Kompost cz.1
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Kompost
A jak sobie radzicie z mnogością kiełkujących roślinek w ziemi kompostowej ? Ja mam z tym problem.Tam gdzie podsypię kompostem tam prędzej czy później rośnie łączka.
Re: Kompost
Osmunda,
Ja do niszczenia drobnych, kiełkujących roślinek używam strzemiączka na długim kiju.
Przesuwam ostrze równolegle do powierzchni gleby po samej powierzchni, lub milimetr pod tą powierzchnią.
Przecięte w tym miejscu rośliny nie odrastają. Taki płytki ruch nie wydobywa na powierzchnię gleby kolejnych nasion. Plewienie motyką czy pazurkami pozwala zniszczyć kilka kiełkujących nasion, a wydobywa na światło słoneczne, pobudzające do kiełkowania, setki innych nasion czekających latami na korzystne warunki do skiełkowania.
Ja do niszczenia drobnych, kiełkujących roślinek używam strzemiączka na długim kiju.
Przesuwam ostrze równolegle do powierzchni gleby po samej powierzchni, lub milimetr pod tą powierzchnią.
Przecięte w tym miejscu rośliny nie odrastają. Taki płytki ruch nie wydobywa na powierzchnię gleby kolejnych nasion. Plewienie motyką czy pazurkami pozwala zniszczyć kilka kiełkujących nasion, a wydobywa na światło słoneczne, pobudzające do kiełkowania, setki innych nasion czekających latami na korzystne warunki do skiełkowania.
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Kompost
To wszystko zależy od tego co wrzucasz na pryzmę kompostową. Jeśli będzie to materiał pozbawiony nasion to problem ten nie powinien występować. Niestety nie jest to takie proste jeśli robisz tak jak ja i wrzucasz praktycznie wszystkie resztki roślinne z ogrodu/domu, bo tam zawsze znajdzie się coś co może kiełkować (np. u mnie są to zawsze nasiona pomidorów).
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Kompost
Wyrzucam wszystko .Ale pomidory czy dynie nie są problemem. Takie samosiejkowe rośliny są bardzo zdrowe i silne.Chodzi o takie , których nazwać nie potrafię a rosną łanami jakby je zostawić.Już zaczęłam przedłużać czas kompostowania w nadziei , że roślinek będzie trochę mniej ale nie widzę różnicy.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Kompost
Teoretycznie powinno pomóc nie przedłużanie czasu kompostowania, ale kompostowanie na gorąco, czyli z częstym i dokładnym przerzucaniem w określony sposób.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Kompost
Ja mam wrażenie , że jak przerzucam często to zakłócam tą gorącą fazę.Sądziłam ,ze przerzucanie to napowietrzanie głównie.Ale w sumie przerzucanie to mieszanie więc te nasiona tu się przegrzeją , tam przymarzną czy wyschną zmieniając swoje miejsce.Więc może to jednak patent na ich choć częściowe unicestwienie.
Mam tak dużo materii do kompostowania , że kompostuję w pryzmach co pewnie też powoduje , że nasiona niechciane dostają się tam z wiatrem na przykład.
Mam tak dużo materii do kompostowania , że kompostuję w pryzmach co pewnie też powoduje , że nasiona niechciane dostają się tam z wiatrem na przykład.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Kompost
Tak, chodzi o to, żeby przy każdym przerzucaniu to co było na zewnątrz, na samej górze i na samym spodzie trafiło do środka, gdzie się troche pogotuje. W ten spsób po kilku przerzuceniach cała zawartość pryzmy była chociaż raz w gorącym środku. Żeby za każdym razem temperatura wzrastała, musi być odpowiednia (z grubsza) proporcja zawartości węgla do azotu i odpowiednia wilgotność, dlatego pryzmę się nawadnia i przykrywa.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Kompost
Jesienią wrzuciłam na kompost straszną ilość gnijących jabłek. Na drugi kompost nawaliliśmy gałęzi z remontu ogrodzenia. W sumie zrobiły nam się dwie wielkie g?ry odpadów. O tyle o ile z kompostem drzewnym wiem, że on sobie pomalutku się rozkłada to zastanawiam się czy ten 'jabłkowy będzie już na wiosnę dobry?
Re: Kompost
Foxowa,
U mnie wiosną po jesiennych jabłkach nie ma śladu. Żeby nie było much i os takie jabłka przesypuję czym się da.
U mnie wiosną po jesiennych jabłkach nie ma śladu. Żeby nie było much i os takie jabłka przesypuję czym się da.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Kompost
A mnie też nie ma śladu, ale nie usypuję z nich wielkich gór. Ciekawe jak taka góra się zachowuje (nie przesypałaś jej niczym?).
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kompost
Powiedźcie mi czy dobrze kapuję. Jak wcześniej pisałem mam w kompoście śmietkę, ale chyba nie ma możliwości aby zaszkodziła ona moim pomidorom, którym chcę zmieszać ziemię z tym właśnie kompostem, bo jak wyczytałem na Wikipedii ok. dwóch miesięcy potrzeba śmietce aby opuściła swoje siedlisko i przeszła w fazę dorosłą. Czyli jak w maju będę sadził pomidory do pojemników to już jej nie będzie.Czy istnieje możliwość aby śmietka zniosła przed wylotem kolejne jaja i dalej pozostanie w kompoście. Wiem, ktoś napisze że śmietka kapuściana nie atakuje pomidorów ale jak mi zostanie to będę chciał rozsypać resztę między innymi pod kapustę.Oczywiście na 90 procent jest to śmietka, bo z wyglądu to najbardziej przypomina.Przyniosłem to sobie z kurzeńcem z kurnika-taki to koń trojański.
Re: Kompost
czy mozna w malej ilosci kompostowac laurowiśnię, podobno jest trująca? albo czy pospaleniu popiór się nadaje na kompost?
Proszę o poprawną pisownię na forum- Regulamin.
Dziękuję.
bab...
Proszę o poprawną pisownię na forum- Regulamin.
Dziękuję.
bab...
Ile kompostu na 1 m2?
W tym miesiącu planuje posiać trawę oraz posadzić wcześniej trochę roślin. Niestety gleba u mnie jest dosyć piaszczysta. Już wcześniej podejrzewałem, że będę musiał użyć kompostu. Dziś rozmawiałem z gościem, który ów kompost sprzedaje i powiedział, że 1 worek (50 l) starcza na 2 m2 (!). Policzyłem, że na 400 m2 będę potrzebował aż 200 worków. Czy aż tyle kompostu należy użyć w moim przypadku czy facet chce mnie naciągnąć?
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1037
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ile kompostu na 1 m2?
Kompostu nie da się przedawkować, możesz też dać mniej. Wszystko zależy od gleby jaką masz. Na pewno taniej będzie kupić nap ze 3 tony ziemi i tylko wzbogacić kompostem. Dużo zależy jak chcesz żeby ten trawnik wyglądał w przyszłości. Jeżeli ma wyglądać ładnie to niestety na piachu trawy nie będzie, że o podlewaniu nie wspomnę.
Re: Ile kompostu na 1 m2?
Dzięki za odpowiedź. Może faktycznie z tą ziemią to nie taki głupi pomysł. I tak w niektórych miejscach mam tej ziemi zbyt mało więc musiałbym nawieść. Czyli zamówić kilka ton czarnoziemu, wymieszać z kompostem, rozplanować na działce i wymieszać glebogryzarką?
Ziemia wygląda tak (chociaż nie wiem czy na tym zdjęciu będzie coś widać): https://imgur.com/a/lilt1nl
Dodam tylko, że w różnych częściach działki jest różnie. Najgorzej jest gdzieś na pow. 50 m2 gdzie w trakcie budowy składowany był piasek.
Ziemia wygląda tak (chociaż nie wiem czy na tym zdjęciu będzie coś widać): https://imgur.com/a/lilt1nl
Dodam tylko, że w różnych częściach działki jest różnie. Najgorzej jest gdzieś na pow. 50 m2 gdzie w trakcie budowy składowany był piasek.