Kochani
Dziękuję za gratulacje
Wybrałam spory, 5 l. opryskiwacz, ale mam otrzymać w poniedziałek odpowiedź czy taki można
Jak by co to ręczny 3 l. mnie zadowoli.
Jadziu
U nas to samo - deszcz, chlapa, ślisko ,jak
Ale damy radę, już niebawem pobiegnę opryskać iglaki
Ja też nie zaglądam tam bo czasu brak, ale się poprawię
Lanceto
Dziękuję

Oby się sprawdziło.
Na pewno opryskiwacze są super - najlepszy dowód ile Forumków ich używa, nie tylko z grzeczności
Danusiu
Badam to zagadnienie od lat i sprawdza się.
Dlatego sobie chłopa ze wschodu znalazłam i oby żył długo i był sprawny
Rozśmieszyłaś mnie z Dziadkiem ,choć to wcale śmieszne nie jest.
Znam Babcie chodzące po nocy, moja własna zresztą też tak potrafi chodzić i dręczyć.
Krysiu
Bardzo nam miło, cieszymy się ,że smakuje

Dziękuję za powinszowania.
Fajnie ,że jesteś z zimy zadowolona.
U nas tak łagodnie nie przebiega, tu surowszy klimat.
Muszę opisać to wydarzenie - nie była bym sobą.
To czysty folklor miejscowy wpisany w naszą okolicę.
Picie kawy i czytanie F.O. co jest świętym rytuałem u mnie zakłócił mi niesamowity hałas zdezelowanego silnika od traktora.
Tak - to Pan od drewna, pomyślałam ,ale On miał przecież we wtorek przybyć i mieliśmy się przygotować...
Zanim Z. się odział Pan od drewna w stanie ''z letka wskazujacym'' otworzył sobie sprawnie bramę nie zważając ,że jest w trakcie naprawy i rozwalając do cna wiązanie belki na dole przy zaczepie
Które nie dawno zepsuł mój Ukochany
Wjechał śmiało z przyczepką na zaśnieżony majdan.
Dzięki Opatrzności nie uszkodził aut.
Z okien kuchni , ubierając się, z trwogą ujrzałam grad bierwion rzucanych z impetem do budy na drewno.
Dorwałam mojego Z. i nakazałam coby pilnował ichmościów.
Poleciałam i widząc ,że dalej nap... drewnem ,gdzie popadnie, w dach z eternitu już ostatnio z tej okazji obity, w wątłe okna altanki, ozdoby, sznur do prania, doniczki z choinkami...
Podeszłam i powiedziałam Faciom ,żeby nie demolowali otoczenia.
Zero reakcji.
Musiałam niestety użyć magicznego, najbardziej znanego polskiego słowa, aby przestali.
Podziałało. Na szczęście skończyli i nic chyba nie rozbili.
Potem było ładowanko, sprzątanko i naprawianko bramy
A wczoraj miałam taki super humor dzięki opryskiwaczowi Marolex.
Przez Stefana ,który MUSIAŁ w tym wydarzeniu uczestniczyć jako widz i wspomniał o robieniu w domu ciasta z orzechami wzięło i mnie
Właśnie robię ciasto orzechowo - jabłkowe z przepisu Mamy Z.

Zobaczcie jakie czadowe ,fioletowe i smaczne ziemniaki dostałam w zwykłym dyskoncie spożywczym na L.
Kombinuję ,żeby kilka posadzić. U niektórych widać zaczątki kiełków.

A takie skromne nasionka nabyłam. Część też w sklepie na L.