Zakładamy ogród warzywny...cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Przede wszystkim nawozisz naturalnie. . Oczywiście przy okazji trochę zakwaszasz ale może taka jest potrzeba. Badałeś odczyn?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Ja też raczej unikam zostawiania odpadów na ziemi. To nie jest laboratorium, więc nie mam możliwości badania na bieżąco przebiegu reakcji rozpadu. Jeśli mam najmniejsze podejrzenie obecności patogenów chorobotwórczych, bezpieczniej jest moim zdaniem usunąć takie resztki poza mój ogród/działkę (zutylizować, a nie wyrzucić kilkadziesiąt metrów dalej). Dzięki temu w następnym sezonie mam większą szansę uniknąć chorób. Najlepszym przykładem mogą być wszelkie pozostałości po uprawie pomidora, wszystkie bez wyjątku utylizuję (najczęściej palę), nic nie trafia na kompost, ani tym bardziej nie przekopuję resztek w ziemi. Co roku mam zdrowe pomidory bez stosowania oprysków (fakt, że dobieram też odmiany z natury odporniejsze na choroby), zmieniam tylko miejsce w ogródku warzywnym, żeby nie wyjaławiać gleby.
Ale pomidory nie są jedyne, w zeszłym roku jabłonkę dopadł parch, wszystkie owoce bez wyjątku wyrzuciłam, liście również, a w tym roku bez oprysku drzewo wydało zdrowe owoce. Oczywiście, że bardzo istotna jest pogoda w sezonie, ale według mnie usuwanie ewentualnych nośników chorób w ogrodzie jest nie mniej ważne. Taki rodzaj profilaktyki.
Ale pomidory nie są jedyne, w zeszłym roku jabłonkę dopadł parch, wszystkie owoce bez wyjątku wyrzuciłam, liście również, a w tym roku bez oprysku drzewo wydało zdrowe owoce. Oczywiście, że bardzo istotna jest pogoda w sezonie, ale według mnie usuwanie ewentualnych nośników chorób w ogrodzie jest nie mniej ważne. Taki rodzaj profilaktyki.
Pomoc w ułożeniu ogródka
Cześć,
Od pewnego czasu nie potrafię ułożyć planu mojego ogródka warzywnego . Jak już ułożę go wybierając rośliny, które ?ze sobą współpracują? chodzi mi tu o allelopatię występującą pomiędzy roślinami, to znowu nie pasuje mi to z płodozmianem, który jest jak już z doświadczenia widzę bardzo ważny .
Czytając to forum i inne fora wraz z artykułami dostępnymi w Internecie doszedłem do pewnego konsensusu, który przedstawiam na załączonej fotce.
https://imageshack.com/a/img924/3378/4suZAN.jpg
I w tym momencie już jestem od 2 tygodni i nie umiem dalej ruszyć. Czy możecie mi pomóc w ułożeniu mojego ogródka tak żeby można było zachować wszystkie warzywa, które widać na fotce powyżej i można by było zastosować płodozmian przesuwając co roku o jedną grządkę w lewo w stosunku do poprzedniego roku. W przyszłości planuję do uprawy dodać paprykę i cukinię ale nie do końca wiem jak ją wkomponować w ten ogródek.
Oczywiście jestem otwarty na wszelkie propozycje dodania wszelkich warzyw do mojego warzywniaka byle będą zachowane powyższe warunki. Proszę o pomoc bo jak wiadomo już za niedługo ruszy wyczekiwany sezon
Od pewnego czasu nie potrafię ułożyć planu mojego ogródka warzywnego . Jak już ułożę go wybierając rośliny, które ?ze sobą współpracują? chodzi mi tu o allelopatię występującą pomiędzy roślinami, to znowu nie pasuje mi to z płodozmianem, który jest jak już z doświadczenia widzę bardzo ważny .
Czytając to forum i inne fora wraz z artykułami dostępnymi w Internecie doszedłem do pewnego konsensusu, który przedstawiam na załączonej fotce.
https://imageshack.com/a/img924/3378/4suZAN.jpg
I w tym momencie już jestem od 2 tygodni i nie umiem dalej ruszyć. Czy możecie mi pomóc w ułożeniu mojego ogródka tak żeby można było zachować wszystkie warzywa, które widać na fotce powyżej i można by było zastosować płodozmian przesuwając co roku o jedną grządkę w lewo w stosunku do poprzedniego roku. W przyszłości planuję do uprawy dodać paprykę i cukinię ale nie do końca wiem jak ją wkomponować w ten ogródek.
Oczywiście jestem otwarty na wszelkie propozycje dodania wszelkich warzyw do mojego warzywniaka byle będą zachowane powyższe warunki. Proszę o pomoc bo jak wiadomo już za niedługo ruszy wyczekiwany sezon
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 868
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Pomoc w ułożeniu ogródka
Moim zdaniem zbyt dużo uwagi poświęcasz na odpowiedni dobór co obok czego może rosnąć i dlaczego. Z całym szacunkiem, sadzenie to zabawa i hobby, a nie praca dyplomowa o wpływie zorzy polarnej na miesiączkowanie pingwinów.
Wnioskuje z ilości postów że to mogą być początki Twojej zabawy w ogrodnictwo więc mierz siły na zamiary, bo to tylko tak ładnie wygląda z boku idąc do sklepu wybierając np. pomidora ale aby tego pomidora wyhodować potrzebujesz dużo cierpliwości, jeszcze więcej wody, a chęć pielenia przechodzi po 15 minutach poruszania się na kolanach. Więc jeśli to Twoje początki ogranicz może ilość rodzajów warzyw lub wielkość ogródka aby się nie speszyć. Powodzenia życzę i cierpliwości.
Wnioskuje z ilości postów że to mogą być początki Twojej zabawy w ogrodnictwo więc mierz siły na zamiary, bo to tylko tak ładnie wygląda z boku idąc do sklepu wybierając np. pomidora ale aby tego pomidora wyhodować potrzebujesz dużo cierpliwości, jeszcze więcej wody, a chęć pielenia przechodzi po 15 minutach poruszania się na kolanach. Więc jeśli to Twoje początki ogranicz może ilość rodzajów warzyw lub wielkość ogródka aby się nie speszyć. Powodzenia życzę i cierpliwości.
Re: Pomoc w ułożeniu ogródka
Widzę marcinbb, że tak trochę oceniłeś cukierek po papierku. Od już ponad 16 lat jestem rolnikiem ale niestety były to tylko zboża i przez to niestety nie mam zbytniego doświadczenia z warzywami. Niby zasada ta sama bo nie siejemy po sobie roślin z tego samego gatunku ale zawsze początek jest trudny. Co najmniej połowę z tego czasu trudziłem się, żeby siać zboża tak aby mieć z nich jak największy pożytek i z tego tytułu wiem, że bardzo istotną rzeczą jest co koło czego i po czym się sieje. Chociaż dalej szokują mnie możliwości nawet słabej ziemi po odpowiednim przygotowaniu, zastosowaniu przedplonu i zastosowaniu odpowiedniej uprawy. Co niemniej masz rację, że moje początki z warzywami będą trudne i że będzie to raczej hobbystyczne podejście. Prze to napisałem na forum, żeby ktoś ocenił moją koncepcję i co najważniejsze wyraził o niej opinię.
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 22 lut 2018, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomoc w ułożeniu ogródka
Z tym przesuwaniem o 1 poletko w lewo co roku to masz duże wymagania... rozumiem że to po to by sobie ułatwić i nie układać co roku
A czy brałeś pod uwagę strony świata i by nic się nie zacieniało za bardzo?
Sałata i szpinak szybko schodzą z pola, a pomidor ogórek i papryka wchodzą późno.... co planujesz w miedzyczasie by nie mieć pustki?
A czy brałeś pod uwagę strony świata i by nic się nie zacieniało za bardzo?
Sałata i szpinak szybko schodzą z pola, a pomidor ogórek i papryka wchodzą późno.... co planujesz w miedzyczasie by nie mieć pustki?
Re: Pomoc w ułożeniu ogródka
czorni Oprócz tego co radzi Dobroczynek radzę abyś w pierwszej kolejności skupił się, na przygotowaniu odpowiedniego stanowiska dla poszczególnych grup warzyw. Np. pomidory, kapustne ,dyniowate powinny rosnąć w pierwszym roku po nawożeniu organicznym. Marchew ,cebula, sałata w drugim roku po nawożeniu organicznym. Są osobne wątki opisujące zalecenia uprawy poszczególnych warzyw. W następnym sezonie dojdzie dopasowanie stanowiska według płodozmianu. Allelopatia w miarę możliwości, jak się da. Jaki duży jest warzywnik? Czy to będzie po jednym lub kilka rządków każdego warzywa, czy większe obszary?
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Na podstawie wskazówek nurtu biodynamicznego kolejność płodozmianu w zależności od tego, która część rośliny jest plonem, zaleca się:
I rok - kwiat, II rok - na to miejsce warzywo, którego plonem liście, III rok - owoc, IV rok - korzeń.
I rok - kwiat, II rok - na to miejsce warzywo, którego plonem liście, III rok - owoc, IV rok - korzeń.
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Z cieniem zastanawiałem się ale pomidory zawsze przycinam i tylko na początku jest problem z cieniem. Później po przycięciu myślę, że nie będą aż tak dużo cienia generować. Problem będzie z grochem, który będzie jak ściana i za dużo słońca i nie przepuści ale umiejscowiłem go na brzegu działki. Problem z groszkiem to będzie później gdy będdę musiał go gdzieś indziej zasiać. Reszta z tych warzyw, które planuję mieć jest niska i nie będzie raczej problemu ze słońcem.
Po sałacie i szpinaku myślałem o kapuście z tych późniejszych odmian ale w przyszłym roku według mojego planu kapusta będzie po kalafiorze. A gdy większości roślin już nie będzie to będę siał poplon gorczycę, łubin, albo bobik.
Stanowisko zazwyczaj przygotowuję dla wszystkich tak samo. Obornik z poplonem jest przeorywany na zimę. Na wiosnę opróżniam kompostownik, który sypię na wierzch i mieszam broną talerzową i zostaje ostatni zabieg czyli wapnowanie ale to już tylko selektywnie pod warzywa, które nie lubią zbyt kwaśnej ziemi.
Działka będzie miała 10m x 12 m i raczej po jednym albo 2 rządkach na jednym z poletków. Wcześniej zapomniałem dodać, że po prawej stronie od działki będą jeszcze ziemniaki.
Po sałacie i szpinaku myślałem o kapuście z tych późniejszych odmian ale w przyszłym roku według mojego planu kapusta będzie po kalafiorze. A gdy większości roślin już nie będzie to będę siał poplon gorczycę, łubin, albo bobik.
Stanowisko zazwyczaj przygotowuję dla wszystkich tak samo. Obornik z poplonem jest przeorywany na zimę. Na wiosnę opróżniam kompostownik, który sypię na wierzch i mieszam broną talerzową i zostaje ostatni zabieg czyli wapnowanie ale to już tylko selektywnie pod warzywa, które nie lubią zbyt kwaśnej ziemi.
Działka będzie miała 10m x 12 m i raczej po jednym albo 2 rządkach na jednym z poletków. Wcześniej zapomniałem dodać, że po prawej stronie od działki będą jeszcze ziemniaki.
- Marcinnno
- 100p
- Posty: 109
- Od: 27 lis 2016, o 13:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Pomidory, ogórki, koper, rzodkiewka, pietruszka.
Co by tu jeszcze smacznego posadzić na wiosnę
Co by tu jeszcze smacznego posadzić na wiosnę
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Sałatę, paprykę i botwinkę lubisz? A fasolkę szparagową?
- Marcinnno
- 100p
- Posty: 109
- Od: 27 lis 2016, o 13:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
A papryki podobno nie można razem pod jedną folią z pomidorami uprawiać, czy to prawda ?
Na drugą folie już nie mam miejsca a papryka na dworze u nas raczej nie porośnie za długo:P
Na drugą folie już nie mam miejsca a papryka na dworze u nas raczej nie porośnie za długo:P
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
To taka sama prawda jak to, że Elvis ciągle żyje . Papryka i pomidory pochodzą z tej samej strefy klimatycznej i mają niemal identyczne potrzeby. Poza tym zwykle nie cierpią na te same choroby z wyjątkiem kilku: suchej zgnilizny wierzchołkowej ale ona nie jest zaraźliwa, mokra zgnilizna owoców i bakteryjna cętkowatość. Pewnie coś jeszcze się znajdzie.