Poprzednio jak kupiłam The Fairy to przyszła Bonica, ale w sumie jestem zadowolona. No i kupiłam różę NN, która na zdjęciach była różowoczerwona a okazała się klasycznie czerwoną Piano.
Sadzonki były naprawdę dorodne ale niestety muszę poprzesadzać te róże bo nie pasują do reszty rabaty. I to jest największy minus kupowania różanego "kota w worku".
W zeszłym roku postanowiłam nie kupować więcej róż NN. Jednak gdy zobaczyłam kiepską jakość niektórych róż ze szkółki zamówionych jesienią to zrobiłam kolejne zamówienie u Botanika. Tym razem kupiłam dwa razy po 3 róże jednej odmiany aby stworzyć barwne plamy na rabacie.
Ewelinko ciekawa jestem co zamówiłaś? Może porównamy nasze doświadczenia latem. Ja kupiłam:
Róża wyjątkowa o kremowo-zielonej barwie Nr 86, Róża - angielska różowa - niepowtarzalny kwiat, Róża o subtelnym odcieniu różu - przeurocza Nr 77, Róża morelowo - różowa kwitnie cały sezon Nr 26, Róża angielska jak piwonia - odporna na choroby. Bardzo jestem ciekawa co z nich wyrośnie
