Awokado - problem z liśćmi

[AwokadoTree2017]

Witam, moje awokado od momentu przesadzania marnieje w oczach, a dokładniej przesadziłam w większą doniczkę bo już z tamtej korzenie wychodziły i od tamtej pory zaczęły się problemy. Czubek i młode liście wyglądają na zwiędnięte, podlewamy i rano jest w miarę ok, wygląda jakby sie poprawiło a potem znowu. Już sama nie wiem co tu jest nie tak, czy może zmiana miejsca czy ziemia, pomocy.

[Foxowa]

Znajdź sobie temat : awokado problem z liśćmi. Lub awokado-uprawa z pestki, tam już było kilka razy to omawiane.
Myślę,że się podniesie i to tymczasowe osłabienie.

[norbert76]

Post przeniosłem do jednego z w/w wątków. Zapraszam również do lektury.

[AmatorkaRoslin]

Witam forumowiczów,
mam problem z liśćmi, ale inny od podnoszonych tu na tym wątku. Moje awokado jakby zwiędło... do tej pory rosło super bez zastrzeżeń. Podlewane, kiedy wierzchnia warstwa ziemi podeschła. Raz na jakiś czas nawożone odżywką do zielonych lub biohummusem. Stało na południowym oknie. Nagle jakby dostało depresji i oklapło... zastanawiam się czy to nie jest moja wina, bo ostatnio zrobiło się chłodniej a ja miewałam otwarte okno i balkon (nawet w nocy), który jest przy tym parapecie, na którym stało awokado. Nadmienię, że ziemia jest ok, zrobiłam mieszankę jak z waszych porad. Rośliny przestwiłam szybki do cieplejszego pokoju i zdala od okien... myślicie, że to jest ten problem? Czy ono odżyje?

[norbert76]

Dwa błędy, pierwszy najprawdopodobniej efekt przeciągu i zimnego powietrza. Jak przemarzły, to niewiele tutaj można zrobić. Trzeba czekać.
Natomiast nie możesz roślin dawać z daleka od okna! Rośliny potrzebują do życia światła, tylko po prostu zamykaj okna na noc.

[AmatorkaRoslin]

Dzięki za odpowiedź:) Wiem, że spaprałam sprawę z tym balkonem, ale w ogóle nie pomyślałam o tym, że może to tak zaszkodzić roślinie Niestety hibiskus chyba całkiem padł, awokado jeszcze się trzyma... Czekam. Natomiast, co do odległości od okna, to nie jest tak, że nagle ma ciemno. Jest w jasnym wschodnim pokoju, ale nie przy oknie. Ewentualnie postawię na jakimś stołku bliżej okna, ale nie bezpośrednio, ponieważ często wietrzę mieszkanie ...
Oby przetrwalo !!

[norbert76]

W przypadku Awokado nie powinno stać dalej, niż ok metr od okna. Nie zapominajmy, że nadchodzi niezbyt korzystny okres jesienno-zimowy, gdzie światła będzie coraz mniej.
Jeśli wietrzysz mieszkanie to warto wynieść na ten krótki czas do innego pomieszczenia, albo mieć cały czas uchylone, a przy zimnych nocach rozszczelnione okno.

[AmatorkaRoslin]

Jeszcze raz, dzięki za odpowiedź.

[adormidera24]

Witajcie. Przewertowałam wszystkie wątki o awokado, chciałabym jednak żebyście rzucili okiem na mój problem. Po przesadzeniu do większej doniczki moja roślinka zaczęła obumierać. Dziś opadło tyle liści w takim stanie:

Niestety zauważyłam, że nawet te nowsze listki mają na sobie dziwne plamki (nie usychają typowo od krawędzi tylko od środka):


To samo dzieje się też powoli na liściach, które dopiero co wyrosły:

Ogólnie wygląd mojego najstarszego drzewka w rodzinie awokadowej jest raczej marny:


Jak mu pomóc? W to miejsce przeniosłam go tylko do zdjęć, na codzień stoi blisko okien balkonowych, ma więc dużo światła. Podlewanie odstaną wodą co kilka dni gdy ziemia jest mało wilgotna.

Na pocieszenie mój średniak radzi sobie lepiej chociaż uparcie nie chce się rozkrzewić, ja go ciach a on nadal idzie do góry:


A póki co najlepiej daje sobie radę najmłodszy:


O wszystkie drzewka dbam tak samo, każde ma słoneczne usytuowanie a widać jaka różnica

[Foxowa]

Sprawdzałaś czy pod liściem nie ma przędziork?w ?
Te większe uszkodzenia wyglądają jakby ktoś liśc potargał,natomiast te wyssane plamki takie w przędziorkowym stylu.

[adormidera24]

Dziękuję za odpowiedź. Przędziorków nie widziałam. A liście nie mogły być przez nikogo potargane - zwierząt nie mam, a żaden z moich domowników się przy moich roślinach nie kręci. Same z siebie "pękają" jak rosną, nie wiem dlaczego.

---9 paź 2018, o 19:58---

Niestety nie mogę edytować swojego poprzedniego postu, a chciałam dodać małą aktualizację po 4 dniach:



Obejrzałam roślinę milimetr po milimetrze nie widać pajęczynek, ani żadnych stworzonek które mogłyby zjadać te liście. Polecacie jakieś środki ogólno-owadobójcze?

[norbert76]

Nie ma takiego preparatu "ogólno-owadobójczego".
Sprawdziłaś jeszcze podłoże?
Jeśli w podłożu nic nie znajdziesz, mam jeszcze taką teorię jeśli chodzi o te plamki na liściach a później pojawiające się dziurki. Mogą one świadczyć, że podlewasz za często. Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź korzenie, jeśli będą zdrowe ogranicz trochę podlewanie i pozwól wierzchniej warstwie ziemi delikatnie przeschnąć.
Trzymasz doniczkę w osłonce?

[adormidera24]

Dziękuję za odpowiedź.
Podłoże sprawdzone - nic. Korzenie wyglądają na zdrowe. W takim razie póki co nie podlewam, zobaczymy co z tego będzie. Niestety liście wyglądają coraz marniej (klapnięte i pomarszczone).
Doniczki nie trzymam w osłonce, tylko stoi na podstawce.