![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Koleus Blumego cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Koleus Blumego cz.2
To wiem, ale tak pomyślałem, by nie marnować starych roślin i przechować je jak np. dalie ![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
- hortensjomanka
- 100p
- Posty: 145
- Od: 4 gru 2018, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Taka moja wskazówką dla siejących koleusa:
Lepiej jest go uprawiać w osobnych doniczkach gdzie będzie mógł swobodnie się rozrastać.
U ubiegłym roku miałam urodzaj wysiewu i z braku miejsca na parapetach część przepikowałam pojedynczo do większych doniczek, a pozostałą część w małe kuwetki. Te w doniczkach rosły bardzo szybko i w maju były dwa razy wyższe od tych z kuwetek.![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Lepiej jest go uprawiać w osobnych doniczkach gdzie będzie mógł swobodnie się rozrastać.
U ubiegłym roku miałam urodzaj wysiewu i z braku miejsca na parapetach część przepikowałam pojedynczo do większych doniczek, a pozostałą część w małe kuwetki. Te w doniczkach rosły bardzo szybko i w maju były dwa razy wyższe od tych z kuwetek.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
W ogródku Hortensjomanki ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Też z tymi osobnymi zauważyłam. Czasem im jest lepiej nawet w mneijszym osobno niż większym razem.
Na zimę chciałam oszczędzić miejsca i wsadziłam wszystko razem w doniczkę i wcale to nie wygląda zachwycająco
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/89/d55a4a83e2981c51med.jpg)
Żeby nie stracić materiału na nowe sadzonki zimuję je.
Szału nie ma, ale wierzę w moc wiosny.
Znacznie gorzej się mają te nowe sklepowe - opadają i zrobiły się marne. Moje stare koleusy nie zauważają zbytnio zimy i rosną tak jak rosły(prawie).
Najstarsza roślina wygląda ciut intrygująco a ciut koszmarnie, ale przetrzymałam ją dośc długo, bo co przycięłam i miałam wyrzucić to odrastała. Wyszło takie trochę drzewko
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/90/f22c22fc26d2b8fbmed.jpg)
Zebrałam też nasiona. Na następny rok pewnie dołączę do ekipy siejącej.
A Wasze koleusy jak? Zostały na zimę czy zostały zgładzone?
Na zimę chciałam oszczędzić miejsca i wsadziłam wszystko razem w doniczkę i wcale to nie wygląda zachwycająco
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/89/d55a4a83e2981c51med.jpg)
Żeby nie stracić materiału na nowe sadzonki zimuję je.
Szału nie ma, ale wierzę w moc wiosny.
Znacznie gorzej się mają te nowe sklepowe - opadają i zrobiły się marne. Moje stare koleusy nie zauważają zbytnio zimy i rosną tak jak rosły(prawie).
Najstarsza roślina wygląda ciut intrygująco a ciut koszmarnie, ale przetrzymałam ją dośc długo, bo co przycięłam i miałam wyrzucić to odrastała. Wyszło takie trochę drzewko
![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/90/f22c22fc26d2b8fbmed.jpg)
Zebrałam też nasiona. Na następny rok pewnie dołączę do ekipy siejącej.
A Wasze koleusy jak? Zostały na zimę czy zostały zgładzone?
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Zostawiłam na zimę 7 doniczek ze świeżymi sadzonkami. Wszystkie rosną, choć dwie bardzo słabo. Pozostałe 5 "ładnie się" wyciągnęło, ale są i żyją. Jak tak będzie, to w lutym zetnę z nich nowe sadzonki i w maju wystawię na zewnątrz. Ech, oby do wiosny ![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja mam dwa słoiki sadzonek, które się ukorzeniają. Może jutro wsadzę je już do doniczek. Na wiosnę posieję może trochę nowych roślinek ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 23 lis 2014, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja miałam w doniczkach do tej pory, przed świętami zaczeły padać więc poszły pod nozyczki i są teraz w wodzie i korzonki puszczaja.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Koleus Blumego cz.2
A co tu taka cisza? Nikt nie sieje? Zaczynam powoli o sadzonkach myśleć, siać będę koło marca bo tyle jeszcze rzeczy do wysiania... ![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja właśnie dziś wysiałam mix kolorów blumego i rokoko. Zobaczymy co mi wyrośnie.
A sadzonek i odrostów mam tyle że strach. Na wiosnę będę musiała zrobić ostrą selekcję. Większość pewnie p?jdzie na obrzeża grządek.
A sadzonek i odrostów mam tyle że strach. Na wiosnę będę musiała zrobić ostrą selekcję. Większość pewnie p?jdzie na obrzeża grządek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Koleus Blumego cz.2
Mam ten sam plan odnośnie mniej atrakcyjnych wariacji które wyrosną z nasion. "Sadzeniakom" jeszcze daję podrosnąć bo jest czas.
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Witam,
U mnie też już świerzbienie rączek
Pościnane sadzonki wypuściły w wodzie korzenie i w tamten weekend posadziłam 24 małe doniczki (kubki po jogurtach). Rosną, dziś przycięłam wierzchołki. ![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
U mnie też już świerzbienie rączek
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja posiałam 1 opakowanie koleusa rokoko 1 stycznia 2019 r. Gdzieś po trzech tygodniach wyszło około 57 sztuk. Popikowałam je na początku lutego i teraz popikowałam drugi raz do większej foremki (każde osobno). Jak się nauczę wklejać zdjęcie to wkleję. Jeden jest spory ma ponad 2 cm, kilka po 1 cm, reszta mniejsza. Chcę je mieć na balkonie i trochę w mieszkaniu.
Z tego co widzę to są przynajmniej dwa rodzaje wybarwień, a chciałabym aby było więcej. Na razie są za małe, żeby rozpoznać jakie będą.
Z tego co widzę to są przynajmniej dwa rodzaje wybarwień, a chciałabym aby było więcej. Na razie są za małe, żeby rozpoznać jakie będą.
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja siałam tego zwykłego koleusa w tym roku (rococo nawet nie kupowałam w tym roku, bo dwa lata temu miałam tylko dwa kolory z opakowania) - też tak jakoś na początku stycznia. Wczoraj pikowałam. Tak wyglądały przed pikowaniem:
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/130/7936557b58ae8e73med.jpg)
A tak po:
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/131/9527a348d7ad77admed.jpg)
Wyszło równo 50 szt. Mam nadzieję, że będą równie piękne, jak dwa lata temu (w roku ubiegłym nie miałam, bo zapomniałam kupić nasiona - teraz posiałam tylko część nasionek z opakowania - reszta zostanie na drugi rok, gdyby mnie znów skleroza dopadła podczas zamawiania). Uwielbiam te roślinki - a zwłaszcza te, które mają dużo czerwieni, bordo i fioletu.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/130/7936557b58ae8e73med.jpg)
A tak po:
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/131/9527a348d7ad77admed.jpg)
Wyszło równo 50 szt. Mam nadzieję, że będą równie piękne, jak dwa lata temu (w roku ubiegłym nie miałam, bo zapomniałam kupić nasiona - teraz posiałam tylko część nasionek z opakowania - reszta zostanie na drugi rok, gdyby mnie znów skleroza dopadła podczas zamawiania). Uwielbiam te roślinki - a zwłaszcza te, które mają dużo czerwieni, bordo i fioletu.
- Mimula
- 50p
- Posty: 89
- Od: 19 lut 2019, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej
Re: Koleus Blumego cz.2
Witam.
Przepatrzyłam wątek i zachwyciły mnie odmiany, które pokazywał przemek1136. Czy wie ktoś może, gdzie można zdobyć nasiona takich cudeniek?
Szukałam w internecie, ale wszystkie wyniki poszukiwań pokazywały może 3 różne odmiany (wszędzie te same). W zeszłym roku podczas wizyty w ogrodzie botanicznym w Lublinie zachorowałam na koleusy - takiej różnorodności jeszcze nie widziałam. Kolory od cytrynowych, zielonych, pomarańczowych, czerwonych przez różowe aż do fioletowych. Gdyby trafił się jeszcze jakiś niebieski, to śmiało można by było powiedzieć że miały wszystkie kolory tęczy ;)
Gdy już coś mi wykiełkuje z nasion, to będę sobie pobierać sadzonki z dorosłych roślin na przezimowanie, ale najpierw muszę tą dorosłą roślinę sobie wyhodować![o-ścianę ;:223](./images/smiles/wallbash.gif)
Przepatrzyłam wątek i zachwyciły mnie odmiany, które pokazywał przemek1136. Czy wie ktoś może, gdzie można zdobyć nasiona takich cudeniek?
Szukałam w internecie, ale wszystkie wyniki poszukiwań pokazywały może 3 różne odmiany (wszędzie te same). W zeszłym roku podczas wizyty w ogrodzie botanicznym w Lublinie zachorowałam na koleusy - takiej różnorodności jeszcze nie widziałam. Kolory od cytrynowych, zielonych, pomarańczowych, czerwonych przez różowe aż do fioletowych. Gdyby trafił się jeszcze jakiś niebieski, to śmiało można by było powiedzieć że miały wszystkie kolory tęczy ;)
Gdy już coś mi wykiełkuje z nasion, to będę sobie pobierać sadzonki z dorosłych roślin na przezimowanie, ale najpierw muszę tą dorosłą roślinę sobie wyhodować
![o-ścianę ;:223](./images/smiles/wallbash.gif)
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Przy swobodnym zapyleniu, powtórzenie cech rodziców w nasionach, to loteria, więc siejąc nasiona koleusów zazwyczaj nie wiemy, co nam wyrośnie, choć czasem może się trafić coś fajnego. Jeśli chcesz mieć konkretną odmianę, to jedyną szansą jest rozmnażanie wegetatywne z sadzonek pędowych lub wierzchołkowych.
Zmoderowano, wątki ofertowe mamy tutaj. Iwona
Przedszkole dziś
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/132/e3e3763f52948d53med.jpg)
Zmoderowano, wątki ofertowe mamy tutaj. Iwona
Przedszkole dziś
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/132/e3e3763f52948d53med.jpg)
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię