Jabłoń,choroby pnia,konarów
chore pnie jabłoni
Proszę o pomoc w decyzji co zrobić z dwoma drzewkami jabłoni. Na jednym z nich - Gali, pojawiła się dziura w pniu. Samo drzewko widać że gorzej się rozwija. Na sąsiedzie, Golden Delicous, na pniu widać rysy ale jeszcze nie ma chyba tragedii. Czy uda mi się uratować Galę? Jeśli będę musiała ją wyciąć, czy sam Golden przeżyje bez sąsiedniego zapylacza? Pod jabłonkami są truskawki i maliny więc nie chcę używać chemii i do tej pory nie doczekałam się na dobre owoce z obu drzewek. W tym roku planowałam użyć miedzian, emulpar i polyversum i zobaczyć co wyjdzie. Proszę o pomoc w dalszym postępowaniu, z góry bardzo dziękuję!
Gala
https://imageshack.com/a/img923/6378/9wqVTJ.jpg
https://imageshack.com/a/img923/8862/bbx7oA.jpg
Golden
https://imageshack.com/a/img922/6066/uWaJ9a.jpg
https://imageshack.com/a/img924/8377/60oYtU.jpg
Gala
https://imageshack.com/a/img923/6378/9wqVTJ.jpg
https://imageshack.com/a/img923/8862/bbx7oA.jpg
Golden
https://imageshack.com/a/img922/6066/uWaJ9a.jpg
https://imageshack.com/a/img924/8377/60oYtU.jpg
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 wrz 2018, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń,choroby pnia,konarów
Są otwory wylotowe w obrębie tych wysięków? Jeśli tak to atak kornikowatych i reakcja w postaci wycieku soku.
Jeśli nie to jakaś bakterioza lub mykoza.
Przyczyną jest w każdym razie nieodpowiednie cięcie - zostały duże czopy, które nigdy nie obleją się kalusem i martwica już zaczęła wchodzić wgłąb.
Jeśli nie to jakaś bakterioza lub mykoza.
Przyczyną jest w każdym razie nieodpowiednie cięcie - zostały duże czopy, które nigdy nie obleją się kalusem i martwica już zaczęła wchodzić wgłąb.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 wrz 2018, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń,choroby pnia,konarów
Dzięki za odpowiedź. Mama nie jest pewno - sprawdzi tę kwestię wylotów.
Zakładając jednak możliwość obu wersji:
1) co robić w przypadku ataku korników? jak leczyć?
2) jak rozpoznać rodzaj bakteriozy lub mykozy? czy może tego rodzaju schorzenia u drzew leczy się jakimś ogólnym zestawem leków? zakładałbym, że w zależności od rodzaju "ustrojstwa" atakującego jabłonkę leczenie może się różnić..
Zakładając jednak możliwość obu wersji:
1) co robić w przypadku ataku korników? jak leczyć?
2) jak rozpoznać rodzaj bakteriozy lub mykozy? czy może tego rodzaju schorzenia u drzew leczy się jakimś ogólnym zestawem leków? zakładałbym, że w zależności od rodzaju "ustrojstwa" atakującego jabłonkę leczenie może się różnić..
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń,choroby pnia,konarów
W przypadku zasiedlenia przez korniki:
1) Zwiększyć dostępność wody dla drzewa - nawadnianie w okresach suszy;
2) Leczenie insektycydem systemicznym, np. Kohinor;
3) wdrożenie fungicydu systemicznego, np. Topsin (kornikowate roznoszą choroby w tkankach drewna);
4) Nawożenie ze zwiększoną dawką potasu
Rozpoznanie sprawcy (patogenu) w tym przypadku możliwe jest tylko na drodze analizy laboratoryjnej. Potem dobiera się chemię. Można jednak przypuszczać, że najuniwersalniejszy fungicyd, czyli Topsin, ma szanse ograniczyć rozwój choroby.
1) Zwiększyć dostępność wody dla drzewa - nawadnianie w okresach suszy;
2) Leczenie insektycydem systemicznym, np. Kohinor;
3) wdrożenie fungicydu systemicznego, np. Topsin (kornikowate roznoszą choroby w tkankach drewna);
4) Nawożenie ze zwiększoną dawką potasu
Rozpoznanie sprawcy (patogenu) w tym przypadku możliwe jest tylko na drodze analizy laboratoryjnej. Potem dobiera się chemię. Można jednak przypuszczać, że najuniwersalniejszy fungicyd, czyli Topsin, ma szanse ograniczyć rozwój choroby.
Re: Ochrona starych drzew owocowych
Dzień dobry,
od kilku lat staram się ogarnąć około 30 letni sad. W tym roku zauważyłem, że z niektórym miejscami po cięciu dzieje się cos dziwnego. Cięcia były wykonywane rok dwa lub trzy lata temu. Po cięciu rana była zabezpieczana funabenem. Wszystko wygląda jakby sie poprawnie zrastało, ale niepokoi mnie lekko pruchnijące miejsce po cięciu. Tak jakby cos wyjadało środek.
Bardzo proszę o pomoc i informację co to może być i jak z tym walczyć.
Pozdrawiam
Wojtek
od kilku lat staram się ogarnąć około 30 letni sad. W tym roku zauważyłem, że z niektórym miejscami po cięciu dzieje się cos dziwnego. Cięcia były wykonywane rok dwa lub trzy lata temu. Po cięciu rana była zabezpieczana funabenem. Wszystko wygląda jakby sie poprawnie zrastało, ale niepokoi mnie lekko pruchnijące miejsce po cięciu. Tak jakby cos wyjadało środek.
Bardzo proszę o pomoc i informację co to może być i jak z tym walczyć.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Jabłoń,choroby pnia,konarów
To; objawy raka kory. Ja bym tego drzewka, przy tak wielkim porażeniu nie ratował. Efekt kuracji może być żaden, czego jestem prawie pewien, dojdą koszta tej kuracji i stracony sezon. Wykop, spal i posadź nowe.
Pozdrawiam klakier
Pozdrawiam klakier
Re: Jabłoń,choroby pnia,konarów
Zasadziłem w zeszłym sezonie kilka drzewek, w tym dwie renety z jednego źródła, wszystkie pozostałe drzewka wyglądają zdrowo a te dwa w jednakowym stopniu porażone ( jak się okazuje rakiem), i tak się zastanawiam czy to wina materiału szkółkarskiego czy też mniejszej odporności tych odmian i brakiem odpowiednich oprysków z mojej strony.
Re: Jabłoń,choroby pnia,konarów
Profilaktyki związkami miedzi, nigdy za wiele. Jednak w tym przypadku wszystko wskazuje że, to wina materiału szkółkarskiego. Opryskaj pozostałe drzewka miedzianem.
Pozdrawiam klakier.
Pozdrawiam klakier.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jabłoń,choroby pnia,konarów
Ten eliksir na ranę pnia z czego się składa?
Zrozumiałem tylko że woda, glina, z tłumaczeniem reszty problem.
Kto przetłumaczy skład tej papki nakładanej na pień?
http://www.youtube.com/watch?v=mhX_sMiecNI
Zrozumiałem tylko że woda, glina, z tłumaczeniem reszty problem.
Kto przetłumaczy skład tej papki nakładanej na pień?
http://www.youtube.com/watch?v=mhX_sMiecNI
Chora Jabłoń - prośba o pomoc
Witam Serdecznie,
Chciałbym uratować starą jabłoń wszystkie główne konary od góry ma próchniejące bez kory jak widać na zdjęciach jest jakiś środek aby zaklajstrować te ubytki ? Czy przyczyną ich powstania może być zacienione miejsce ? Bardzo się rozrosły tuje mają już 9 metrów i przysłaniają słońce ,drugie pytanie czy można je skrócić o połowę ? czy lepiej pogolić od dołu i zostawić czubek zielony?
Proszę o pomoc poniżej zdjęcia chorych konarów .
Chciałbym uratować starą jabłoń wszystkie główne konary od góry ma próchniejące bez kory jak widać na zdjęciach jest jakiś środek aby zaklajstrować te ubytki ? Czy przyczyną ich powstania może być zacienione miejsce ? Bardzo się rozrosły tuje mają już 9 metrów i przysłaniają słońce ,drugie pytanie czy można je skrócić o połowę ? czy lepiej pogolić od dołu i zostawić czubek zielony?
Proszę o pomoc poniżej zdjęcia chorych konarów .