem wszystkie Adenium na wewnętrzny parapet. Przy takiej pogodzie jak dzisiaj i podobnej, rano około 10, gdy słońce oświetli balkon i temperatura szybko rośnie, wynoszę jeszcze na zewnątrz część roślin, a znoszę je z powrotem około 17 - 17.30. Już nie ryzykuję i nie zostawiam na noc na zewnątrz, zbyt cenne są dla mnie te rośliny.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 11 lis 2010, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dzięki - czyli dobrze, że trzymam już w środku
- piterrs
- 100p
- Posty: 144
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Pomóżcie!!!
Jak mogę się pozbyć Tarcznika z Adenium. Zaatakował mi wszystkie roślinki, próbuje na bieżąco usuwać wykałaczką, żeby nie "rozmazywać" po całych liściach, ale to pomaga tylko doraźnie.
Macie jakieś sprawdzone metody?
Pozdrawiam
Piterrs
Jak mogę się pozbyć Tarcznika z Adenium. Zaatakował mi wszystkie roślinki, próbuje na bieżąco usuwać wykałaczką, żeby nie "rozmazywać" po całych liściach, ale to pomaga tylko doraźnie.
Macie jakieś sprawdzone metody?
Pozdrawiam
Piterrs
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Korzystając z wyszukiwarki znalazłbyś od razu właściwy wątek i odpowiedź:
viewtopic.php?f=19&t=1518&hilit=Tarcznik
viewtopic.php?f=19&t=1518&hilit=Tarcznik
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- piterrs
- 100p
- Posty: 144
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dziękuje za odpowiedź. Myślałem, że uzyskam jakieś informacje i sprawdzoną metodę, od osób które miały podobne doświadczenia właśnie z Adenium, (i przetestowały ją na Adenium, a nie tylko ogólnie). Mimo wszystko dzięki
Pozdrawiam
Piterrs
Pozdrawiam
Piterrs
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Tarczniki to tarczniki, zwalcza się je w zasadzie tak samo niezależnie od rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Moje Adenium, które już na stałe zostały zakwaterowane na wewnętrznym parapecie w bardzo różny sposób reagują na przenosiny i na taką "huśtawkę" pogodową, jaka w ostatnich dniach zagościła. Adenium, które najdłużej stały - były wynoszone na dzień na zewnętrzny parapet, zrzucają najstarsze liście. Pąki kwiatowe rozkwitają, ale kwiaty nie są tak wybarwione, jak przy letnim, długim. słonecznym, ciepłym dniu. Jeszcze kwitną, ale to już są przedostatnie kwiaty:
- najbardziej na zmiany pogodowe reaguj Adenium obesum 'Lilac':
- na takie zachowanie rośliny, zapewne ma wpływ wiele czynników. Kwiaty w porównaniu z rośliną, która jest bardzo młoda, mała, a kwiaty bardzo duże, "ciężkie" i rozkwitają jeden po drugim, co "wyczerpuje" roślinę, która nie jest "wspomagana", a nawet wręcz przeciwnie, "niedokarmiona" - niepodlewana - obawa o stan kaudexu i korzeni.
- na zakończenie tegorocznego sezonu, powinny rozkwitnąć jeszcze pąki kwiatowe, na Adenium obesum Tang Ake, roślina ma ich do wykarmienia całą wiązankę:
Nie mam doświadczenia, jak w warunkach domowych u Adenium, dojrzewają, do jakiej wielkości dorastają nasienniki i czy o tej porze roku, są w stanie egzystować i wykształcić zdolne do kiełkowania nasiona.
Na dzień dzisiejszy nasiennik jest już sporych rozmiarów - mierzy kilka mm ponad 36 cm:
- najbardziej na zmiany pogodowe reaguj Adenium obesum 'Lilac':
- na takie zachowanie rośliny, zapewne ma wpływ wiele czynników. Kwiaty w porównaniu z rośliną, która jest bardzo młoda, mała, a kwiaty bardzo duże, "ciężkie" i rozkwitają jeden po drugim, co "wyczerpuje" roślinę, która nie jest "wspomagana", a nawet wręcz przeciwnie, "niedokarmiona" - niepodlewana - obawa o stan kaudexu i korzeni.
- na zakończenie tegorocznego sezonu, powinny rozkwitnąć jeszcze pąki kwiatowe, na Adenium obesum Tang Ake, roślina ma ich do wykarmienia całą wiązankę:
Nie mam doświadczenia, jak w warunkach domowych u Adenium, dojrzewają, do jakiej wielkości dorastają nasienniki i czy o tej porze roku, są w stanie egzystować i wykształcić zdolne do kiełkowania nasiona.
Na dzień dzisiejszy nasiennik jest już sporych rozmiarów - mierzy kilka mm ponad 36 cm:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Na wstępie witam wszystkich.
Od dłuższego czasu czytam Wasze forum i jest tu naprawdę skarbnica wiedzy.
Mam taki problem i prosiłbym o pomoc.
Jedno z moich adenium jest na etapie , że należało by go zacząć kształtować.
Proszę o podpowiedź na jakiej wysokości należy go obciąć i kiedy to należy zrobić ?
Od dłuższego czasu czytam Wasze forum i jest tu naprawdę skarbnica wiedzy.
Mam taki problem i prosiłbym o pomoc.
Jedno z moich adenium jest na etapie , że należało by go zacząć kształtować.
Proszę o podpowiedź na jakiej wysokości należy go obciąć i kiedy to należy zrobić ?
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Cześć,
Od trzech lat mam różę pustyni. Bardzo urosła, aż miło patrzeć jak puszcza kolejna listki, może kiedyś kwiaty doczekam się na niej kwiatów. W tym sezonie mocno wybiła w górę i zaczęło mnie to niepokoić bo gałązki zaczęły się wyginać i rozjeżdżać - muszę ją stabilizować.
Tak wygląda teraz:
Tu moje pytanie, chciałbym ją podciąć, ale nie wiem dokładnie w którym miejscu, czy wszystkie jednocześnie gałązki ciąć, czy etapami i czy jakoś zabezpieczyć te miejsca.
Potem, czy mogę próbować zakorzenić to co utnę, ma piękne liście, chciałbym żeby to zakorzeniło.
I ostatnie pytanie, ile lat czekaliście na kwitnienie u swoich róż?
Dziękuję,
Łukasz
Od trzech lat mam różę pustyni. Bardzo urosła, aż miło patrzeć jak puszcza kolejna listki, może kiedyś kwiaty doczekam się na niej kwiatów. W tym sezonie mocno wybiła w górę i zaczęło mnie to niepokoić bo gałązki zaczęły się wyginać i rozjeżdżać - muszę ją stabilizować.
Tak wygląda teraz:
Tu moje pytanie, chciałbym ją podciąć, ale nie wiem dokładnie w którym miejscu, czy wszystkie jednocześnie gałązki ciąć, czy etapami i czy jakoś zabezpieczyć te miejsca.
Potem, czy mogę próbować zakorzenić to co utnę, ma piękne liście, chciałbym żeby to zakorzeniło.
I ostatnie pytanie, ile lat czekaliście na kwitnienie u swoich róż?
Dziękuję,
Łukasz
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Przede wszystkim adenium potrzebuje słonecznego stanowiska, południowy parapet to wymóg.
Przycinania dokonujesz na wiosnę.
Przycinania dokonujesz na wiosnę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
OK, to będę czekał do wiosny, a co z tymi pędami? Mogę je próbować włożyć do wody do zakorzenienia?
I w którym miejscu ciąć? Gdzieś u dołu?
I w którym miejscu ciąć? Gdzieś u dołu?