Beatko - pozostaje nam tylko być dobrej myśli ...
Izuniu - no moja kwitnąca sałata też była bardzo fotogeniczna!
W takim razie czekam na zdjęcie.
Ławeczka jest koło mojej pracy.
Aga ... mów do mnie jeszcze ...
A tak na poważnie, to dziękuję bardzo za uznanie i cieszę się, że również i Tobie podoba się
to zdjęcie.
Takie słowa niezwykle mobilizują.
Jadwiniu - Pan Kos zadomowił się w tamtej okolicy i pilnuje swojej spiżarni. Jak zdążyłam
zauważyć, przegania inne ptaki. A grubiutki jest jak kuleczka!
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
Chyba, że ptaki na
zimę nabierają takiego sadełka.
Kupiłam dzisiaj słoninkę - może i sikorki się pojawią, bo widywałam je tam latem.
Violu - mam nadzieję, że bezpiecznie dojechałaś do domu. Mówili chyba koło 15-tej w radiu, że
burza śnieżna, która była w Warszawie, przenosi się do Łodzi i dalej na południe.
U mnie na razie spokój.
W sumie też wolę oglądać zimę zza szyby, no chyba że jest słonecznie, śnieżnie i nie za zimno.
Witaj
Smoczku! Jeszcze nie byłam u Ciebie z noworoczną wizytą. Mam trochę zaległości.
Ok! Będę myśleć baaardzo pozytywnie.
Ławeczka nie moja (pasowałaby na moją działkę jak goździk do kożucha, hihi...), ale masz rację -
róże pięknie by tam wyglądały! Ale nie rosłyby dobrze pod wielką brzozą.
Pozdrawiam cieplutko! Ciebie to chyba całkiem zasypało? Lecę zobaczyć.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)