Moje storczyki / Kwitnienia

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

No to musisz jeszcze się dużo nauczyć, bo widać masz jakieś braki wiedzy jak umierają "z niewiadomych przyczyn" robisz jakieś błędy.

Może opisz co i jak robisz przy przesadzanu, jak podlewasz, jakie stanowisko i po jakim czasie Ci się roślina "przekręca" i jakie są obiawy. Wszystko dokładnie opisz i może uda się coś doradzić.
Awatar użytkownika
Sunrise_orchid
200p
200p
Posty: 209
Od: 5 gru 2018, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Po pierwsze: zanim przesadzę storczyka namaczam (oczywiście srebrzyste korzenie) żeby zobaczyć jakie korzenie są zdrowe, które zgniłe, które sparzone, które zasolone, które zaschnięte. Potem wyjmuje delikatnie z doniczki starą korę (LUB CO INNEGO) odklejam, zsypuję starą korę, przymierzam w doniczce (zwykle tej samej) zasypuje korą, wstrząsam, znowu zasypuję do końca, nie podlewam przez może 2-3-4 dni,
podlewam, nie sączy wody, i mi zamiera, ponieważ nie przyjmuje się w nowym podłożu. Proszę bardzo, mój sposób. ;:145

Stanowisko: Południowe (latem cieniuję)
Nie przekręcam zbyt często, ale jeżeli kwiaty lub liść zaczepia o okno to przekręcam, ale żeby roślina nie czuła zmiany.
Moje storczyki
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Rozwiń jeszcze na czym polega "podlewanie". Jak to robisz?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19262
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Jeśli podlewasz po przesadzeniu po 2 - 4 dniach to za szybko. Powinieneś standardowo odczekać dopóki kolor korzeni nie zmieni się na srebrno-szary.
Druga sprawa jeśli podczas przesadzania znajdziesz chore korzenie to trzeba je poodcinać i obsypać sproszkowanym węglem.

Poczytaj w ogóle o uprawie falenopsisów, tutaj:
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Jeśli mogę coś poradzić do procesu przesadzania. Początek spoko, ale po oczyszczeniu korzeni, jeśli było coś zgnite, warto przed przesadzeniem wymoczyc w roztworze z Topsin. Pamiętaj oczyścić też trzon ze starych liści. Tak na parę godzin niech korzenie i dolna część trzonu się odgrzybią. Piszesz, że zwykle sadzisz w tą samą doniczke. Jeśli usuniesz dużo korzeni to trzeba użyć mniejszej doniczki. Używamy maksymalnie małej doniczki, tak żeby korzenie miały jak najmniej miejsca. Warto zrobić dziurki z boku doniczki.
Odnośnie kory. Z doświadczenia nie preferuje dużych kawałków kory, bo szczególnie na początku ona strasznie szybko wysycha. Wolę dać drobniejsza, ale wymieszaną z keramzytem. Przed przesadzeniem możesz ją lekko zwilżyć to będzie łatwiej roślinie. Namoczyć po tych paru dniach jak pisałeś.
Idź kup Phalaenopsis z przeceny takiego, którego nie będzie Ci żal i się ucz. Przesadzanie to podstawa pielęgnacji, bo wtedy najlepiej uczysz się ich potrzeb.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19262
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

I dopóki nie opanujesz uprawy tych co masz nie kupuj nowych. Nabierz wpierw doświadczenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Sunrise_orchid
200p
200p
Posty: 209
Od: 5 gru 2018, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

zabkamarta pisze:Rozwiń jeszcze na czym polega "podlewanie". Jak to robisz?

Namaczam.

-- 22 gru 2018, o 06:49 --
zabkamarta pisze:Jeśli mogę coś poradzić do procesu przesadzania. Początek spoko, ale po oczyszczeniu korzeni, jeśli było coś zgnite, warto przed przesadzeniem wymoczyc w roztworze z Topsin. Pamiętaj oczyścić też trzon ze starych liści. Tak na parę godzin niech korzenie i dolna część trzonu się odgrzybią. Piszesz, że zwykle sadzisz w tą samą doniczke. Jeśli usuniesz dużo korzeni to trzeba użyć mniejszej doniczki. Używamy maksymalnie małej doniczki, tak żeby korzenie miały jak najmniej miejsca. Warto zrobić dziurki z boku doniczki.
Odnośnie kory. Z doświadczenia nie preferuje dużych kawałków kory, bo szczególnie na początku ona strasznie szybko wysycha. Wolę dać drobniejsza, ale wymieszaną z keramzytem. Przed przesadzeniem możesz ją lekko zwilżyć to będzie łatwiej roślinie. Namoczyć po tych paru dniach jak pisałeś.
Idź kup Phalaenopsis z przeceny takiego, którego nie będzie Ci żal i się ucz. Przesadzanie to podstawa pielęgnacji, bo wtedy najlepiej uczysz się ich potrzeb.
U mnie rzadko chodzą storczyki z takiej "mega przeceny" zwykle przeceniają na 15,99 (wyglądają na bardzo zdrowe rośliny) a jak się nie sprzedają to po prostu idą *no wiecie gdzie ;:222*. A po za tym każdego falka mi żal, ale trzeba pokombinować. No a w związku z tą małą doniczką, to jak usunę większość to mam do malutkiej doniczki przesadzić? Bo woskowe mają naprawdę OGROMNE liście, a mój ma około w każdym liściu 10-25cm szerokości, i będzie się kiwać w małej doniczce. !!!CHOCIAŻ!!! Mam kilka storczyków które zaniedbała mama, i mógłbym z jednym z nich potestować.
Moje storczyki
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Trzeba z Ciebie wyciągać info :;230

Jak długo namaczasz?

PS woskowy ma raczej dużo korzeni i raczej nie będziesz musiał go upychać do małej doniczki. Zawsze można wstawić do szerokiej osłonki, wtedy liście opierają się na niej i jest stabilizacja.

Bierz storczyka mamy i ćwicz. Zrób relacje z przesadzania a może błędy zauważymy.
Awatar użytkownika
Sunrise_orchid
200p
200p
Posty: 209
Od: 5 gru 2018, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Namaczam dopóki korzenie nie staną się zielone i kora *brązowa od wody* (minimum 20minut-1h, zależy jaki rodzaj i jak lubi)

-- 22 gru 2018, o 09:18 --

Po pierwsze, storczyk mamusi został przed wyjęciem podlany (zasuszenie). Potem, odcinanie korzeni, które były brzydkie i nie nadawały się do pobierania wody i wytwarzania fotosyntezy. Wsadzony do zwykłej kory grubości 7-10mm, a długości różnej, tak jak mówiłem ta kora nie "sączy wody" tzn, do wielkości której nalewam wody do miski i wstawiam to ta kora w wodzie jest wilgotna ale ta wilgoć nie przemieszcza się w wyższe partie korzeni aż do początku trzonu.
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Sunrise_orchid
200p
200p
Posty: 209
Od: 5 gru 2018, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

No i coś odbiegającego w końcu od tematu żeby się nie zamartwiać ciągle. Dlaczego woskowe pachną gdy przyświeca słoneczko? Skąd i jak wytworzyły się te "grube, aksamitne, błyszczące" kwiaty? Czemu mają wydłużone i płożące się liście? (Liodoro, Gigantea). No i oczywiście, dlaczego zwykle mają kwiaty kształtu rozgwiazdy, gwiazdy lub pulchnej gwiazdki? Niby przez grube płatki kwiatów, najmniejsze pączki nie zamierają tak łatwo, a sam storczyk kwitnie dłużej. (Taki przypadek był u mnie, bo szedłem z nim 2-3 kilometry przy 1-0 stopni Celsjusza
a sam kwiatostan był owinięty w worek a sam storczyk był w torebce papierowej, i rzeczywiście najmniejsze pączki żyją i rosną.)

Wiem, wiem, wiem... Za dużo pytań, jestem zbyt nachalny... Przepraszam... Ale jestem bardzo ciekawskim człowiekiem i lubię wiedzieć co hoduję i skąd się to wzięło... ;:168 ;:131 :oops:.
Moje storczyki
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Na szybko bez odpowiedzi na resztę pytań. Później odpowiem.
Ale do jakiej wysokości wlewasz wodę do pojemnika w którym się "moczy" storczyk?
Awatar użytkownika
Sunrise_orchid
200p
200p
Posty: 209
Od: 5 gru 2018, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Zależy jaka wielkość doniczki ale zwykle połowa doniczki jest zanurzona i stoi tak właśnie od 20 minut do 1 godziny aż się namoczy.
Moje storczyki
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

3/4 to minimum przy świeżej korze. Ja zalewam po górną krawędź doniczki o ile trzon nie jest głęboko osadzony w podłożu.
Awatar użytkownika
Sunrise_orchid
200p
200p
Posty: 209
Od: 5 gru 2018, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

3/4? znaczy u mniejszych storczów leje do połowy a do normalnych dorosłych leje całą donice (aż do początku doniczki)

-- 22 gru 2018, o 11:21 --

Nie wiem jak bardzo Ci dziękuje bo przy świeżej korze zawsze do połowy lałem... Może gdy będę tak robić, to mi nie będzie zamierać. DZIĘKI
Moje storczyki
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19262
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moje storczyki / Kwitnienia

Post »

Ale to nie ma znaczenia... Namaczam zwykle do ok. 1/2 (niektóre tylko wyżej) wysokości doniczki niezależnie czy świeża kora czy nie, jednocześnie tykko wlewam trochę wody od góry. Korzenie i tak zaciągną wodę.
Problem na pewno leży gdzie indziej. Piszesz, że odcinasz korzenie i wsadzasz do podłoża. Po odcięciu bezwzględnie trzeba albo obsypać sproszkowanym węglem albo wymoczyć w preparacie grzybobójczym. Inaczej przez otwarte rany jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że dojdzie do infekcji.
Inna przyczyna, zbyt długo czekasz z przesadzeniem do nowego podłoża, trzymanie zbyt długo w podłożu produkcyjnym zwiększa ryzyko gnicia korzeni i również wejścia infekcji. I tutaj ważna uwaga: w takim mielonym torfie wystarczy namaczać najwyżej około 10 minut, gdyż on bardzo szybko chłonie wodę.
Napisz lepiej w końcu czy sprawdzasz czy przed kolejnym namoczeniem kolor korzeni jest srebrno-szary, a kora całkowicie sucha?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”