Witam
Pierwsze drzewo ma już z 10 lat, przyszło ze Słowacji.
Mniejsze drugie przyszło z Niemiec 4 lata temu i pierwszy raz w tym roku były owoce.
Niestety na tym dużym nigdy owoców nie było prócz kwiatków.
Za płotem u sąsiada jest ze sześć uli,co zapewne pomogło bez ingerencji sztucznego zapylania.
Rzekomo mają być obok siebie co najmniej dwie genetycznie różne rośliny.
W przyszłym roku trzeba będzie pomyśleć o tym dużym,by coś zaowocowało..
Trzy dni temu tak w nocy wiało,że pospadało kilka owoców.
Były w sumie na tyle miękkie,że można było je zjeść i zaznać opisywanego smaku
Waga owocu średnio ok. 250g
Poniżej parę fotek,własność roślin Aniela M.
![Obrazek](http://thumbs2.imagebam.com/af/a1/bf/9d4020985411614.jpg)