Miłorząb dwuklapowy,m.chiński,m.japoński (Ginkgo biloba)
Re: Miłorząb japoński jaki klimat
Czy ktoś wie na czym można zaszczepić miłorząb?
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Czy prawdą jest że szczepiony miłorząb ma kłopot z tym aby przewodnik rósł pionowo? podobno rośnie w kierunku takim jak rósł przed odcięciem od macierzystej? Tu napisali, fajna strona, którą ktoś tu polecił https://kwanten.home.xs4all.nl/propagation.htmAtomek44 pisze:Drzewko ma jeden przewodnik, który ma jednak tendencję do wyginania się mimo kilkuletniego palikowania.
Re: Miłorząb japoński jaki klimat
Miłorząb można zaszczepić na miłorzębie
Gromada>Klasa>Rząd>Rodzina>Rodzaj
Rośliny szczepi się z reguły w obrębie Rodzaju, ewentualnie (choć rzadko) Rodziny. Ginkgo Biloba to jedyny przedstawiciel w obrębie swojej Klasy.
Gromada>Klasa>Rząd>Rodzina>Rodzaj
Rośliny szczepi się z reguły w obrębie Rodzaju, ewentualnie (choć rzadko) Rodziny. Ginkgo Biloba to jedyny przedstawiciel w obrębie swojej Klasy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Odświeżam.
Czy normalne jest, że na całym drzewie są porosty, najprawdopodobniej złotorost ścienny, a drzewo od posadzenia dwa lata temu nie ruszyło nawet o cm?
Miałam to szczęście (lub nie), że w super cenie kupiłam miłorzęba bezpośrednio ze szkółki, z gigantyczną bryłą ziemi. Pominę problemy z transportem i sadzeniem egzemplarza, który już wtedy miał ok. 3,5m wysokości. Masa bryły korzeniowej (w szkółce podobno rósł w worku jutowym (?)) wykluczała jakiekolwiek rozplątywanie korzeni, więc nawet nie wiem, czy ten palowy korzeń był jakoś wykształcony, czy może uszkodzony.
Pocieszałam się przez dwa lata, że nie gubi liści w okresie suszy, rusza co roku na wiosnę, ale nadal nie ma przyrostu na długość gałęzi, tylko wypuszcza świeże liście. Pokrój ma typowy dla osobnika męskiego, stożkowy, z piętrowo i poziomo ułożonymi gałęziami, trochę bardziej ażurowy niż te, których zdjęcia widziałam w tym wątku. Teraz mam wątpliwości, czy jest wszystko ok, czy też może tak wyrośnięte drzewo po prostu potrzebuje sporo czasu na przebudowę/odbudowę systemu korzeniowego.
Mam bardzo żyzną, dobrą ziemię (czarne ziemie), więc problem na pewno nie leży w braku substancji pokarmowych.
Tam, gdzie jest posadzony, może się zbierać nawet parę lat do wzrostu, nie przeszkadza mi to, nie chcę go ciąć, formować, mam miejsce na takie drzewo, ale powiedzcie co o tym sądzicie. O tych porostach czytałam, wiem, że nie szkodzą gospodarzowi, więc nie zamierzam ich niszczyć, ale może są one wskazówką, co się dzieje z drzewem?
Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki i porady.
Czy normalne jest, że na całym drzewie są porosty, najprawdopodobniej złotorost ścienny, a drzewo od posadzenia dwa lata temu nie ruszyło nawet o cm?
Miałam to szczęście (lub nie), że w super cenie kupiłam miłorzęba bezpośrednio ze szkółki, z gigantyczną bryłą ziemi. Pominę problemy z transportem i sadzeniem egzemplarza, który już wtedy miał ok. 3,5m wysokości. Masa bryły korzeniowej (w szkółce podobno rósł w worku jutowym (?)) wykluczała jakiekolwiek rozplątywanie korzeni, więc nawet nie wiem, czy ten palowy korzeń był jakoś wykształcony, czy może uszkodzony.
Pocieszałam się przez dwa lata, że nie gubi liści w okresie suszy, rusza co roku na wiosnę, ale nadal nie ma przyrostu na długość gałęzi, tylko wypuszcza świeże liście. Pokrój ma typowy dla osobnika męskiego, stożkowy, z piętrowo i poziomo ułożonymi gałęziami, trochę bardziej ażurowy niż te, których zdjęcia widziałam w tym wątku. Teraz mam wątpliwości, czy jest wszystko ok, czy też może tak wyrośnięte drzewo po prostu potrzebuje sporo czasu na przebudowę/odbudowę systemu korzeniowego.
Mam bardzo żyzną, dobrą ziemię (czarne ziemie), więc problem na pewno nie leży w braku substancji pokarmowych.
Tam, gdzie jest posadzony, może się zbierać nawet parę lat do wzrostu, nie przeszkadza mi to, nie chcę go ciąć, formować, mam miejsce na takie drzewo, ale powiedzcie co o tym sądzicie. O tych porostach czytałam, wiem, że nie szkodzą gospodarzowi, więc nie zamierzam ich niszczyć, ale może są one wskazówką, co się dzieje z drzewem?
Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki i porady.
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Duże drzewko potrzebuje więcej czasu na ukorzenienie. Moje buki ponad 2 m potrzebowały trzech lat. W tym czasie nie przyrastały. Przy tak dużych okazach jak Twój powinno się przyciąć koronę, wtedy drzewko szybciej się ukorzenia. Porostami się nie przejmuj. Nie mają wpływu na ukorzenienie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Aniu, dziękuję za odpowiedź, będę cierpliwie czekać, korony raczej nie chcę przycinać, zostawiam mu naturalny pokrój. Poza tym taki zabieg raczej przydałby się po posadzeniu, to jest jego trzeci sezon u mnie, więc może coś ruszy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Moje cudo w tym roku się bujnęło i wydało piękne przyrosty wczesnym latem. Teraz jestem już spokojna o to, że się przyjął i zostanie ze mną na dłużej.
Nie zaczął się jeszcze przebarwiać, ale chyba na dniach to się zmieni. W przyszłym sezonie podetnę mu jedynie dolne gałęzie, bo trochę przeszkadzają przy koszeniu trawnika i innych czynnościach, ale nic poza tym, niech sobie rośnie, jak chce.
Nie zaczął się jeszcze przebarwiać, ale chyba na dniach to się zmieni. W przyszłym sezonie podetnę mu jedynie dolne gałęzie, bo trochę przeszkadzają przy koszeniu trawnika i innych czynnościach, ale nic poza tym, niech sobie rośnie, jak chce.
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Miłorząb dwuklapowy miniaturka
Mały ..ale jakie robi zdziwienie..kształtem liści
Miłorząb dwuklapowy może rosnąć na stanowiskach słonecznych lub lekko zacienionych, osłoniętych od wiatru. Wymaga gleb żyznych, próchnicznych, przepuszczalnych i jednocześnie dość wilgotnych o odczynie lekko kwaśnym. Toleruje słabsze typy podłoży. Wytrzymuje mrozy poniżej ?30 st. C. Jest odporny na zanieczyszczenia powietrza, promieniowanie, zasolenie gleby, szkodniki, bakterie, wirusy i grzyby. Z powodzeniem można go uznać za drzewo ?niezniszczalne?, które może rosnąć nawet 1000 lat. Osiąga do 40 m wysokości, ale jego wzrost jest bardzo wolny ? po 20 latach uprawy jego wysokość zwykle nie przekracza 5 m. info net
Miłorząb dwuklapowy może rosnąć na stanowiskach słonecznych lub lekko zacienionych, osłoniętych od wiatru. Wymaga gleb żyznych, próchnicznych, przepuszczalnych i jednocześnie dość wilgotnych o odczynie lekko kwaśnym. Toleruje słabsze typy podłoży. Wytrzymuje mrozy poniżej ?30 st. C. Jest odporny na zanieczyszczenia powietrza, promieniowanie, zasolenie gleby, szkodniki, bakterie, wirusy i grzyby. Z powodzeniem można go uznać za drzewo ?niezniszczalne?, które może rosnąć nawet 1000 lat. Osiąga do 40 m wysokości, ale jego wzrost jest bardzo wolny ? po 20 latach uprawy jego wysokość zwykle nie przekracza 5 m. info net
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 24 lip 2017, o 09:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Ginkgo biloba (miłorząb dwuklapowy) - jak dobrze kupić, na co zwrócić uwagę
Witam,
chyba wszelkie pytania zawarłem w tytule, ale napiszę szerzej. Chciałbym zakupić 5 sztuk Miłorzębu. Koniecznie kolumnowy, dwuklapowy. Przeglądając allegro.pl spostrzegłem same szczepione. Oferta, która mnie interesuje (nie chcę podawać linku by nie być posądzonym o spam) to miłorząb szczepiony u podstawy. Mam jednak obawy czy z czegoś takiego nie wyrośnie patyk z przerzedzonymi liśćmi. Będę wdzięczny za poradę gdzie kupić dobrej jakości sadzonki tak by mieć pewność, że wyrośnie na kolumnę, najchętniej stożek. Ewentualnie podpowiedź na co zwrócić uwagę. Interesują mnie sadzonki powyżej 100cm (najlepiej). Dziękuję uprzejmie za pomoc.
chyba wszelkie pytania zawarłem w tytule, ale napiszę szerzej. Chciałbym zakupić 5 sztuk Miłorzębu. Koniecznie kolumnowy, dwuklapowy. Przeglądając allegro.pl spostrzegłem same szczepione. Oferta, która mnie interesuje (nie chcę podawać linku by nie być posądzonym o spam) to miłorząb szczepiony u podstawy. Mam jednak obawy czy z czegoś takiego nie wyrośnie patyk z przerzedzonymi liśćmi. Będę wdzięczny za poradę gdzie kupić dobrej jakości sadzonki tak by mieć pewność, że wyrośnie na kolumnę, najchętniej stożek. Ewentualnie podpowiedź na co zwrócić uwagę. Interesują mnie sadzonki powyżej 100cm (najlepiej). Dziękuję uprzejmie za pomoc.