Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion i przechowywanie
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2188
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Gieniu 1230 , masz rację że Black Crim i Black Crimson Heirloom to jedna odmiana występująca pod dwiema nazwami . Nie doczytałam dobrze , przepraszam za wpuszczenie w maliny .
Co do liczby dni podawanych w opisie odmiany nie zgadłaś , zresztą sama też na to nie wpadłam i musiałam pytać .
Oznacza to liczbę dni od posadzenia rozsady do początku dojrzewania , w jednakowych warunkach . Jak się znajdzie 55 dni to już sprinter i pewnie pochodzi z Syberii bo tam inny nie dojrzeje . Są jeszcze dwa określenia fachowe których nie ma w popularnych słownikach - determinate ( samokończący) i indeterminate (wysoki).
Co do różnych opisów smaku odmiany Black from Tula , znalazłam przyczynę . Mam chwilowo spis starych odmian warzyw uprawianych w USA z 1988 r ( pomidorów ok . 3 tys. odmian) . Z oryginalnej odmiany w Stanach wyhodowano 10 różnych typów pomidorów ( do 1998 r) , różnią się one wczesnością , kształtem , kolorem i smakiem i oprócz nazwy odmiany maja jeszcze oznaczenia literowe nazwy stanu z którego pochodzą i nazwiska hodowcy . Black from Tula do 1988 r miał 10 typów , Black Crim 25 typów . Sprzedawcy pewnie żeby nie komplikować sprawy nie piszą tych liter bo to byłby dla kupujących galimatias .
Wypada w takim razie kierować się opisem u konkretnego sprzedawcy . Co do zielonej galaretki czarne pomidory przeważnie tak mają , ale to nie ma negatywnego wpływu na smak , tak jak u zwykłych pomidorów wszystko zależy od konkretnej odmiany i warunków uprawy .
Opisu San Marzano poszukam następnym razem .
Pozdrawiam . kozula
Co do liczby dni podawanych w opisie odmiany nie zgadłaś , zresztą sama też na to nie wpadłam i musiałam pytać .
Oznacza to liczbę dni od posadzenia rozsady do początku dojrzewania , w jednakowych warunkach . Jak się znajdzie 55 dni to już sprinter i pewnie pochodzi z Syberii bo tam inny nie dojrzeje . Są jeszcze dwa określenia fachowe których nie ma w popularnych słownikach - determinate ( samokończący) i indeterminate (wysoki).
Co do różnych opisów smaku odmiany Black from Tula , znalazłam przyczynę . Mam chwilowo spis starych odmian warzyw uprawianych w USA z 1988 r ( pomidorów ok . 3 tys. odmian) . Z oryginalnej odmiany w Stanach wyhodowano 10 różnych typów pomidorów ( do 1998 r) , różnią się one wczesnością , kształtem , kolorem i smakiem i oprócz nazwy odmiany maja jeszcze oznaczenia literowe nazwy stanu z którego pochodzą i nazwiska hodowcy . Black from Tula do 1988 r miał 10 typów , Black Crim 25 typów . Sprzedawcy pewnie żeby nie komplikować sprawy nie piszą tych liter bo to byłby dla kupujących galimatias .
Wypada w takim razie kierować się opisem u konkretnego sprzedawcy . Co do zielonej galaretki czarne pomidory przeważnie tak mają , ale to nie ma negatywnego wpływu na smak , tak jak u zwykłych pomidorów wszystko zależy od konkretnej odmiany i warunków uprawy .
Opisu San Marzano poszukam następnym razem .
Pozdrawiam . kozula
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8003
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Mirzan, te pomidory puste w śroku (podobne do papryki)w ofercie tomatogrowers nazywają się Red Cup, piszą że dobre do nadziewania (1 torebka-30nasionek).
Kozulo, właśnie tego słówka "indeterminate, determinate" syn mi nie potrafił przetłumaczyć, zrobiłam sobie ściągę z tłumaczeniem najczęściej pojawiających się słowek i przeglądam opisy odmian. Syn, obiecał mi, że kupi co sobie wybiorę (ze stronki "Tomatogrowers"). Zdecydowałam się już, ale muszę jeszcze przekonać siostrę, na koktajlowe Black Cherry (w torebce-20 nasionek) i na te Black Krim (30 nasionek). Chociaż Marcin (syn) przekonuje mnie, że przy niektórych odmianach jest możliwość kupienia 1/32 uncji -to około 250- 350 nasion za 6 $-( ciekawe ile wzejdzie, bo tam u nich to różnie bywa, wiem coś o tym). Ło matko! a po co mi tyle nasion, ja potrzebuje tylko kilkanaście, na przecier się te pomidory nie nadają. A może Wy, Kozulo i Mirzanie coś tam znajdziecie ciekawego, to mogę zamówić. Pozdrawiam
Kozulo, właśnie tego słówka "indeterminate, determinate" syn mi nie potrafił przetłumaczyć, zrobiłam sobie ściągę z tłumaczeniem najczęściej pojawiających się słowek i przeglądam opisy odmian. Syn, obiecał mi, że kupi co sobie wybiorę (ze stronki "Tomatogrowers"). Zdecydowałam się już, ale muszę jeszcze przekonać siostrę, na koktajlowe Black Cherry (w torebce-20 nasionek) i na te Black Krim (30 nasionek). Chociaż Marcin (syn) przekonuje mnie, że przy niektórych odmianach jest możliwość kupienia 1/32 uncji -to około 250- 350 nasion za 6 $-( ciekawe ile wzejdzie, bo tam u nich to różnie bywa, wiem coś o tym). Ło matko! a po co mi tyle nasion, ja potrzebuje tylko kilkanaście, na przecier się te pomidory nie nadają. A może Wy, Kozulo i Mirzanie coś tam znajdziecie ciekawego, to mogę zamówić. Pozdrawiam
Dzięki, mam już zamowione z tej firmy ok 10 odmian.http://www.tomatogrowers.com/
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2188
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
W takim razie ja dołączę do Gieni1230 , sporo tych odmian już miałam , z udanych mam już własne nasiona . Ze wschodami jest różnie , raz są , raz nie ma , ale w większości są .
Z San Marzano też w Stanach narobili typów , ale ogólnie jest to pomidor wysoki z przeznaczeniem na przetwórstwo , bardzo twardy gruby miąższ . Jest jeszcze San Marzano La Padino o wydłużonych owocach , również do przetwórstwa .
Pozdrawiam . kozula
Z San Marzano też w Stanach narobili typów , ale ogólnie jest to pomidor wysoki z przeznaczeniem na przetwórstwo , bardzo twardy gruby miąższ . Jest jeszcze San Marzano La Padino o wydłużonych owocach , również do przetwórstwa .
Pozdrawiam . kozula
-
- 500p
- Posty: 589
- Od: 11 lut 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zach.pomorskie
To jest liczba dni od kwitnienia do dojrzałego owocu . Gdyby takie liczby były podane przy np. kapuście to oznaczają od posadzenia do zbioru.gienia1230 pisze:, zastanowiły mnie te dni-przy każdej z tych odmian ; 75 days. Co one oznaczają? okres czasu od momentu skiełkowania nasiona do dojrzewania owoców(za krótki), czy okres od momentu zapylenia do dojrzewania(za długi). A może w ogóle okres owocowania, czyli zbiór trwa 75 dni? Wprawdzie w opisie jest adnotacja, że "środek sezonu". Przy którejś z odmian zauważyłam np 55 dni. Nic a nic nie kapuję !
przepraszam, że zadam głupie pytanie
ale powoli przygotowuję się do sezonu - nie jestem oczywiście takim fachowcem jak Państwo, ale może kiedyś
dopiero zaczęłam i pomyślałam że forum to będzie dobry początek
wracając do pytania prosze podajcie mi nazwę pomidora dla "laikonika" takiego nie do zmarnowania, nie za bardzo wymagającego pod namiot
do tej pory hodowałam złoty ożarowski - mnie bardzo smakował zwłaszcza lekko niedojrzały
ale chciałabym coś czerwonego
pozdrawiam
ale powoli przygotowuję się do sezonu - nie jestem oczywiście takim fachowcem jak Państwo, ale może kiedyś
dopiero zaczęłam i pomyślałam że forum to będzie dobry początek
wracając do pytania prosze podajcie mi nazwę pomidora dla "laikonika" takiego nie do zmarnowania, nie za bardzo wymagającego pod namiot
do tej pory hodowałam złoty ożarowski - mnie bardzo smakował zwłaszcza lekko niedojrzały
ale chciałabym coś czerwonego
pozdrawiam

- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2188
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Funiu , jeśli poradziłaś sobie ze Złotym Ożrowskim , nie jesteś takim ,,laikonikiem "jak piszesz , a pytanie nie jest głupie , ale jak najbardziej zasadne . Żeby sobie ułatwić życie warto kupić odmianę z odpornościami do upraw tunelowych lub szklarniowych w gruncie . Takie nasiona są droższe , ale później pomidory mniej chorują . Trzeba zapytać w sklepie jakie odmiany są w małych opakowaniach dla działkowiczów . Z odmian które widziałam w małych opakowaniach nie bierz Barona ( wrażliwy na pękanie) i Red Chiefa (trudny w uprawie , ale smaczny).
Pozdrawiam , kozula
Pozdrawiam , kozula
Oprócz przyjemności jedzenia,chce mieć przyjemność zabawy i pozwoliłem sobie
na nasionka pomidorów:
Moje pomidory:
Early Girl,Mr.Stripey,Yellow Bell,Mountain Gold,Snow White,Persimon,
Orange Russian,San Marzano,Howard German,Brandywine,Orange Strawberry
oraz Cisineros Tomatillo www.reimerseeds.com/cisineros-tomatillo.aspx
Kupione na Allegro:
Banana Legs,Green Zebra,White Wonder,Magnum,Costoluto Genowese,Ildi,Oranze,
Mortgate Lifter,Czarne Bawole Serce.
Stare własne nasiona,ok 20 różnych,De Barao,Roma,Bawole Serce,Zelandia...
Do tego dochodzi trochę krzyżówek od Kozuli i różne zdobyczne z wymiany lub
z ciekawych owoców wymłócone.
na nasionka pomidorów:
Moje pomidory:
Early Girl,Mr.Stripey,Yellow Bell,Mountain Gold,Snow White,Persimon,
Orange Russian,San Marzano,Howard German,Brandywine,Orange Strawberry
oraz Cisineros Tomatillo www.reimerseeds.com/cisineros-tomatillo.aspx
Kupione na Allegro:
Banana Legs,Green Zebra,White Wonder,Magnum,Costoluto Genowese,Ildi,Oranze,
Mortgate Lifter,Czarne Bawole Serce.
Stare własne nasiona,ok 20 różnych,De Barao,Roma,Bawole Serce,Zelandia...
Do tego dochodzi trochę krzyżówek od Kozuli i różne zdobyczne z wymiany lub
z ciekawych owoców wymłócone.
Re: Funia
dziękuję bardzo za odpowiedz
czy tą odmianę można uprawiać w matach kokosowych?
będąc na targach zieleń to życie w zeszłym roku w warszawie widziałam takie maty w ofercie firmy ceres
nie wiem tylko kto sprzedaje je w detalu, bo w ceresie trzeba zakupić cały TIR
w kwesti wyjaśnienie dlaczego chcę maty - otóż u mnie ziemia jest bardzo gliniasta i często w czasie deszczy zalewana
obok są łąki więc nawet pod folią mam problem z chwastami
a ze względu na uczulenie nie mogę używać herbicydów ani innej chemii
wracając do pytania czy pomidory w ogóle można uprawiać w matach kokosowych?
i jak taka hodowla wychodzi??
może ktoś ma doświadczenia w tej kwestii?
czy tą odmianę można uprawiać w matach kokosowych?
będąc na targach zieleń to życie w zeszłym roku w warszawie widziałam takie maty w ofercie firmy ceres
nie wiem tylko kto sprzedaje je w detalu, bo w ceresie trzeba zakupić cały TIR
w kwesti wyjaśnienie dlaczego chcę maty - otóż u mnie ziemia jest bardzo gliniasta i często w czasie deszczy zalewana
obok są łąki więc nawet pod folią mam problem z chwastami
a ze względu na uczulenie nie mogę używać herbicydów ani innej chemii
wracając do pytania czy pomidory w ogóle można uprawiać w matach kokosowych?
i jak taka hodowla wychodzi??
może ktoś ma doświadczenia w tej kwestii?
Grzesiek40 pisze:Serwus Funia!
Na wstępie chciałbym Ciebie zapewnić, że nie ma głupich pytań - są tylko głupie odpowiedzi!
Odnośnie wyboru odmiany, to przed 4 laty na tym Forum polecono mi odmianę Atut F1, którą nadal uprawiam. Ma owoc smaczny, bardzo wczesny, jest odporna na wiele chorób, można uprawiać pod wysoka folią, w szklarni oraz gruncie.
Osobiście uprawiam 50 krzaków pomidorów w 5 - 6 odmianach - ale nie zachęcam do takiej zabawy.
Zapewniam, że wybór wymarzonej odmiany rośliny uprawnej, to tylko dobry zadatek na oczekiwane plony.
a jak długo zachowują ważność nasionka pomidora???
czy warto wrzucić do ziemi te z sezonu 2007 (oczywiście złoty ożarowski ;-)))
czy warto wrzucić do ziemi te z sezonu 2007 (oczywiście złoty ożarowski ;-)))
mirzan pisze:Oprócz przyjemności jedzenia,chce mieć przyjemność zabawy i pozwoliłem sobie
na nasionka pomidorów:
Moje pomidory:
Early Girl,Mr.Stripey,Yellow Bell,Mountain Gold,Snow White,Persimon,
Orange Russian,San Marzano,Howard German,Brandywine,Orange Strawberry
oraz Cisineros Tomatillo www.reimerseeds.com/cisineros-tomatillo.aspx
Kupione na Allegro:
Banana Legs,Green Zebra,White Wonder,Magnum,Costoluto Genowese,Ildi,Oranze,
Mortgate Lifter,Czarne Bawole Serce.
Stare własne nasiona,ok 20 różnych,De Barao,Roma,Bawole Serce,Zelandia...
Do tego dochodzi trochę krzyżówek od Kozuli i różne zdobyczne z wymiany lub
z ciekawych owoców wymłócone.