(Zdrowe)uzależnienie cz.II
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Człowiek coraz rzadziej wchodzi na forum, a tu proszę, miłe słowa na powitanie ^^
Dziękuję serdecznie
Co do obfitych kwitnień, to się pochwalę, że ten rok zaczął się u mnie rekordowo. 19 sztuk zakwitło prawie na raz (no kwitnie 16 i 3 dochodzą). 18 z nich to własne, ponowne kwitnienia Najbardziej cieszę się oczywiście z powtórek Little Zebra i Philadelphia (który puścił dwa pędy z keika... na pędzie, wiec wygląda to dziwnie )
Wszystkiego dobrego w siedemnastym ludzie!
PS. Tak sobie przejrzałem wątek i się okazało, że ostatnio o takim wysypie pisałem... 13 stycznia 2016... Dokładnie rok temu.... Przypadek? nie sądzę
U mnie storki w lecie okrutnie dostają od słońca, więc pewnie rekompensują sobie jak za oknem śnieg
Dziękuję serdecznie
Co do obfitych kwitnień, to się pochwalę, że ten rok zaczął się u mnie rekordowo. 19 sztuk zakwitło prawie na raz (no kwitnie 16 i 3 dochodzą). 18 z nich to własne, ponowne kwitnienia Najbardziej cieszę się oczywiście z powtórek Little Zebra i Philadelphia (który puścił dwa pędy z keika... na pędzie, wiec wygląda to dziwnie )
Wszystkiego dobrego w siedemnastym ludzie!
PS. Tak sobie przejrzałem wątek i się okazało, że ostatnio o takim wysypie pisałem... 13 stycznia 2016... Dokładnie rok temu.... Przypadek? nie sądzę
U mnie storki w lecie okrutnie dostają od słońca, więc pewnie rekompensują sobie jak za oknem śnieg
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
I kolejne piękne zdjęcia właśnie przebrnęłam przez pierwszą część Twojego wątku i jedyne czego żałuję to to że nie ma większości zdjęć a szkoda bo byłoby na co popatrzeć. Po cichu liczę że się napatrzę jak będziesz wrzucał nowe
Mój storczykowy nałóg: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 14&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Tomuś, zatem za obfite kwitnienia w 2017
Moja Philadelphia też właśnie kwitnie, tyle tylko, że wysiliła się na 2 kwiatki na pędzie. Żółtasek w bordo kropy również zakwitł teraz, ten ma nieco więcej kwiatków. U mnie zdecydowana większość kwitnie jednak latem, choć zimą też niektóre phalaenopsis próbują swoich sił.
Tomek, oczekuję fotek. Podkreślam - fotek!!!! W filmowaniu storczyków jesteś profesjonalistą, ale ja nadal kocham Twoje fotografie
Moja Philadelphia też właśnie kwitnie, tyle tylko, że wysiliła się na 2 kwiatki na pędzie. Żółtasek w bordo kropy również zakwitł teraz, ten ma nieco więcej kwiatków. U mnie zdecydowana większość kwitnie jednak latem, choć zimą też niektóre phalaenopsis próbują swoich sił.
Tomek, oczekuję fotek. Podkreślam - fotek!!!! W filmowaniu storczyków jesteś profesjonalistą, ale ja nadal kocham Twoje fotografie
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Janeczka
Fajnie, że i u Ciebie puściła Philadelphia. Ludzie na forum narzekali, że lubi zasuszać pączki (mi w tamtym roku zasuszyła młode odbicia), więc tym bardziej się z niej cieszę
Fajnie, że i u Ciebie puściła Philadelphia. Ludzie na forum narzekali, że lubi zasuszać pączki (mi w tamtym roku zasuszyła młode odbicia), więc tym bardziej się z niej cieszę
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Philadelphię mam kilka lat, nigdy nie zasuszyła pączków. Ten problem mam natomiast z Pinlong Cheris, regularnie mi to robi. W grudniu cieszyłam się pączkami i tuż przed rozwinięciem się zaschły. Bardzo mi przykro z tego powodu, gdyż lubię te blade różowe kwiatuszki.
Będą foty?
Będą foty?
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Śliczności dla mnie mistrzem jest ten biało różowy niezdecydowany czy być w paski czy w kropki a co tam będę taki i taki, boski na jednym płatku kropki a na innym nerwiaste paseczki
Jak ja bym chciała mieć takie śliczności u siebie (tylko nie powtarzaj moim bo się obrażą i przestaną kwitnąć)
Pozdrawiam
Jak ja bym chciała mieć takie śliczności u siebie (tylko nie powtarzaj moim bo się obrażą i przestaną kwitnąć)
Pozdrawiam
Mój storczykowy nałóg: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 14&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
U mnie już Philadelphia przekwitla ale nic nie zasuszyła tym razem. Amarantowy jest cudny. Faktem jest, ze teraz czas naintensywniejszych kwitnień u Phal. U mnie też sporo w pąkach.
Pomyślności w Nowym Roku Tomku .
Pomyślności w Nowym Roku Tomku .
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Tomek, czyżbyś pamiętał, że na prośbę Janeczki to trzeba... żółtaski? Wielkie dzięki Przepiękne!!!
Filmik super, tylko tym razem głosu przewodnika mi zabrakło Storczyki cudniaste, postarały się
Filmik super, tylko tym razem głosu przewodnika mi zabrakło Storczyki cudniaste, postarały się
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 2 sie 2016, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
przypadkiem odwiedziłam to forum i muszę stwierdzić, że świetną atmosferę tu zbudowaliście
jestem fanką storczyków, ale u mnie nigdy nie zakwitają po raz drugi. wypuszczają pęd z wieloma pąkami, ale rozkwita 1-3 kwiatki, po czym wszystkie oblatują. Tak, jakby roślina nie miałą siły ich utrzymać. Nie wiem o co chodzi, dlatego nie kupuję już storczyków. Ostatnio dostałam piękną 2pędową miniaturę, ale ma przędziorki małe wstrętne dziady nie chcą się wynieść z doniczki.
jestem fanką storczyków, ale u mnie nigdy nie zakwitają po raz drugi. wypuszczają pęd z wieloma pąkami, ale rozkwita 1-3 kwiatki, po czym wszystkie oblatują. Tak, jakby roślina nie miałą siły ich utrzymać. Nie wiem o co chodzi, dlatego nie kupuję już storczyków. Ostatnio dostałam piękną 2pędową miniaturę, ale ma przędziorki małe wstrętne dziady nie chcą się wynieść z doniczki.
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Tak tylko napiszę w formie przypominajki, że Tomasz jeszcze żyje i przegląda Forum
U storczyków wszystko ok. Zrobiłem spory przesiew w kolekcji. Obecnie kwitnie koło 15 sztuk, kilka w pąkach, kilka odpoczywa. Co najważniejsze dla mnie, Phladelphia i Little Zebra ciągle w formie.
Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego dobrego w nowym roku
U storczyków wszystko ok. Zrobiłem spory przesiew w kolekcji. Obecnie kwitnie koło 15 sztuk, kilka w pąkach, kilka odpoczywa. Co najważniejsze dla mnie, Phladelphia i Little Zebra ciągle w formie.
Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego dobrego w nowym roku
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Również życzę wszystkiego najlepszego i miło, że zaglądasz do nas bo i powodzią jest co pięknego u Ciebie
Philadelphia też u mnie pięknie się trzema. Już pęd jest spory, teraz tylko do szczęścia brakuje słońca
Philadelphia też u mnie pięknie się trzema. Już pęd jest spory, teraz tylko do szczęścia brakuje słońca
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: (Zdrowe)uzależnienie cz.II
Witaj Tomaszu
Pięknie Ci storczyki zakwitły, a jeszcza jaka ładna prezentacja . Szczególnie spodobała mi się phalaenopsis na drugim zdjęciu.
Pięknie Ci storczyki zakwitły, a jeszcza jaka ładna prezentacja . Szczególnie spodobała mi się phalaenopsis na drugim zdjęciu.