Identyfikacja cz. 1 od 2007 - 2011
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Tak to Peperomia glabela.
Peperomki lubią mieć ciepłe nóżki . Reszta, tak jak napisała Malkar
Peperomki lubią mieć ciepłe nóżki . Reszta, tak jak napisała Malkar
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 30 gru 2008, o 13:47
- Lokalizacja: Kamienna Góra
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
To Pilea peperomiowata (P.peperomioides)
http://www.kocham.kwiaty.pl/doniczkowe.php3?show=pilea
http://www.kocham.kwiaty.pl/doniczkowe.php3?show=pilea
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co to za roślina?
A może to pilea drobnolistna, tj. Pilea microphylla?wędrówka pisze:Dostałam od koleżanki, roślinkę "do wyrzucenia", bo marnieje, sypie się . Chcialabym, aby u mnie odżyła, ale nie wiem co to jest i jak zadziałać. Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu tego osobnika:))
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Kari jesteś wielka! Roślinka Wędrówki rzeczywiście łudząco podobna do pilei drobnolistnej :P Nie wpadłabym!
Porównanie:
zdjęcie z www.mobot.org
zdjęcie z www.hflp.sdstate.edu
A propos mojej przypuszczalnej gloksynii. Ale mi zadałyście ćwieka :P Teraz myślę i myślę czy ja tam jakiej bulwki "na poczekanie" nie wsadziłam?...
Starałam się przypomnieć sobie co też ja tam ukorzeniałam. Czy to może być kohleria? Kiedyś (z ponad pół roku temu) wsadzałam chyba kohlerię? Tyle, że ona mi się nie przyjęła... Padła od razu. Nie pamiętam czy wyciągałam resztki?...Możliwe, żeby nagle zachciało jej się wyrosnąć po takim czasie?
Porównanie:
zdjęcie z www.mobot.org
zdjęcie z www.hflp.sdstate.edu
A propos mojej przypuszczalnej gloksynii. Ale mi zadałyście ćwieka :P Teraz myślę i myślę czy ja tam jakiej bulwki "na poczekanie" nie wsadziłam?...
Starałam się przypomnieć sobie co też ja tam ukorzeniałam. Czy to może być kohleria? Kiedyś (z ponad pół roku temu) wsadzałam chyba kohlerię? Tyle, że ona mi się nie przyjęła... Padła od razu. Nie pamiętam czy wyciągałam resztki?...Możliwe, żeby nagle zachciało jej się wyrosnąć po takim czasie?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- rastharsis
- 200p
- Posty: 323
- Od: 20 sie 2008, o 22:56
- Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy
Pomoc dla nowonarodzonego.
Miesiąc temu przytachałam do domu umierającą od roku roślinkę koleżanki. Teraz widać, że po prostu przegotowana i odstana woda z odrobiną nawozu czyni cuda - roślinka wypuściła nowy listeczek. Jednak nadal nie znam jej nazwy, nie wiem jak ją pielęgnować, co począć z tym niemal uschniętym starym liściem i okropną ziemią...
Pomóżcie, proszę!
Oto fotki:
Pomóżcie, proszę!
Oto fotki: