Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8582
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Kochani
Przedwczoraj mieliśmy taki oto zachód słońca.

Obrazek

Obrazek

Przeważnie obiecuje zmianę pogody.
Przyszło znowu większe zimno, zwłaszcza w nocy.
Ale, ale... wróbelki u sąsiadów świergoczą ,kotki na leszczynie są widoczne i koty rozpoczęły swoje zaloty. Wiosna już się powoli skrada. ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko masz rację u mnie też koty poszły w tany :wink: znać wiedzą co czynią :wink: Przyroda szybciej wie o nadejściu zmian a my musimy się wpatrywać w nią. Niebo jednak wygląda groźnie, a dzisiaj słyszałam w telewizorni ,ze w USA zanotowano -60 to chyba byśmy skostnieli .U mnie dalej wszechobecna biel, a raczej już szarość ,ale ruch wśród ptactwa się zaczął
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Podzielam zdanie miłych Pań.Moja córka dzisiaj stwierdziła, że luty - jest jak marzec,marzec będzie jak kwiecień itd.
Co do kotów i ptactwa ,są faktycznie pobudzone.Ja zresztą też, biegam za nasionkami / nowościami odmianowymi/.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8582
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu
Jakoś szybciej koty czują miętę ostatnio :;230
Przerażają mnie te temperatury w USA ;:oj
U nas nawet ''niewinne'' minus 30 - ści było by dużym problem, musielibyśmy do miasta wracać.
Słuchanie ptaszków mnie nastraja bardzo optymistycznie ;:224

Lodziu
Pocieszające jest to co mówi Córka Twa :D
Mimo ,że wszystko wokół skostniałe, białe i lodowe...
W doniczkach schowanych do budynku gospodarczego wyrastają kły tulipanów i szafirków - mimo ,że posadzone w grudniu.

Dziś spotkało mnie niesłychanie miłe wydarzenie. ;:138
W zasadzie mogę powiedzieć ,że wiosna się zaczęła dla mnie ;:3 , ponieważ -
Dowiedziałam się ,że dzięki Kochanym Forumowiczom ,którzy na mnie głosowali o czym nie miałam bladego pojęcia, nasza Fantastyczna Pani Administrator postanowiła nagrodzić moją skromną osobę OPRYSKIWACZEM MAROLEX ;:138
Ze wstydem przyznaję ,iż nie posiadałam wcześniej podobnego. :oops:
Dziękuję Wszystkim bardzo gorąco ;:196 ;:196 ;:196
Jestem wzruszona i zaskoczona jednocześnie.
Pochwalę się ,gdy dostanę to cudowne urządzenie i niedługo polecę opryskiwać iglaki a potem róże ;:138
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Moje gratulacje Agnieszko ;:196 chociaż przyznam ze wstydem :oops: :oops: ,ze nie przyłożyłam ręki do tego głosowania .Jakoś ciągle zapominam zaglądać do tego wątku :oops: U mnie właśnie kapie z dachów a na noc zapowiadają plusowe temperatury a jutrzejszy dzień wręcz ma być upalny bo aż 10 * w plusie. Może wreszcie w ogródku coś się pokaże spod śniegu
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, podzielam Twoją radość, oby cały rok obfitował tylko w miłe niespodzianki.Opryskiwacze Firmy "Marolex" - są doskonałe. Ciekawa jestem jaki wybierzesz - damski lżejszy, czy męski o większej pojemności, a co za tym idzie cięższy. :D
Danka65
100p
100p
Posty: 166
Od: 18 mar 2012, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, oj dobre geny mają ludzie tamtych stron ;:173
Starsi ludzie uczą nas jeszcze większej cierpliwości niż posiadamy.
Moi dziadkowie dożyli długich lat, ale jak Dziadek został już sam to zamieszkał u mojej cioci.
Chodził czasami w nocy po mieszkaniu, krzyczał i bił śpiących swoją laską.
No niestety starość się Panu Bogu nie udała, jak to mówią ;:131
Gratuluję pracowitego mężusia, praca, pszczoły, gołębie... :shock:
Tylko życzyć żeby zdrówko dopisywało.
Uczulenie mówisz, to masz nie lada kłopot unikania pszczół.
Pogoda w kratkę, teraz to trzeba kalosze zakładać !
No i coraz bliżej wiosny ;:3

Agnieszko gratuluję wygranej w konkursie ;:138

Miłej niedzieli :wit
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko :wit
teraz własnie z całą moją rodzinką zajadamy się miodkiem z Waszej pasieki. ;:92

Pogoda nas nie rozpieszcza, chociaż chyba chciałam takiej zimy bez wielkich mrozów.
Dzisiaj u nas była straszna ślizgawka z rana.
A później znowu odwilż.
Gratuluję wygranej nagrody i żałuję , że sama nie przyłożyłam do tego ręki.
Zupełnie zapomniałam o tych konkursach. Ale też ostatnio tylko czasem zaglądam do zaprzyjaźnionych ogrodów ;:131
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę. ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8582
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Kochani
Dziękuję za gratulacje :oops: :D
Wybrałam spory, 5 l. opryskiwacz, ale mam otrzymać w poniedziałek odpowiedź czy taki można :)
Jak by co to ręczny 3 l. mnie zadowoli.

Jadziu
U nas to samo - deszcz, chlapa, ślisko ,jak :twisted:
Ale damy radę, już niebawem pobiegnę opryskać iglaki ;:224
Ja też nie zaglądam tam bo czasu brak, ale się poprawię

Lanceto
Dziękuję :D Oby się sprawdziło. ;:224
Na pewno opryskiwacze są super - najlepszy dowód ile Forumków ich używa, nie tylko z grzeczności :D

Danusiu
Badam to zagadnienie od lat i sprawdza się.
Dlatego sobie chłopa ze wschodu znalazłam i oby żył długo i był sprawny :D
Rozśmieszyłaś mnie z Dziadkiem ,choć to wcale śmieszne nie jest.
Znam Babcie chodzące po nocy, moja własna zresztą też tak potrafi chodzić i dręczyć.

Krysiu
Bardzo nam miło, cieszymy się ,że smakuje :D Dziękuję za powinszowania.
Fajnie ,że jesteś z zimy zadowolona. :D
U nas tak łagodnie nie przebiega, tu surowszy klimat.

;:3 ;:3 ;:3

Muszę opisać to wydarzenie - nie była bym sobą. :roll:
To czysty folklor miejscowy wpisany w naszą okolicę.
Picie kawy i czytanie F.O. co jest świętym rytuałem u mnie zakłócił mi niesamowity hałas zdezelowanego silnika od traktora.
Tak - to Pan od drewna, pomyślałam ,ale On miał przecież we wtorek przybyć i mieliśmy się przygotować...
Zanim Z. się odział Pan od drewna w stanie ''z letka wskazujacym'' otworzył sobie sprawnie bramę nie zważając ,że jest w trakcie naprawy i rozwalając do cna wiązanie belki na dole przy zaczepie Które nie dawno zepsuł mój Ukochany
Wjechał śmiało z przyczepką na zaśnieżony majdan.
Dzięki Opatrzności nie uszkodził aut.
Z okien kuchni , ubierając się, z trwogą ujrzałam grad bierwion rzucanych z impetem do budy na drewno.
Dorwałam mojego Z. i nakazałam coby pilnował ichmościów.
Poleciałam i widząc ,że dalej nap... drewnem ,gdzie popadnie, w dach z eternitu już ostatnio z tej okazji obity, w wątłe okna altanki, ozdoby, sznur do prania, doniczki z choinkami...
Podeszłam i powiedziałam Faciom ,żeby nie demolowali otoczenia.
Zero reakcji. :evil:
Musiałam niestety użyć magicznego, najbardziej znanego polskiego słowa, aby przestali.
Podziałało. Na szczęście skończyli i nic chyba nie rozbili.
Potem było ładowanko, sprzątanko i naprawianko bramy :roll:
A wczoraj miałam taki super humor dzięki opryskiwaczowi Marolex.
Przez Stefana ,który MUSIAŁ w tym wydarzeniu uczestniczyć jako widz i wspomniał o robieniu w domu ciasta z orzechami wzięło i mnie :)
Właśnie robię ciasto orzechowo - jabłkowe z przepisu Mamy Z. :D


Obrazek
Zobaczcie jakie czadowe ,fioletowe i smaczne ziemniaki dostałam w zwykłym dyskoncie spożywczym na L.
Kombinuję ,żeby kilka posadzić. U niektórych widać zaczątki kiełków.

Obrazek
A takie skromne nasionka nabyłam. Część też w sklepie na L.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42255
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko poczułam wyrzuty sumienia i zaczęłam nerwowo szukać ...oczywiście nie miałam powiadomień a lenistwo tylko po mich sznureczku prowadzi mnie do zaprzyjaźnionych wątków. Jestem :oops: i wybacz ;:196
Wszystko poczytałam i bardzo się cieszę, że spotkała Cię miła niespodzianka ze strony FO na którym jesteś już zasiedziałym Członkiem ;:4 Tyle stron musiałam przeczytać, że już zapomniałam co miałam napisać :;230 ale zachód słońca pochwalić muszę ;:333 ...ziemniaczki rok temu spróbowaliśmy z L, ale nie rzuciły nami o podłogę :;230 wolę te nasze czerwone z placu :D
Widzę już pierwsze zakupy nasienne, ciekawy koper nie znałam takiego ;:224 Skorzonerę siałam wiele razy, to bardzo zdrowe warzywko. Jeden korzeń został w gruncie i jest już prawie wieloletni. Może też posieję i zostawię, bo w kolejnych latach korzeń jest okazalszy.
Coś o miodzie....mój syn od małego jadł codziennie miód i nigdy mu nie ograniczałam...jadł ile chciał...miałam trojkę dzieci i w czasie jego dzieciństwa opieka nad chorym dzieckiem była dla mnie rzadkością. Ja też jem codziennie i nie narzekam na zdrowie :oops:
Opowieść o dostawcach drewna rozśmieszyła mnie chociaż wiem że Tobie nie było do śmiechu, ale to Twoja wina bo tak sugestywnie opisujesz, że zobaczyłam oczami wyobraźni tych panów ;:202
U mnie zima po jednym dniu roztopów, a grządek nawet nie zdążyłam zobaczyć bo skorupka śnieżna pozostała niewzruszona.
Dobrego tygodnia i żadnych dużych mrozów, bo w mieście trudno byłoby Wam przetrwać ;:4

p.s. uzupełnij sobie w profilu informację o Marolexach ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8582
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Ekhm :wink: Jesteś moja ulubioną Forumowiczką :D
Nasionka są skromne, tzn. żołądkiem wybór podyktowany :;230
Wczoraj byłam w OBWI W 3 City.
Na dziendybry wpakowałam się na setki przecenionych prymulek, ale oparłam się pokusie.
Kolejne nasionka zakupiłam ;:138 Znów asortyment warzywny dominuje.
Kupiłam też wapno do bielenia i zydelek drewniany b.tanio. ;:224
Marysiu skorzonerę pierwszy raz będę siać.
I co , zbiera się w tym roku już korzenie :?:
Mam do niej sentyment ,ponieważ Dziadek mój miał w ogrodzie wężymord i jadałam w dzieciństwie.
Z Panami na prawdę do śmiechu nie było, trudno zachować równowagę między zachowaniem klasy, dobrymi stosunkami i jednocześnie zachować w całości swoje dobra.
Miodek jest zdrowy ,ale za dużo też nie jest wskazane bo się nie przyswaja.
Mojej Babci trzeba zabierać słoik bo ...żołądek... :roll:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7109
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko Moje gratulacje ;:196 Za niebawem czas pryskań wszelkich to się sprzęt wykaże :lol: :lol:
W moim L nie widziałam takich cudnych fiolecików. A próbowałam kiedyś z batatem. Nie wyszło, bo chyba był chemicznie nafaszerowany przed kiełkowaniem. Moje dzieciaki miały wtedy radochę, bo chuchałam na ten ziemniaczek, a on milczał jak zaklęty. No to chciały go na frytki przerobić :lol: Teraz po kilku latach znowu mnie korci, żeby spróbować. ;:108
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42255
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko ;:196 ;:196 i nawzajem!!
W paru wątkach czytam, że żołądek i rozum zwycięża przy kupnie nasion...oj będą przeceniać nasiona kwiatków ;:306 I to jeszcze dokładnie przejrzałam, zrobiła spis i nie popuszczam swojej fantazji, bo zapasy rosną i się starzeją.
I odpuściłaś prymulkom??? :shock:
Ja kupiłam kiedyś duży wór wapna i mam do bielenia drzew i kurników :wink:
Skorzonerę poznałam dzięki makro. Kilka lat temu była w sprzedaży i tak mi przypasowała że wykupiłam chyba cały rzut i potem już nigdy nie widziałam. Siałam parę razy i zawsze wykopywałam w danym roku, ale kiedyś jeden korzonek został i był dwuletni a teraz jest trzeci rok. Jadłam w surówce utarte i gotowane jak szparagi ;:215
Znam ja takich panów i u nas są a właściwie szczególnie jeden, jak raz M kupił od niego drewna to potem już z drogi wołał do M po imieniu ;:224 Nie można było coś powiedzieć, bo jest nie całkiem zrównoważony umysłowo :uszy
Agnieszko wszystko co za dużo to niezdrowo :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”