Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Margo, to, co się pnie po murze, to winobluszcz trójklapowy Fenway Park. Czekam z niecierpliwością, aż obrośnie całą ścianę. Wolno to idzie, bo na początku dwa razy mi wymarzł jako mała sadzonka, ale teraz się już dobrze ukorzenił i mam nadzieję, że już go nic nie naruszy.
Mufeczko, w takim razie czekamy do zimowej pory i chyba właśnie już nadeszła. Ciekawa jestem, co to będzie za wątek.
Dzona, już wszystko w ogrodzie pozostało wspomnieniem. Nadeszła nudna szaro-burość.
Mufeczko, w takim razie czekamy do zimowej pory i chyba właśnie już nadeszła. Ciekawa jestem, co to będzie za wątek.
Dzona, już wszystko w ogrodzie pozostało wspomnieniem. Nadeszła nudna szaro-burość.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wando, dawno nie zaglądałam, tym bardziej z ogromną przyjemnością pospacerowałam po jesiennych rabatach w twoim uroczym ogrodzie. Uwielbiam jak robisz zdjęcia z szerszej perspektywy, widać wtedy jak świetnie masz wszystko skomponowane. A nie jest to łatwe, wiem z jakimi gabarytami ogrodowymi musisz się mierzyć. Tym bardziej podziw ogromny dla ciebie.
Dalie w tym roku fantastycznie zdobią ogród. Twoje białe pomponiki mnie zachwyciły.
Świetnie wygląda winobluszcz na murze
pozdrawiam serdecznie
Dalie w tym roku fantastycznie zdobią ogród. Twoje białe pomponiki mnie zachwyciły.
Świetnie wygląda winobluszcz na murze
pozdrawiam serdecznie
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13054
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu winobluszcz trójklapowy rusza powoli ale jak już pójdzie to trudno go zatrzymać, pięknie sie przebarwia i to jak dla mnie najpiękniejszy akcent tej rośliny.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
A ja myślałam, że to jakaś winorośl, bo takie ładne liście ma.
Super to wygląda na tle muru
Marysiu, czekamy z niecierpliwością na nową odsłonę
Super to wygląda na tle muru
Marysiu, czekamy z niecierpliwością na nową odsłonę
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu
Nie wierzę ,że u Ciebie szaro i smutno.
Ogród tak urządzony ,że interesujący nawet w końcu listopada
Spodobał mi się widoczek z białą, metalową klateczką na ptaki.
Nie wierzę ,że u Ciebie szaro i smutno.
Ogród tak urządzony ,że interesujący nawet w końcu listopada
Spodobał mi się widoczek z białą, metalową klateczką na ptaki.
- hortensjomanka
- 100p
- Posty: 145
- Od: 4 gru 2018, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Dzień dobry Wandziu:)
Przyszłam się przywitać, podczytuje (anonimowo)Twoj ogród już chyba od roku, ale nie miałam dotąd okazji napisać
Masz przepiękny ogród, dokładnie taki jak lubię bogaty w kwiaty różnorodne, z przyjemnością wielką lubię tu zaglądać:).
Masz dużo dalii zatem pozwolę się zapytać, czy mogłabyś mi podpowiedzieć jakieś o bardzo dużych kwiatach- te podobają mi się najbardziej. Jakie odmiany masz i polecasz?
Przyszłam się przywitać, podczytuje (anonimowo)Twoj ogród już chyba od roku, ale nie miałam dotąd okazji napisać
Masz przepiękny ogród, dokładnie taki jak lubię bogaty w kwiaty różnorodne, z przyjemnością wielką lubię tu zaglądać:).
Masz dużo dalii zatem pozwolę się zapytać, czy mogłabyś mi podpowiedzieć jakieś o bardzo dużych kwiatach- te podobają mi się najbardziej. Jakie odmiany masz i polecasz?
W ogródku Hortensjomanki
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
April, bardzo, bardzo mi miło, że pamiętasz i że odwiedzasz. Ja też byłam u Ciebie, choć bez wpisu, bo to był akurat dzień samego ogladania. Pięknie masz, bogato i wielce udanie. Gratuluję takich wspaniałych postepów. U mnie na razie stagnacja. Ni się ogrodowego nie dzieje, czekam na nowy sezon i w głowie planuję prace wiosenne.
Tara, mam Aniu nadzieję, że będzie tak jak mówisz i winobluszcz szybko obrośnie mi ścianę domu.
Margo, wsadzałam kilka gatunków winobluszczu, ale tylko dwie odmiany się wkońcu ostały i mam nadzieję, że już nie wymarzną i będą obrastać domek.
pelagia, to prawda, że w ogrodzie można coś znaleźć przez cały rok,tylko że nie bardzo chce się wychodzić, kiedy pogoda nie sprzyja. Ale gdy tylko wychodzi u nas słońce, od razu wkładam kurtkę i biegnę zobaczyć, co tam słychać na rabatach.
Hortensjomanka, o, jak się cieszę, że odezwałaś się w moim wątku i możemy już jawnie sobie pogadać o sprawach ogrodowych. Pytasz o dalie, więc postaram się Ci krótko o nich opowiedzieć. Mówisz, że najbardziej lubisz te wielkie, talerzowe. One rzeczywiście są najpiękniejsze również i moim zdaniem. Tylko że mam z nimi jednak największy kłopot, bo niestety, gdy już kwiat się do końca rozwinie, to najcześciej nie może dźwignąć swojego ciężaru i pęd się łamie. Oczyweiście po deszczu jest najgorzej, bo połamana jest większość pędów. To najbardziej irytująca cecha dalii. Nie wiem, może u innych osób jest inaczej, ale moje tak się zachowują, niestety, co mnie zniechęca do powiększania mojej kolekcji.
Jeśli miałabym Ci polecić co ładniejsze odmiany, to wiadomo że jest to kwestia gustu. Mnie najbardziej spodobały się w tym roku: Mingus Joshua, England Glory, Vassio Meggos, Wanda's Aurora, Wyn's Neon Dream, Lavender Perfection, Cambridge, Emory Paul i Explosion. I odmiana o troszkę mniejszej średnicy - Lady Darlene.
No i miałam też ogromną bordową Kenora Wildfire, ale ta to już naprawdę z trudem utrzymywała kwiat.
Mnie najbardziej pasują odmiany niskie, bo z nimi nie ma kłopotów. Nie tak oszałamiające, ale za to nie wnerwiają.
Ta zakwitła najpóźniej i kwitła u mnie najdłużej. O dziwo jej pęd się nie złamał, choć kwiat był wielki. To jakaś pomyłkowa, bo kupiłam jako coś zupełnie innego. Najbardziej przypomina mi odmianę Emory Paul.
Pozdrawiam z mojego śpiącego ogrodu (zdjęcia jeszcze z listopada).
Tara, mam Aniu nadzieję, że będzie tak jak mówisz i winobluszcz szybko obrośnie mi ścianę domu.
Margo, wsadzałam kilka gatunków winobluszczu, ale tylko dwie odmiany się wkońcu ostały i mam nadzieję, że już nie wymarzną i będą obrastać domek.
pelagia, to prawda, że w ogrodzie można coś znaleźć przez cały rok,tylko że nie bardzo chce się wychodzić, kiedy pogoda nie sprzyja. Ale gdy tylko wychodzi u nas słońce, od razu wkładam kurtkę i biegnę zobaczyć, co tam słychać na rabatach.
Hortensjomanka, o, jak się cieszę, że odezwałaś się w moim wątku i możemy już jawnie sobie pogadać o sprawach ogrodowych. Pytasz o dalie, więc postaram się Ci krótko o nich opowiedzieć. Mówisz, że najbardziej lubisz te wielkie, talerzowe. One rzeczywiście są najpiękniejsze również i moim zdaniem. Tylko że mam z nimi jednak największy kłopot, bo niestety, gdy już kwiat się do końca rozwinie, to najcześciej nie może dźwignąć swojego ciężaru i pęd się łamie. Oczyweiście po deszczu jest najgorzej, bo połamana jest większość pędów. To najbardziej irytująca cecha dalii. Nie wiem, może u innych osób jest inaczej, ale moje tak się zachowują, niestety, co mnie zniechęca do powiększania mojej kolekcji.
Jeśli miałabym Ci polecić co ładniejsze odmiany, to wiadomo że jest to kwestia gustu. Mnie najbardziej spodobały się w tym roku: Mingus Joshua, England Glory, Vassio Meggos, Wanda's Aurora, Wyn's Neon Dream, Lavender Perfection, Cambridge, Emory Paul i Explosion. I odmiana o troszkę mniejszej średnicy - Lady Darlene.
No i miałam też ogromną bordową Kenora Wildfire, ale ta to już naprawdę z trudem utrzymywała kwiat.
Mnie najbardziej pasują odmiany niskie, bo z nimi nie ma kłopotów. Nie tak oszałamiające, ale za to nie wnerwiają.
Ta zakwitła najpóźniej i kwitła u mnie najdłużej. O dziwo jej pęd się nie złamał, choć kwiat był wielki. To jakaś pomyłkowa, bo kupiłam jako coś zupełnie innego. Najbardziej przypomina mi odmianę Emory Paul.
Pozdrawiam z mojego śpiącego ogrodu (zdjęcia jeszcze z listopada).
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Taki listopad to ja lubię. Pięknie.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Noo, w tym roku to listopad był wyjątkowy. Nawet mi dalii w ogóle nie przymroziło i wykopywałam je w całkiem dobrym zielonym stanie.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
A ja o jednej z dalii zapomniałam i została na zewnątrz w donicy. Ciekawe czy po mrozie do -10 st. jeszcze coś z niej będzie. Wygląda niby normalnie po wyjęciu z donicy, ale czy coś wypuści na wiosnę? Zobaczymy. Na szczęście odmiana popularna My Love. Bardzo ją lubię.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
To prawda, listopad jeszcze był piękny - cudnie miałaś wtedy w ogrodzie, to chyba głównie zasługa traw
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, w tym roku bardzo mało dalii pokazywałaś.
Czy nie byłas z nich zadowolona?
Czy nie byłas z nich zadowolona?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Blueberry, trawy są dekoracyjne nawet teraz. Nigdy z nich nie zrezygnuję, bo nagle stałoby się u mnie całkiem łyso.
Gosiu, jak to nie często pokazywałam dalie?? Wydawało mi się, że już zanudzam nimi odwiedzających, bo chyba z roślin to właśnie dalie wklejałam najwięcej.
Tak ogólnie mówiąc to byłam z nich zadowolona, chociaż liczyłam na bardziej obfite kwitnienia. No i to łamanie się pędów bardzo mnie niestety irytowało. Ja mogę sadzić tylko niskie odmiany, bo te są w porządku. Cały paradoks polega na tym, że tych niskich mam niewiele.
No nic, na razie karpy leżą sobie spokojnie w garażu i czekają na wiosnę. A jak ty? Będziesz kupować więcej odmian?
Gosiu, jak to nie często pokazywałam dalie?? Wydawało mi się, że już zanudzam nimi odwiedzających, bo chyba z roślin to właśnie dalie wklejałam najwięcej.
Tak ogólnie mówiąc to byłam z nich zadowolona, chociaż liczyłam na bardziej obfite kwitnienia. No i to łamanie się pędów bardzo mnie niestety irytowało. Ja mogę sadzić tylko niskie odmiany, bo te są w porządku. Cały paradoks polega na tym, że tych niskich mam niewiele.
No nic, na razie karpy leżą sobie spokojnie w garażu i czekają na wiosnę. A jak ty? Będziesz kupować więcej odmian?