Paliki do pomidorów / i ogórków/
Re: Paliki do pomidorów
Sorry za odkopanie tematu, ale wiadomo już czy są to pręty czy rurki?
Re: Paliki do pomidorów
Może się wypowiem:
Uprawiam pomidory odmian niekończących, wysokich, na 1-2 pędy. Pomidory rosną na wysokość przynajmniej 1,5 od ziemi.
Mam te stalowe, powlekane paliki różnych wymiarów. Do pomidorów nie nadają się. Są za słabe, po mocnym zgięciu łamią się. Niekóre wymiary są w środku puste, inne są wypełnone jakimś jakby plastikiem.
Do tego średnica fi 11 lub 18 mm to za mało, w mokrym podłożu po burzy mogą się przewrócić.
Kupowałem też różne toczone paliki - style od grabi, toczone bukowe paliki. Wychodzą dość tanio, ale bardzo się wypaczają. Krzywią się w łuk. Są też dość kruche i nietrwałe, mimo zabezpieczenia impregnatem.
Dobre są paliki sosnowe, przekrój 30x30 mm minimum, heblowane, suszone, bez "frędzli i trocin". Zabezpieczone impregnatem wytrzymują kilka lat.
A najlepsze są paliki jesionowe - można znaleźć aukcje na aalegr... Są to ścinki z desek zdaje się na schody. Grube 32x30 mm, porządne i te są na wiele lat. Droższe, ale jak się przerobi różne "tanie" paliki, to w końcu wychodzi, że porządne się opłaca.
Podobno dobre są też pręty zbrojeniowe, żebrowane fi 12, ale tego nie sprawzałem, bo mi nie pasują w ogóle wizualnie i światopoglądowo do pomidorów ;-)
Uprawiam pomidory odmian niekończących, wysokich, na 1-2 pędy. Pomidory rosną na wysokość przynajmniej 1,5 od ziemi.
Mam te stalowe, powlekane paliki różnych wymiarów. Do pomidorów nie nadają się. Są za słabe, po mocnym zgięciu łamią się. Niekóre wymiary są w środku puste, inne są wypełnone jakimś jakby plastikiem.
Do tego średnica fi 11 lub 18 mm to za mało, w mokrym podłożu po burzy mogą się przewrócić.
Kupowałem też różne toczone paliki - style od grabi, toczone bukowe paliki. Wychodzą dość tanio, ale bardzo się wypaczają. Krzywią się w łuk. Są też dość kruche i nietrwałe, mimo zabezpieczenia impregnatem.
Dobre są paliki sosnowe, przekrój 30x30 mm minimum, heblowane, suszone, bez "frędzli i trocin". Zabezpieczone impregnatem wytrzymują kilka lat.
A najlepsze są paliki jesionowe - można znaleźć aukcje na aalegr... Są to ścinki z desek zdaje się na schody. Grube 32x30 mm, porządne i te są na wiele lat. Droższe, ale jak się przerobi różne "tanie" paliki, to w końcu wychodzi, że porządne się opłaca.
Podobno dobre są też pręty zbrojeniowe, żebrowane fi 12, ale tego nie sprawzałem, bo mi nie pasują w ogóle wizualnie i światopoglądowo do pomidorów ;-)
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Paliki do pomidorów
Witajcie
Chciałem zapytać kto z Was używa prętów żebrowanych stalowych jako paliki do pomidorów??? O jakiej średnicy są najlepsze?
Jakiej długości pręt do pomidorów wysokich? Ile trzeba wbić w ziemie, żeby stabilnie stał?
W poprzednich sezonach stosowałem kije z leszczyny ale niestety już się nie nadają (pogniły).
Czekam na wasze opinie...
Chciałem zapytać kto z Was używa prętów żebrowanych stalowych jako paliki do pomidorów??? O jakiej średnicy są najlepsze?
Jakiej długości pręt do pomidorów wysokich? Ile trzeba wbić w ziemie, żeby stabilnie stał?
W poprzednich sezonach stosowałem kije z leszczyny ale niestety już się nie nadają (pogniły).
Czekam na wasze opinie...
Pozdrawiam Krzysiek
Re: Paliki do pomidorów
Ja używam takich prętów. Mam akurat fi 10, ale 8 też można dać.
- Basia21071
- 50p
- Posty: 68
- Od: 11 mar 2016, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Paliki do pomidorów
Ja mam w folii, fi 12, wbite w ziemię ok 30 cm. Jak dla mnie rewelacja.
Basia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7837
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Paliki do pomidorów
Krzysiek, żebrowane pręty są wg mnie najlepsze. Do pomidorow wysokich mam o długości 2,5 m, w ziemie wbijam ( w rękawiczkach) ile wlezie, nawet i pół metra. Ani troczki, ani sznurek nie ześlizguje się po takim zebrowanym precie, żadna wichura go nie złamie, ani nadmiar owocu.
Pozdrawiam! Gienia.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2741
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Paliki do pomidorów
gienia1230 A gdzie je kupowałaś?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 3 cze 2014, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Paliki do pomidorów
Jakie stężenie domestosu polecacie użyć przy odkażaniu palików?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7837
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Paliki do pomidorów
Kupowałam w ?składzie żelaznym ?, pocięli na zadane długości, 2 m, 2,5 m i 3 m pod fasole . Niektóre pręty mam z lat 80-tych, przerdzewiałe, ale posłużą jeszcze lata.Igala pisze:gienia1230 A gdzie je kupowałaś?
Zdarza się jednak, że gdy gleba jest mocno nasiąknięta po dużych opadach, pod ciężarem rośliny pręt się przechyli.
Pozdrawiam! Gienia.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Paliki do pomidorów
Ja też mam pręty zbrojeniowe i jestem zadowolona. Z tym że nie kupowałam tylko mam takie odpady po budowie.
Jedyną ich wadą jest to, że czasem znikają ( np w tamtym roku).
-- 4 sty 2019, o 10:34 --
Ja też mam pręty zbrojeniowe i jestem zadowolona. Z tym że nie kupowałam tylko mam takie odpady po budowie.
Jedyną ich wadą jest to, że czasem znikają ( np w tamtym roku).
Jedyną ich wadą jest to, że czasem znikają ( np w tamtym roku).
-- 4 sty 2019, o 10:34 --
Ja też mam pręty zbrojeniowe i jestem zadowolona. Z tym że nie kupowałam tylko mam takie odpady po budowie.
Jedyną ich wadą jest to, że czasem znikają ( np w tamtym roku).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Paliki do pomidorów
Pewnie złomiarze wypatrzyli ...
Dobrze jest je pomalować farbą wiążącą rdzę - jakiś hammerait np. zielony czy brązowy.
Ja swoich kilkanaście pomalowałem ze 4 lata temu i cały czas trzyma.
Nie brudzą wtedy rdzą i może dłużej by postały ...
Dobrze jest je pomalować farbą wiążącą rdzę - jakiś hammerait np. zielony czy brązowy.
Ja swoich kilkanaście pomalowałem ze 4 lata temu i cały czas trzyma.
Nie brudzą wtedy rdzą i może dłużej by postały ...
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Paliki do pomidorów
Taaak. Oni maja wszystko na oku i sprzątają na bieżąco.
Ale to nic, mam jeszcze trochę. Dla pewności jeszcze do pręta dodaję drewnianą podporę żeby krzak nie upadał jak pręt zniknie. Malować moich szkoda, niech sobie sami malują ;)
Ale to nic, mam jeszcze trochę. Dla pewności jeszcze do pręta dodaję drewnianą podporę żeby krzak nie upadał jak pręt zniknie. Malować moich szkoda, niech sobie sami malują ;)
Re: Paliki do pomidorów
wysokość zależy od wysokości roślinki + 30-50 cm na wbicie w glebę co zależy też od konsystencji i wysokości palika. Ja miałem żebrowane rożnej grubości i długości, pod papryki to nawet takie i 70 cm starczyły, na pomidory kupiłem 150cm (nie miałem wysokich odmian poza malinowym ożarowskim i ty było za mało). Średnica to tak mniej więcej 80mm wystarcza jeśli nie są dłuższe niż 100-150cm a powyżej to bym kupił już 10 mm ze względu na ich elastyczność która rośnie wraz długościową. Po doświadczeniach z ostatniego roku stwierdzam jednak że palikowanie nie jest idealnym rozwiązaniem- obojętnie czy metal czy drewno.