Danusiu,tyle koloru już na Twoich rabatach .Mój Tybetański ma na razie 1 pączka-cieszę się i z tego,bo w ubiegłym roku nie kwitł wcale.
Ja chronię go doniczką przed zimową wilgocią.Muszę go jednak przesadzić w cieplejsze ,bardziej nasłonecznione miejsce,bo mam wrażenie że mu zimno w dotychczasowym. Może uda mi się nie zrobić mu krzywdy tym przesadzaniem.
Krokus niesamowity