Haworthia - haworcja
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Haworthia - haworcja
Moje gasterie i haworcje z kolei trzymam na zewnątrz, z tymże mam wschodnią wystawę i słońce mam tylko do 12-tej. Rosną normalnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Haworthia - haworcja
Ja ma "patelnię" od 13-tej z groszami do zachodu słońca.
Apogeum smażenia jest od 15 do 17-tej. Mało co wtedy przeżywa bez szwanku.
Apogeum smażenia jest od 15 do 17-tej. Mało co wtedy przeżywa bez szwanku.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Haworthia - haworcja
Właśnie robię porządki z moimi 'parapetowcami' (raz na kilka lat). Mam po egzemplarzu Gasterii i właśnie 'Haworsji'?
Wielokrotnie odmładzane i zawsze mam dylemat co z matecznymi, bo się rozrastają niemożebnie i problem zostawić czy wyrzucić, bo wiadomo miejsca na parapetach brak...
Tak wygląda mateczna , czy to 'Haworsja'?

Młodziki z niej umieściłem z 'Gasterią' w wspólnej doniczce:

Nigdy nie miałem z nimi problemów 'wychowawczych', raczej same o siebie dbają i regularnie wykwitają (wystawa połud. -zachodnia)...
No właśnie... odkąd jestem na Forum zaczynam przywiązywać wagę do nazw, stąd moja prośba o potwierdzenie lub nazwanie tego sukulentu... a raczej sukulenta...

Wielokrotnie odmładzane i zawsze mam dylemat co z matecznymi, bo się rozrastają niemożebnie i problem zostawić czy wyrzucić, bo wiadomo miejsca na parapetach brak...

Tak wygląda mateczna , czy to 'Haworsja'?

Młodziki z niej umieściłem z 'Gasterią' w wspólnej doniczce:

Nigdy nie miałem z nimi problemów 'wychowawczych', raczej same o siebie dbają i regularnie wykwitają (wystawa połud. -zachodnia)...
No właśnie... odkąd jestem na Forum zaczynam przywiązywać wagę do nazw, stąd moja prośba o potwierdzenie lub nazwanie tego sukulentu... a raczej sukulenta...

Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20271
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
To Aloe variegata (Aloes tygrysi) - czyli nie haworcja. Trzeba było dać w wątku identyfikacyjnym.
Roślinie trzeba dać lżejsze podłoże i więcej światła - będzie wdzięczna i pięknie zakwitnie.
Roślinie trzeba dać lżejsze podłoże i więcej światła - będzie wdzięczna i pięknie zakwitnie.

Re: Haworthia - haworcja
Wielkie dzięki Henryku za rozpoznanie tego 'jegomościa', jesteś niezawodny... już ma swoją etykietę, żeby się nie zapomniało
Po napisaniu postu doczytałem się, że Haworcje tak wysokie nie rosną , więc dotarło do mnie, że w tym wątku trafiłem jak 'kulą w płot' i musi to być coś innego..
Nauki i poznawania nigdy za wiele, no to do następnych wątpliwości...

Po napisaniu postu doczytałem się, że Haworcje tak wysokie nie rosną , więc dotarło do mnie, że w tym wątku trafiłem jak 'kulą w płot' i musi to być coś innego..

Nauki i poznawania nigdy za wiele, no to do następnych wątpliwości...

Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20271
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Zawsze w miarę potrzeby służę pomocą. Od haworcji jest tutaj może nie za dużo specjalistów - za to sami dobrzy. 

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 13 wrz 2018, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Haworthia - haworcja
Cześć,
Jestem świeżakiem jeśli chodzi o uprawę sukulentów i chciałam zapytać, czy
żółte przebarwienie na spodzie haworcji to coś, czym powinnam się martwić? Mam zrobiona zbiorowa doniczke z sukulentami, ale nie jestem pewna, czy jest dla nich odpowiednią i zastanawiam się nad wsadzeniem każdego maluszka osobno.
Tak to wszystko się prezentuje:

Edit:Nadrobilam wątek, będę obserwować listki, czy żółty obszar się zmniejsza.
Jestem świeżakiem jeśli chodzi o uprawę sukulentów i chciałam zapytać, czy
żółte przebarwienie na spodzie haworcji to coś, czym powinnam się martwić? Mam zrobiona zbiorowa doniczke z sukulentami, ale nie jestem pewna, czy jest dla nich odpowiednią i zastanawiam się nad wsadzeniem każdego maluszka osobno.
Tak to wszystko się prezentuje:

Edit:Nadrobilam wątek, będę obserwować listki, czy żółty obszar się zmniejsza.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Haworthia - haworcja
Jeśli rosną w samej ziemi, nawet dedykowanej do sukulentów - z tego co widzę, to trzeba przesadzić do nowego podłoża mieszanki tej ziemi i żwirku w proporcji ok 1:1 - 1:2.
Jeśli pojemnik jest niski i ma odpływ, teoretycznie mogą w tym czymś rosnąć. Jeśli jednak nie masz doświadczenia w uprawie sukulentów, polecam przesadzić do pojedynczych mniejszych doniczek.
Jeśli pojemnik jest niski i ma odpływ, teoretycznie mogą w tym czymś rosnąć. Jeśli jednak nie masz doświadczenia w uprawie sukulentów, polecam przesadzić do pojedynczych mniejszych doniczek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 13 wrz 2018, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Haworthia - haworcja
Tak, pojemnik ma odpływ, żwirek też posiadam także z mieszanka nie będzie większego problemu. Doniczka jest z niższych i posiada wywiercone dziurki od spodu.
Re: Haworthia - haworcja
Kupiłam dziś haworthię w Leroy M. Podpowiedzcie mi, proszę, czy mam ją teraz przesadzić do odpowiedniego podłoża (skład wiem jaki przygotować, bo ostatnio sporo czytałam o sukulentach) - czy czekać do wiosny? Podłoże w doniczce jest zupełnie suche, doniczka leciutka. Wiem, że nadchodzi pora zimowania i chciałam jeszcze zapytać czy ją odrobinę podlać jeszcze teraz czy już zostawič w spokoju do wiosny?
Tak wygląda




Ma kilka małych rozetek i widzę, że takie drobniutkie,.malutkie też zaczynają wydostawać się spod ziemi.
Tak wygląda




Ma kilka małych rozetek i widzę, że takie drobniutkie,.malutkie też zaczynają wydostawać się spod ziemi.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Haworthia - haworcja
Oczywiście, że trzeba koniecznie przesadzić z podłoża produkcyjnego do standardowej mieszanki do sukulentów ziemi i żwirku w proporcji ok 1:1 - 1:2. Po przesadzeniu nie podlewasz przez ok. tydzień.
Co do podlewania w okresie jesienno-zimowym, to zależy w jakiej temperaturze będziesz zimować. Jeśli w okolicach temperatury pokojowej, to tak gdzieś raz na ok. miesiąc możesz podlać małą ilością wody.
Jeśli w chłodzie (zalecane), czyli gdzieś nie wyższej niż ok. 8 - 12 stopni, to do wiosny nie potrzeba podlewać.
Co do podlewania w okresie jesienno-zimowym, to zależy w jakiej temperaturze będziesz zimować. Jeśli w okolicach temperatury pokojowej, to tak gdzieś raz na ok. miesiąc możesz podlać małą ilością wody.
Jeśli w chłodzie (zalecane), czyli gdzieś nie wyższej niż ok. 8 - 12 stopni, to do wiosny nie potrzeba podlewać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Haworthia - haworcja
Dzięki, jutro przesadzę.
Re: Haworthia - haworcja
Proszę o poradę co do poniższej roślinki. Trochę jest pousychana na koniuszkach, nie wiem dlaczego. Przesadziłem już do mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku, ale pytanie, czy ona w ogóle przeżyje? Może lepiej wyciągnąć te pączki z góry i je zasadzić?


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Haworthia - haworcja
To proste - jest podlewana za małą ilością wody i pewnie za rzadko.
Fakt, że w okresie jesienno-zimowym podlewasz rzadziej i mniejszą ilością wody, ale jeśli zimujesz w temperaturze pokojowej to trzeba odpowiednio dostosować podlewanie.
Fakt, że w okresie jesienno-zimowym podlewasz rzadziej i mniejszą ilością wody, ale jeśli zimujesz w temperaturze pokojowej to trzeba odpowiednio dostosować podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Haworthia - haworcja
A dlaczego ma nie przeżyć, to fizjologiczne uszkodzenia, nic się z nią złego nie dzieje. Lepiej nie kombinuj przesadnie, jeśli jest przesadzona, to po prostu pozwól jej rosnąć w odpowiednich warunkach i tyle. 

Pozdrawiam słonecznie, Ika