Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Już wysiewacie ? To ja też ! ;:oj
Jeśli chodzi o sam sposób siewu, to wbijanie pionowo w ziemię wydawało mi się oczywiste :?: Nie pomyślałam, że można je "położyć" :D
Majka86
200p
200p
Posty: 244
Od: 14 lut 2017, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Ja też sieję wbijając pionowo w ziemię.
minimisia
100p
100p
Posty: 112
Od: 17 maja 2007, o 11:42
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Ja w tym roku pół na pół chciałam sprawdzić czy te leżące też urosną :wink: Uff dobrze, że nasion mam dużo ..
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Z tych majestic dwukoroowych faktycznie wychodzi taki idealny wzorek? Kupiłam je tak z ciekawości. I w sumie tylko je kupowałam bo mam masę swoich nasion. Że swoich to już totalna loteria, ostatni rok zaskoczyły zmianą koloru.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Ja w ubiegłym roku eksperymentowałam i posiałam część nasion tej samej aksamitki pionowo a część na leżąco - kiełkowalność taka sama. Swoje posieję koniec lutego/początek marca - część nasion a część w kwietniu. Wiem, że szybko rosną też te posiane na początku kwietnia (w zeszłym roku zakwitły około połowy czerwca).
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2883
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

A ja nigdy nie siałam wbijając nasiona pionowo, zawsze sypałam po prostu na docelowe miejsce i kiełkowały (a potem rosły) bardzo ładnie.
Zawsze też sieję od razu do gruntu, ale może z niektórymi odmianami warto się trochę "pobawić", zwłaszcza, gdy ilość nasion jest niewielka?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Foxowa pisze:Z tych majestic dwukoroowych faktycznie wychodzi taki idealny wzorek? Kupiłam je tak z ciekawości. I w sumie tylko je kupowałam bo mam masę swoich nasion. Że swoich to już totalna loteria, ostatni rok zaskoczyły zmianą koloru.
Tak, wychodzi.
Siałem je w ubiegłym roku i poniżej masz przykładowe zdjęcie z mojej rabatki.

Niestety z upływem czasu się trochę zmieniały - ale nie mam zdjeć. Ich wada (w porównaniu do zwykłych) to, że chyba krócej kwitną.

Obrazek
Dora1964
500p
500p
Posty: 689
Od: 21 sty 2010, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Dwa lata temu miałam w swoim ogródku przepiękną Aksamitkę, żółtą, taką malutką, niziutką, zebrałam nasiona, niestety żadna nie wzeszła :(
Może Ktoś zna podobną odmianę.
Chciałabym kupić ale na opakowaniach czytałam co najwyżej wysokość 20 cm.
Ta moja była zdecydowanie niższa.
minimisia
100p
100p
Posty: 112
Od: 17 maja 2007, o 11:42
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Z tym sianiem to ile ogrodników tyle metod najważniejsze żeby rosły i cieszyły oko. :tan
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1242
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Zrobiłam eksperyment i wszystkie dojrzałe nasionka jesienią rozsiewałam na rabatę gdzie rosły. Zobaczę czy coś z tego będzie.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Ja miałam kilka siewek po zimie i były to bardzo okazałe i silne roślinki.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
minimisia
100p
100p
Posty: 112
Od: 17 maja 2007, o 11:42
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Myślę, że jak dużych mrozów nie było to jest szansa, że coś urośnie. Nasiona pomidorów też potrafią przezimować, więc może aksamitkom też się uda.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Nasiona aksamitek wytrzymają każdą ujemną temperaturę, co więcej, jak nie przemarzną to nie wykiełkują. Najgorszą opcją jest mrozik już po odkiełkowaniu, wtedy nawet -1 je zniszczy. :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”