Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19106
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
No to stanowisko powinna mieć przy oknie - wschodnie będzie odpowiednie, byle nie przy grzejniku.
Grzejnik dobrze by było przykręcić do minimum. Reszta to co napisałem wcześniej i znajdziesz w wątku.
Areka jest wymagającą palmą i przez to bardziej nadaje się do uprawy w oranżerii, a nie w mieszkaniu.
Kup też wilgotnościomierz, te palmy lubią w miarę stałą wilgotność powietrza na poziomie ok 60% w zwyż. Lekkie wahnięcia w dół też są akceptowalne po aklimatyzacji. Niemniej nawilżacz powietrza to podstawa.
Grzejnik dobrze by było przykręcić do minimum. Reszta to co napisałem wcześniej i znajdziesz w wątku.
Areka jest wymagającą palmą i przez to bardziej nadaje się do uprawy w oranżerii, a nie w mieszkaniu.
Kup też wilgotnościomierz, te palmy lubią w miarę stałą wilgotność powietrza na poziomie ok 60% w zwyż. Lekkie wahnięcia w dół też są akceptowalne po aklimatyzacji. Niemniej nawilżacz powietrza to podstawa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Dziękuję za wskazówki.
Mam też możliwość postawienia jej bezpośrednio przy oknie południowym, tam nie miałaby bliskości grzejnika.
Jaka temperatura jest najbardziej optymalna dla areki?norbert76 pisze: Grzejnik dobrze by było przykręcić do minimum.
Mam też możliwość postawienia jej bezpośrednio przy oknie południowym, tam nie miałaby bliskości grzejnika.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19106
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Teraz w okresie jesienno - zimowym wystarczy około 20 stopni. Włączony mocniej grzejnik tylko wysusza bardziej powietrze.
Okno południowe w tym okresie może być, wiosną daj ją jednak na wschód, bo południowe słońce może popalić liście.
Okno południowe w tym okresie może być, wiosną daj ją jednak na wschód, bo południowe słońce może popalić liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Kupiłem ostatnio małą arekę, przesadziłem do nowej ziemi i takie coś się robi jak ziemia wysycha, taki biały meszek ale tylko na ziemi, rośliny czyste, to jakiś szkodnik ?
Ziemia z worka raczej OK, bo w innych donicach tego nie ma.
Ziemia z worka raczej OK, bo w innych donicach tego nie ma.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19106
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Przecież to jest pleśń...
Przesadziłeś palmę do doniczki bez odpływu? Do samej ziemi bez rozluźniacza? Za często podlewasz?
Przesadziłeś palmę do doniczki bez odpływu? Do samej ziemi bez rozluźniacza? Za często podlewasz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Jest odpływ, keramzyt na dnie, ziemia z perlitem. podlewam jakoś co 5-6 dni (mam suche powietrze w mieszkaniu), ograniczę i zobaczę czy pomoże
Jeśli już mowa o rozluźniaczu, dodaję jakieś 15-20% perlitu do ziemi, jak ta wyschnie i podlewam, to woda momentalnie, w 3-4 sekundy przechodzi przez całą donicę i szybko ścieka do podstawki (zwłaszcza w przypadku ziemi kaktusowej). To normalne ? Zastanawiam się, czy za luźna ziemia, czy może za dużo podlewam
Jeśli już mowa o rozluźniaczu, dodaję jakieś 15-20% perlitu do ziemi, jak ta wyschnie i podlewam, to woda momentalnie, w 3-4 sekundy przechodzi przez całą donicę i szybko ścieka do podstawki (zwłaszcza w przypadku ziemi kaktusowej). To normalne ? Zastanawiam się, czy za luźna ziemia, czy może za dużo podlewam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19106
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Ale co ma suche powietrze do podlewania?
Istotna jest temperatura, im wyższa tym trzeba częściej podlewać. Jednak arekę podlewasz wtedy kiedy wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
1/5 rozluźniacza powiedzmy może być.
Jakie ma stanowisko i czy pomieszczenie wietrzysz co jakiś czas?
Istotna jest temperatura, im wyższa tym trzeba częściej podlewać. Jednak arekę podlewasz wtedy kiedy wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
1/5 rozluźniacza powiedzmy może być.
Jakie ma stanowisko i czy pomieszczenie wietrzysz co jakiś czas?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Stanowisko metr od okna, 24C, wietrzę co jakiś czas, tylko powietrze suche, ok 40% wilgotności i tutaj nic nie wyczaruję, a jak chwyci mróz to będzie jeszcze niżej. Myślę, czy nie przestawić jej na parapet, tam jest ok 15C, ale wilgotność blisko 50%. Trzymam tam kaktusy i sansewierie
Ograniczę podlewanie.
Ograniczę podlewanie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19106
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
40% i niżej to za niska wilgotność dla tej palmy. Powinna być w miarę stała powyżej 60%, zwłaszcza przy takiej temperaturze. Tylko nawilżacz powietrza przy uprawie tej palmy, inaczej długo się nie nacieszysz ładnym wyglądem.
15 stopni z kolei może być za niska, to nie sukulenty.
Zbierz tą pleśń razem z wierzchnią warstwą ziemi i podlej jakimś antygrzybicznym.
15 stopni z kolei może być za niska, to nie sukulenty.
Zbierz tą pleśń razem z wierzchnią warstwą ziemi i podlej jakimś antygrzybicznym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Witam. W wakacje kupiłem dwie areki dypsis w biedronce. Po zakupie przesadziłem je do doniczek takich jak na zdjęciach, na spód wysypałem keramzyt oraz dałem ziemię do palm, gotową ze sklepu. Od jakiegoś czasy palmy zaczynają usychać. Zmieniłem im położenie. Znajdują się około 3 metrów od okna ale tez około 3 metrów od kaloryfera (kaloryfer pod oknem). Okna południowe, przez większość dnia w mieszkaniu jest jasno. Palmy są dwa razy na dzień zraszane odstaną przegotowaną letnią wodą (rano, wieczór). Średnio to pomaga bo musiałem już kilka gałązek całkiem ściąć bo nie było czego ratować. Prosiłbym o jakieś wskażówki co do przedłużenia żywotności roślin. Temperatura w mieszkaniu, w nocy 20 w dzień 21,5 stopnia. Niestety nie podam Wam wilgotności, nie mam sprzętu ale jak to mieszkanie w kamienicy z ogrzewaniem gazowym centralnym, pewnie trochę za sucho jest. Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19106
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Trzeba było zacząć od lektury tego wątku. Gdybyś go przeczytał to byś się dowiedział, że 3 metry od okna to za daleko, zdecydowanie za daleko, zwłaszcza w okresie jesienno - zimowym oraz palmy te potrzebują stałej wysokiej wilgotności powietrza minimum 60%. W takiej sytuacji możesz próbować ją osiągnąć poprzez nawilżacz elektryczny powietrza, który będzie chodził przez większość dnia. Inna sprawa, że te palmy niezbyt nadają się do uprawy w mieszkaniu, a prędzej oranżeria albo szklarnia. Mało komu udaje się ją utrzymać w dobrej kondycji w dłuższej perspektywie czasu.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku, a nie samą ziemią.
Następnym razem przed zakupem poczytaj wpierw o wymaganiach uprawowych, inaczej szkoda roślin.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku, a nie samą ziemią.
Następnym razem przed zakupem poczytaj wpierw o wymaganiach uprawowych, inaczej szkoda roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Palma usycha - pomocy !
Witam,
dostałam palmę na wigilię (więc w transporcie pewnie lekko zmarzła) od tego czasu sukcesywnie schnie i na końcach liści i tak jak widać plama brązowa się rozlewa aż cały liść się taki robi. Spryskiwacz kupiłam dziś. Spryskiwać? Kaloryfer obok niej wyłączony. Przesadzić mimo,że zima? Co jeszcze robić by całkiem nie padła?
dostałam palmę na wigilię (więc w transporcie pewnie lekko zmarzła) od tego czasu sukcesywnie schnie i na końcach liści i tak jak widać plama brązowa się rozlewa aż cały liść się taki robi. Spryskiwacz kupiłam dziś. Spryskiwać? Kaloryfer obok niej wyłączony. Przesadzić mimo,że zima? Co jeszcze robić by całkiem nie padła?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19106
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Spryskiwanie wodą nic nie daje. W przypadku tej palmy wymagany jest nawilżacz powietrza.
Jeśli przemarzła, to może być problem.
Przesadzić i tak trzeba.
Wywal osłonkę i doniczkę postaw na podstawce. Reszty dowiesz się z wątku do którego przeniosłem Twój post.
Jeśli przemarzła, to może być problem.
Przesadzić i tak trzeba.
Wywal osłonkę i doniczkę postaw na podstawce. Reszty dowiesz się z wątku do którego przeniosłem Twój post.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta