Witam
Wkrótce wrzucę zdjęcia tego towarzystwa lecz niech jeszcze podrosną wyszła większość posianych wzrost powolny ale jest.
Zaczynam z nimi przygodę,siałem mnóstwo innych kwiatów jednak akurat Gazanie pierwszy raz.
Mam nadzieję na ładne kolory kwiatów,bo wiecie jak to bywa opakowanie ze zdjęciem Gazanii sobie a życie sobie tzn w sensie
kolorów kwiatów.
Paweł Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Też po raz pierwszy wysiałam gazanie, są już popikowane. Ńie zależy mi na konkretnych kolorach, ale spodziewam się, że najwięcej będzie tych żółtych. Też są piękne. Ucieszy mnie każda, która zakwitnie.
Właśnie to jest dobre podejście anida że każde które zakwitną ucieszą.
Tak po za wszystkim wszyscy chyba po to,to robimy by zobaczyć piękne kwitnienie.
To nasza nagroda za starania.
Na wschodnim parapecie moje siewki mają się całkiem dobrze.
Paweł Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Moje siewki Gazanii właśnie dziś dopiero posadziłem w ogrodzie na słonecznym stanowisku i obficie podlałem.
są na bardzo różnym etapie rozwoju trzy zawiązały już pąki ale są też prawdziwe maluchy.
Liczę na to że nadrobią.
Paweł Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Zakupiłam nasionka gazanii Big Kiss White Flame (zmartwiło mnie to, że w opakowaniu jest tylko...5 nasionek - mam nadzieję, że choć jedno wykiełkuje i dotrwa do kwitnienia) - będę gazanie siała po raz pierwszy.
To naprawdę rozrzutny ten producent... ale na pocieszenie, gazanie to mocne roślinki, byle by ich za często nie przelewać i nie ususzyć to odwdzięczą się pięknym kwitnieniem