
Więc nie mam się czym chwalić.
Nie, najważniejsza jest temperatura. I nie jest to tylko moje doświadczenie.norbert76 pisze:zmoderowałam/K
Najważniejsze czynniki, to światło i regularne nawożenie.
Tak, faktycznie, nie wypowiadałam się o storczykach ogólnie i nawet bym nie śmiała - nie mam wystarczającej wiedzy i zdaję sobie sprawę, że każdy z gatunków może mieć inne wymagania. Pisałam o falenopsisach. Jeśli chodzi o temperaturę kwitnienia Norbercie, to także się zgadzam - u mnie też rośliny kwitną nawet w temperaturze niemal 30 stopni. Ale czym innym jest temperatura kwitnienia a czym innym ta, która jest potrzebna do zainicjowania pojawienia się pędu kwiatowego. Wszystkie moje wypowiedzi były skierowane na "indukcję" pędu kwiatowego. Innymi słowy nie odpowiadałam na pytanie: Co zrobić, żeby kwiaty na pędzie kwiatowym się otworzyły i nie opadły? Odpowiadałam na pytanie: Co zrobić, żeby pojawił się pęd kwiatowy?norbert76 pisze:Natomiast w kwestii temperatury, to falenopsisy u mnie kwitną zarówno w okolicach 20 stopni, jaki i około 25 w okresie letnim.
Tak więc nie ma co się sprzeczać, kwitnienie u storczyków to nie jest takie proste jak się wydaje, choć tworzone przez producentów co rusz nowe hybrydy kwiaty tworzą chętniej w warunkach domowych, niż np hybrydy botaniczne.